View Single Post
Old 13-05-2014, 20:58   #136
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

Quote:
Originally Posted by emka View Post
Mieliśmy taka długa na 5m i właśnie wracając ze spaceru, chciałem sprawdzić w praktyce "Czekaj" i go przywiązałem do słupka, mój błąd po 20 sek pies był już sklepie.

Klapsów już trochę dostał, mamy dosyć burzliwy związek, obrażam się na niego, krzycze, jak za mocno ugryzł to dostał po nochu, olewam go, zwłaszcza jak próbuje popracować ale on skutecznie kreci się pod biurkiem owijając się w kable.

Jak widzę że coś broi i krzyknę to kładzie uszy i odpuszcza, ale wystarczy że nie przypilnuje i juz leci zaspokoić ciekawość.

Astro bardzo często ma śmierdzące sraczki, sadzi takie bąki że aż cieżko wytrzymać. Trenerka mówiła nam że to ze stresu że musimy tylko pozytywne metody stosować ale to nie działa.

Na przyszłość polecam jednak nie zostawiać psa samego sobie w miejscach publicznych, kiedy nie macie pewności jak się zachowa Linka dla wilczaka to niecała minuta, jeden gryz i pies jest wolny. A to jednak spory pies i to w dodatku z tego co piszecie - nieposłuszny. Zawsze może się zdarzyć, że kogoś przewróci, ugryzie, czy wystraszy... albo rzuci się na przechodzącego obok psa. Jak już pisałam kilka postów wcześniej - żeby żyć z psem, jakimkolwiek... a tym bardziej z psem takim jak wilczak - trzeba myśleć jak on, SZYBCIEJ niż on, za niego.

A jeśli Astro nie słucha na spacerach i nie przychodzi to jak najszybciej zabierajcie się do pracy. Jest jeszcze w takim wieku, że póki co na spacerach macie luz... ale to samiec, on w końcu zacznie dorastać... i dopiero wtedy zaczną się problemy. Dlatego lepiej myśleć o tym już teraz i dużo ćwiczyć z psem.
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Reply With Quote