Hel-Gdańsk weekendowa przechadzka.

Welkoscyrz · 11-12-2012, 00:49

W najbliższy weekend 14-16 grudnia organizujemy nieco dłuższy ok. 100 km spacer z wilczakami.
W piątek wieczorem spotykamy się w Helu i tam nocujemy u zaprzyjaźnionych strażaków (którzy gościli już nas w czasie wiosennego marszu polskim wybrzeżem) liczna miejsc w remizie nieograniczona .
Rano w sobotę ruszamy brzegiem morza w stronę Gdańska.
Sobotnio-niedzielny nocleg na plaży będzie dodatkową atrakcją

.
W niedzielę pod wieczór według planu powinniśmy dotrzeć na metę.
Na chwilę obecną zdeklarowało się kilkanaście osób, nie tylko wilczkowców.

Czy ktoś ma ochotę dołączyć?
Zapraszamy.

Narvana · 11-12-2012, 10:41

Ja bym miala, ale... nie dojde

Kana · 11-12-2012, 20:24

Ja mam ochotę i dołączę.

Narvana nie musisz przechodzić całej trasy, zawsze można dołączyć na jakimś etapie

Duz · 11-12-2012, 23:19

Będziemy

Kana · 17-12-2012, 20:23

Przeszliśmy, przeżyliśmy, daliśmy radę choć nie było łatwo... Za nami nasza prawie 100 km wyprawa z Helu do Gdańska. W piątkowy (14.12.2012) grudniowy wieczór spotkaliśmy się w Helu u naszych przyjaciół z OSP Hel. Nasza grupa liczyła trzynaście osób oraz sześciu reprezentantów psiej społeczności - Welkoscyrz Wilczaki Czechosłowackie i Owczarek Australijski. Tradycyjnie Pomorską Fundację Pies Szuka Domu reprezentowali Artur Lewandowski i Karolina wraz z psami Anczerem Welkoscyrz, Celminem Welkoscyrz i Lilith Girios Dvasia, oraz przyjaciele i wolontariusze fundacji Agata z Dieslem Welkoscyrz, Wojtek i Czarek z owczarkiem australijskim Gandim. "Czuwamy nad psim losem" to porozumienie, które Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu podpisała ze Związkiem Harcerstwa Polskiego Hufiec Sztum. Członkowie porozumienia również uczestniczyli w naszym marszu. Komendantka Ksenia Grekulak wraz z harcerzami ze Sztumu i psem Duną Welkoscyrz, oraz Komendant Sebastian Szydłowski i jego harcerze ze Starego Pola. O 8 rano ruszyliśmy w drogę plażą w stronę Gdańska. Już od początku nie było łatwo. Wiejący wiatr oraz sypiący śnieg z deszczem nie ułatwiał nam drogi. Ponadto zmarznięta gleba z warstwą zamarzającego deszczu tworzyły śliską nawierzchnię na której trudno było utrzymać równowagę. Częściowo szliśmy plażą, dużą część ścieżką rowerową a na wysokości nieprzechodnich odcinków szliśmy głównymi ulicami. Jednym z najcięższych odcinków marszu były bagniste tereny i zaśnieżone łąki rezerwatu ptaków "Beka". Przejście tego odcinka a zarazem rzeki Redy zmusiło nas do udania się do szosy, którą to podążaliśmy w stronę Gdyni. Dalsza część marszu w związku z trudnościami przejścia plażą odbywała drogami rowerowymi do Gdyni. Marsz ukończyliśmy późną wieczorową porą w Gdyni. Zmarznięci, zmęczeni ale szczęśliwi ukończyliśmy nasza misję. Gdybyśmy mieli opisać ten odcinek plaży jednym zdaniem - uważamy go za trudny i nieciekawy. Nasz trud został zauważony na naszej trasie odwiedziło nas Radio Gdańsk, TVP Gdańsk, a reportaż o naszym marszu można było również zobaczyć w Teleexpressie. Dziękujemy wszystkim, którzy uczestniczyli w naszym przedsięwzięciu oraz tym, którzy wychodzili do nas na trasie z ciepłą kawą, herbatą i dobrym słowem. Liczymy na to, iż w przyszłorocznym sierpniowym marszu "520 KM POLSKIM WYBRZEŻEM" będzie nas - przyjaciół zwierząt jeszcze więcej.

Było warto - wspaniała przygoda i słuszna inicjatywa.

Dziękujemy wszystkim wilczakowcom za przyłączenie się!

Dla wilczaka taki spacer to pestka, a dla właściciela nie lada poświęcenie.

Ale w końcu po to mamy wilczaki żeby robić takie rzeczy...

Kana · 17-12-2012, 20:24

Kana · 17-12-2012, 20:27

Relacje z wyprawy w:
Radio Gdańsk
http://www.radiogdansk.pl/index.php/...o-gdaska-.html

TVP Gdańsk
http://www.tvp.pl/gdansk/informacja/...2-1830/9452600

Teleexpressie
http://teleexpress.tvp.pl/9220402/16...88381481237582

Gaga · 17-12-2012, 21:18

Jesteście MEGA WIELCY! Zresztą nie tylko w tych marszach.
Wielkie ukłony dla Was!

Wonderfull Wolf ES · 17-12-2012, 22:48

składam pokłony!!!!!!!

Gregor · 17-12-2012, 23:59

szacun!

11-12-2012, 00:49	#1
Welkoscyrz Junior Member Join Date: May 2008 Location: Sulmin k/Gdańska Posts: 105	Hel-Gdańsk weekendowa przechadzka. W najbliższy weekend 14-16 grudnia organizujemy nieco dłuższy ok. 100 km spacer z wilczakami. W piątek wieczorem spotykamy się w Helu i tam nocujemy u zaprzyjaźnionych strażaków (którzy gościli już nas w czasie wiosennego marszu polskim wybrzeżem) liczna miejsc w remizie nieograniczona . Rano w sobotę ruszamy brzegiem morza w stronę Gdańska. Sobotnio-niedzielny nocleg na plaży będzie dodatkową atrakcją . W niedzielę pod wieczór według planu powinniśmy dotrzeć na metę. Na chwilę obecną zdeklarowało się kilkanaście osób, nie tylko wilczkowców. Czy ktoś ma ochotę dołączyć? Zapraszamy. __________________ www.welkoscyrz.pl www.PiesSzukaDomu.pl

11-12-2012, 10:41	#2
Narvana love and terror Join Date: Jul 2004 Location: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Ja bym miala, ale... nie dojde __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

17-12-2012, 21:18	#8
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Jesteście MEGA WIELCY! Zresztą nie tylko w tych marszach. Wielkie ukłony dla Was! __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

17-12-2012, 23:59	#10
Gregor Junior Member Join Date: Aug 2011 Location: Kraków Posts: 159	szacun! __________________ Zack. My name is Zack.

11-12-2012, 20:24	#3
Kana Junior Member Join Date: Jun 2011 Posts: 74	Ja mam ochotę i dołączę. Narvana nie musisz przechodzić całej trasy, zawsze można dołączyć na jakimś etapie

11-12-2012, 23:19	#4
Duz Junior Member Join Date: Jan 2012 Posts: 134	Będziemy

17-12-2012, 20:23	#5
Kana Junior Member Join Date: Jun 2011 Posts: 74	Przeszliśmy, przeżyliśmy, daliśmy radę choć nie było łatwo... Za nami nasza prawie 100 km wyprawa z Helu do Gdańska. W piątkowy (14.12.2012) grudniowy wieczór spotkaliśmy się w Helu u naszych przyjaciół z OSP Hel. Nasza grupa liczyła trzynaście osób oraz sześciu reprezentantów psiej społeczności - Welkoscyrz Wilczaki Czechosłowackie i Owczarek Australijski. Tradycyjnie Pomorską Fundację Pies Szuka Domu reprezentowali Artur Lewandowski i Karolina wraz z psami Anczerem Welkoscyrz, Celminem Welkoscyrz i Lilith Girios Dvasia, oraz przyjaciele i wolontariusze fundacji Agata z Dieslem Welkoscyrz, Wojtek i Czarek z owczarkiem australijskim Gandim. "Czuwamy nad psim losem" to porozumienie, które Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu podpisała ze Związkiem Harcerstwa Polskiego Hufiec Sztum. Członkowie porozumienia również uczestniczyli w naszym marszu. Komendantka Ksenia Grekulak wraz z harcerzami ze Sztumu i psem Duną Welkoscyrz, oraz Komendant Sebastian Szydłowski i jego harcerze ze Starego Pola. O 8 rano ruszyliśmy w drogę plażą w stronę Gdańska. Już od początku nie było łatwo. Wiejący wiatr oraz sypiący śnieg z deszczem nie ułatwiał nam drogi. Ponadto zmarznięta gleba z warstwą zamarzającego deszczu tworzyły śliską nawierzchnię na której trudno było utrzymać równowagę. Częściowo szliśmy plażą, dużą część ścieżką rowerową a na wysokości nieprzechodnich odcinków szliśmy głównymi ulicami. Jednym z najcięższych odcinków marszu były bagniste tereny i zaśnieżone łąki rezerwatu ptaków "Beka". Przejście tego odcinka a zarazem rzeki Redy zmusiło nas do udania się do szosy, którą to podążaliśmy w stronę Gdyni. Dalsza część marszu w związku z trudnościami przejścia plażą odbywała drogami rowerowymi do Gdyni. Marsz ukończyliśmy późną wieczorową porą w Gdyni. Zmarznięci, zmęczeni ale szczęśliwi ukończyliśmy nasza misję. Gdybyśmy mieli opisać ten odcinek plaży jednym zdaniem - uważamy go za trudny i nieciekawy. Nasz trud został zauważony na naszej trasie odwiedziło nas Radio Gdańsk, TVP Gdańsk, a reportaż o naszym marszu można było również zobaczyć w Teleexpressie. Dziękujemy wszystkim, którzy uczestniczyli w naszym przedsięwzięciu oraz tym, którzy wychodzili do nas na trasie z ciepłą kawą, herbatą i dobrym słowem. Liczymy na to, iż w przyszłorocznym sierpniowym marszu "520 KM POLSKIM WYBRZEŻEM" będzie nas - przyjaciół zwierząt jeszcze więcej. Było warto - wspaniała przygoda i słuszna inicjatywa. Dziękujemy wszystkim wilczakowcom za przyłączenie się! Dla wilczaka taki spacer to pestka, a dla właściciela nie lada poświęcenie. Ale w końcu po to mamy wilczaki żeby robić takie rzeczy...

17-12-2012, 20:24	#6
Kana Junior Member Join Date: Jun 2011 Posts: 74

17-12-2012, 20:27	#7
Kana Junior Member Join Date: Jun 2011 Posts: 74	Relacje z wyprawy w: Radio Gdańsk http://www.radiogdansk.pl/index.php/...o-gdaska-.html TVP Gdańsk http://www.tvp.pl/gdansk/informacja/...2-1830/9452600 Teleexpressie http://teleexpress.tvp.pl/9220402/16...88381481237582

17-12-2012, 22:48	#9
Wonderfull Wolf ES Senior Member Join Date: Feb 2010 Location: Warszawa Posts: 1,337	składam pokłony!!!!!!!