Quote:
Originally Posted by Gaga
O rzeczywistych predyspozycjach wilczaków do pracy na serio świadczy fakt, że w IPO mamy jedna Sexi (a jefta czasem puszcza parę, że to bywa orka na ugorze ), że z dogoterapii mamy jedną Beti, że w wyższym OBI mamy jednego Amberka (który NB jest jedynym, znanym mi wilczakiem, który miał szanse stanąć na pudle w OBI3, szkoda, że zostało zaprzepaszczone...). Coś tam sobie ten i ów dzierga z burym, ale w kategoriach obiektywnej weryfikacji....cienizna Dla mnie nie umniejsza to im nic a nic, po prostu kiepskie z nich "użytki"
|
Powiem Ci szczerze ze mnie zatkalo, tym bardziej ze z tego co wiem coraz wiecej wilczakow zaczelo sie zabierac sie za tylki i cos robic.
Ale wychodzi na to ze nie jest wazne ze cos zrobisz bo i tak inni to oleja
uroczo