hm.. to nie obiowiązek lesniczego..
o 'ubrankach' wspomniałam, bo pytano mnie o to.
powtarzam - regulacja jest potrzebna, bo inaczej np. PUSZCZA BIAŁOWIESKA zostałaby zdewawstowana - i proszę, nei kłóćcie się o to, bo mam dobre informacje o tym.
nie jestem za polowaniem, ale eliminacją chorych jednostek, nei za 'zabawa', rozrywka, pisałam o tym wyraźnie.
jeśli zakazałoby się polowań, trzeba by zakazać zabijania zwierząt w rzeźni, a tego nikt nie zrobi, bo ludzie chcą jeść mięso... Jak dla mnie to mogliby zamknąć - mogę swobodnie go nie jeść. Czy możecie powiedzieć to samo?
pisze raz jeszcze - ze wszystkich zanych mi danych i osób mądrzejszych ode mnei z wieloletnią praktyką wynika, że odstrzał jest potrzebny. Więcej lasów niestety nie będzie i nie jest rozwiązaniem powiedzenie, że gdyby było ich więcej, nie trzeba byłoby zabijać. NIestety jest także tak, że ludzie chcą jeść mięso z dziczyzny i neistety nie zabroni im się tego..
ale forma polowania, jak mwisz słyszałaś od osoby z nagonki, wcale mi się nie podoba, nie popieram tego. NIEGDZIE NIE NAPISAŁAM, ŻE TO POPIERAM - WRĘCZ MNIE TO BRZYDZI..