Précédent   Wolfdog.org forum > Polski > Spotkania i podróże

Spotkania i podróże Spotkania - te duże i te maleńkie, oficjalne i prywatne. Ważne by psy się wyszalały.... Jak i gdzie jechać z psem na wakacje...

Réponse
 
Outils de la discussion Modes d'affichage
Vieux 11/12/2012, 00h49   #1
Welkoscyrz
Junior Member
 
Date d'inscription: May 2008
Localisation: Sulmin k/Gdańska
Messages: 105
Par défaut Hel-Gdańsk weekendowa przechadzka.

W najbliższy weekend 14-16 grudnia organizujemy nieco dłuższy ok. 100 km spacer z wilczakami.
W piątek wieczorem spotykamy się w Helu i tam nocujemy u zaprzyjaźnionych strażaków (którzy gościli już nas w czasie wiosennego marszu polskim wybrzeżem) liczna miejsc w remizie nieograniczona .
Rano w sobotę ruszamy brzegiem morza w stronę Gdańska.
Sobotnio-niedzielny nocleg na plaży będzie dodatkową atrakcją .
W niedzielę pod wieczór według planu powinniśmy dotrzeć na metę.
Na chwilę obecną zdeklarowało się kilkanaście osób, nie tylko wilczkowców.

Czy ktoś ma ochotę dołączyć?
Zapraszamy.
Welkoscyrz jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/12/2012, 10h41   #2
Narvana
love and terror
 
Avatar de Narvana
 
Date d'inscription: July 2004
Localisation: Twardogóra/Gdańsk
Messages: 3 861
Par défaut

Ja bym miala, ale... nie dojde
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/12/2012, 20h24   #3
Kana
Junior Member
 
Date d'inscription: June 2011
Messages: 74
Par défaut

Ja mam ochotę i dołączę.

Narvana nie musisz przechodzić całej trasy, zawsze można dołączyć na jakimś etapie
Kana jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/12/2012, 23h19   #4
Duz
Junior Member
 
Avatar de Duz
 
Date d'inscription: January 2012
Messages: 134
Par défaut

Będziemy
Duz jest offline   Réponse avec citation
Vieux 17/12/2012, 20h23   #5
Kana
Junior Member
 
Date d'inscription: June 2011
Messages: 74
Par défaut

Przeszliśmy, przeżyliśmy, daliśmy radę choć nie było łatwo... Za nami nasza prawie 100 km wyprawa z Helu do Gdańska. W piątkowy (14.12.2012) grudniowy wieczór spotkaliśmy się w Helu u naszych przyjaciół z OSP Hel. Nasza grupa liczyła trzynaście osób oraz sześciu reprezentantów psiej społeczności - Welkoscyrz Wilczaki Czechosłowackie i Owczarek Australijski. Tradycyjnie Pomorską Fundację Pies Szuka Domu reprezentowali Artur Lewandowski i Karolina wraz z psami Anczerem Welkoscyrz, Celminem Welkoscyrz i Lilith Girios Dvasia, oraz przyjaciele i wolontariusze fundacji Agata z Dieslem Welkoscyrz, Wojtek i Czarek z owczarkiem australijskim Gandim. "Czuwamy nad psim losem" to porozumienie, które Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu podpisała ze Związkiem Harcerstwa Polskiego Hufiec Sztum. Członkowie porozumienia również uczestniczyli w naszym marszu. Komendantka Ksenia Grekulak wraz z harcerzami ze Sztumu i psem Duną Welkoscyrz, oraz Komendant Sebastian Szydłowski i jego harcerze ze Starego Pola. O 8 rano ruszyliśmy w drogę plażą w stronę Gdańska. Już od początku nie było łatwo. Wiejący wiatr oraz sypiący śnieg z deszczem nie ułatwiał nam drogi. Ponadto zmarznięta gleba z warstwą zamarzającego deszczu tworzyły śliską nawierzchnię na której trudno było utrzymać równowagę. Częściowo szliśmy plażą, dużą część ścieżką rowerową a na wysokości nieprzechodnich odcinków szliśmy głównymi ulicami. Jednym z najcięższych odcinków marszu były bagniste tereny i zaśnieżone łąki rezerwatu ptaków "Beka". Przejście tego odcinka a zarazem rzeki Redy zmusiło nas do udania się do szosy, którą to podążaliśmy w stronę Gdyni. Dalsza część marszu w związku z trudnościami przejścia plażą odbywała drogami rowerowymi do Gdyni. Marsz ukończyliśmy późną wieczorową porą w Gdyni. Zmarznięci, zmęczeni ale szczęśliwi ukończyliśmy nasza misję. Gdybyśmy mieli opisać ten odcinek plaży jednym zdaniem - uważamy go za trudny i nieciekawy. Nasz trud został zauważony na naszej trasie odwiedziło nas Radio Gdańsk, TVP Gdańsk, a reportaż o naszym marszu można było również zobaczyć w Teleexpressie. Dziękujemy wszystkim, którzy uczestniczyli w naszym przedsięwzięciu oraz tym, którzy wychodzili do nas na trasie z ciepłą kawą, herbatą i dobrym słowem. Liczymy na to, iż w przyszłorocznym sierpniowym marszu "520 KM POLSKIM WYBRZEŻEM" będzie nas - przyjaciół zwierząt jeszcze więcej.

Było warto - wspaniała przygoda i słuszna inicjatywa.

Dziękujemy wszystkim wilczakowcom za przyłączenie się!
Dla wilczaka taki spacer to pestka, a dla właściciela nie lada poświęcenie.
Ale w końcu po to mamy wilczaki żeby robić takie rzeczy...









Kana jest offline   Réponse avec citation
Vieux 17/12/2012, 20h24   #6
Kana
Junior Member
 
Date d'inscription: June 2011
Messages: 74
Par défaut









Kana jest offline   Réponse avec citation
Réponse

Outils de la discussion
Modes d'affichage

Règles de messages
Vous ne pouvez pas créer de nouvelles discussions
Vous ne pouvez pas envoyer des réponses
Vous ne pouvez pas envoyer des pièces jointes
Vous ne pouvez pas modifier vos messages

Les balises BB sont activées : oui
Les smileys sont activés : oui
La balise [IMG] est activée : oui
Le code HTML peut être employé : non

Navigation rapide


Fuseau horaire GMT +2. Il est actuellement 18h56.


.
(c) Wolfdog.org