Quote:
Originally Posted by maillevin
Niestety, albo się pomaga psu albo gnoi człowieka. Nie da się zrobić obu rzeczy na raz, szkoda że tu postawiono na to drugie...
|
W 100% się z Tobą zgadzam. Cały wątek powinien trafić do kosza. Kilka osób dało tu po prostu upust swojemu oburzeniu. Czy zasłużonemu, czy nie jest to bez znaczenia. W ten sposób nie pomoże się ani psu, ani tej dziewczynie. Zrozumiałe jest to, że temat budzi emocje. Ale to nie znaczy, że od razu trzeba chwytać za pochodnie i widły i brać się za lincz.
A wszystko pod przykrywką naszej wrażliwości i dbałości o dobro biednego psa.