Szczeniaczki z Silver Power jeszcze za malutkie wiekiem. Dopiero w drugiej połowie grudnia będą z nich wystawowe szczeniaczki, na razie to jeszcze baby a niestety na Polskich wystawach to tylko chyba łódzka wystawa pasterskich taką klasę ma.
Ja nad tym ubolewam, bo wybieram się z Ereshką do Kielc i chętnie zobaczyłabym jak maluchy Maxa się rozwijają. Pewnie dopiero na wystawach po nowym roku pokażą się silverki. Chyba, że towarzysko, to bardzo chętnie wprowadzimy. Tylko dajcie znać że przyjeżdżacie.
Ja chętnie wszystkim, którzy nie znają Ereshki przedstawię moją panienkę
. Ci co ją znają wiedzą, że gdyby na wystawach przyznawano tytuł "Największej awanturnicy wystawy" to Ereshka ma go na 100%
.
Ponadto, jej temperament jest wprost proporcjonalny do miłości do Maxa więc jego na wystawę nie zabieram, po co ma Ereshka odgryźć głowę konkurentkom
. A tak naprawdę Eresh jest rozrabiaką nawet bez Maxa ale przy tym jaką kochaną. Dla mnie nie ma takiej słodkiej suni na całym świecie
, bo po prostu jest moja.