Wilczaki maja widac marke, bo rozmnazacze kundelkow sie na nie przestawili... W internecie pojawily sie ogloszenia z Kostrzyna:
Za "jedyne" 800zl mozna kupic slicznego wilczakopodobnego kundelka... Slona cena kiedy porowna sie ja do oplaty adopcyjnej ze schroniska, gdzie podobnego wilczaka na sie za kilkadziesiat zl...
Na fotkach rodzicow mamy wilczaki, ale nie trzeba dlugo siedziec w rasie aby wiedziec, ze NIE MA w wilczakach czarnych szczeniat:
I zaden szczeniak wilczaka, nawet dlugouchy, nie ma az takich "mega-radarow" jak ten owczareczek:
Widac, ze pan (pseudo)hodoFca podjal haslo mysliwych:
POLOWANIE NA JELENI(E) CZAS ZACZAC....