View Single Post
Old 05-06-2008, 13:58   #4
Margo
Moderator
 
Margo's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 1,281
Send a message via Skype™ to Margo Send Message via Gadu Gadu to Margo
Default

Quote:
Originally Posted by anetawron View Post
Gaga skoro swojego psa wywołas do tablicy (mojego też oczywiście można jeśli ktoś by chciał) to wytłumaczcie mi jak to jest i proszę nie potraktować tego jako czepianie się czy próba oceny (bo nie jestem na tyle kompetentna, żeby to robić) tylko chęć uzyskania informacji jak interpretować zapis ze wzorca.
Do Cheitana, jego siersci i dyskusji o wzorcu jeszcze wroce, bo wreszcie jest jakis fajny temat... W tym tygodniu juz nie dam rady (wyjazd i to zaraz)...

Ale chcialabym zwrocic uwage na pewna rzecz o ktorej pisala Gaga: nie robienie z psa przeslicznego wszystkomajacego mister universum prowadzi do tego, ze jest to naduzywane.... Tzn wytyka sie wady psom, ktorych wlasciciele tego nie ukrywaja. A krytykujace osoby, ktorych psy maja tez wady - i pytanie czy nie o wiele bardziej, zeruja na tym, ze o wzorcu sie nie rozmawia...
Najwiekszy krytykant (i fantasta) siersci Cheitana o ktorym wspomniala Gaga sam ma dwa psy... Czytamy glosna krytyke innego Burego, a wlasny jest najwspanialszy i jedyny bez wad... Nie ma takich psow... Akurat CzW tej osoby maja o wiele wiekszy problem, ktory na wystawach wychwycony nie bedzie... Dlaczego - bo jedynie sedzia CZESTO oceniajacy danego psa jest w stanie to zauwazyc.... I jest to problem, ktory w naszej polskiej populacji CzW wystepuje bardzo czesto, a ma wielki wplyw czy CzW wyglada "wilczo", czy "owczarkowato". I dlatego jest duzym problemem...

Chodzi o... BRAK SIERSCI, ktory jest tak czesto ignorowany....
We wzorcu tez zawiera sie on w

Code:
 
WADY DYSKWALIFIKUJĄCE 
...
- ... nietypowa szata.
Osoby, ktore jezdza na wystawy systematycznie zauwazyly chyba, ze mamy w rasie grupe psow, ktore obfitej zimowej siersci nie maja nigdy... Zawsze wygladaja jak mniej lub bardziej wyleniale. Nigdy nie maja kryzy. nigdy nie rosnie im kolnierz. Na calym ciele (w tym na szyji, grzbiecie i ogonie) maja ten sam krotki wlos...
Nie ma co liczyc, ze sedzia to wychwyci, bo wada ta widziana w ringu uznawana jest za "pies w czasie linienia"....
Niedawno prezentowalam w ringu Juvart - lysa jak kolano (taka pora roku). Druga suczka byla BARDZO obrosnieta - tzn bardzo jak na jej mozliwosc... ALE... w zasadzie miedzy "lysa jak kolano" Juvart i "super zarosnieta" konkurentka nie bylo roznicy...

Jaka jest roznica miedzy Cheitanem, a suczyskiem jego najwiekszego krytykanta? Taka, ze Gaga o tym mowi, a jej krytykant opowiada bajeczki o unikalnosci wlasnej suni...

Ale po powrocie pogadamy... i o Cheyu i o naszych genetycznie lysych polskich produktach... i innych problemach siersci....
Margo jest offline   Reply With Quote