![]() |
![]() |
|
Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
Thread Tools
![]() |
Display Modes
![]() |
![]() |
#1 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
![]()
Mam problem i sama nie wiem jak mu zaradzić, wszystkie metody już sprawdzałam. Dona jak na wilczaka przystało zmieniła futro na przełomie kwietnia maja, tak że pod koniec maja miała piękne futro letnie, w czasie linienia podawałam jej lavete, doszłam jednak do wniosku że pies nie może cały czas leciec na dopalaczu, i od początku czerwca odstawiłam te witaminy, od tego czasu z szarej się sypie, jak nawet Gaga zauważyła w Krakowie , z Dony poprostu futro spada, nie tak jak przy linieniu, ale cały czas je gubi, teraz znów jest prawie łysa a z kryzy zostały jej frendzelki. Dawałam olej ( z pestek winogron
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Member
|
![]()
Z laveta tak wlasnie jest. Tzn. pies moze liniec, gdy zaczniemy ja podawac, a potem gdy ja odstawiamy. Jednak odstawic trzeba bo nie jest zalecane jej stosowanie dlugoterminowo - obciaza watrobe.
Mozesz probowac roznych metod, a wilczak i tak musi dwa razy do roku siersc zmienic ![]()
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
VIP Member
|
![]()
Magda, obawiam sie ze ze wzgledu na panujace temperatury to nic nie pomoze a wilczaki musza wylysiec. Koniec i kropka .Chey tez sie sypie okrutnie i juz sie zastanawiam czy w Warszawie nie puscic go w chinskich grzywaczach zamiast w wilczakach
![]() Dziewczynie jest goraco i tyle:P |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Tmave Zlo
|
![]()
Dewi jest za to (jeszcze) kudłata. Nie tak, jak zimą, ale futro ma. Nie przypomina w niczym kompletnie łysego Juzia
![]() Wiem, że sypie sią Iowa i tylko czekam, aż Dewi zacznie. Nie przejmuj się. Jeśli pazury i inne takie ma OK, to jej przejdzie, jak upał zelżeje. Donka jest sporo na dworzu, więc MUSI się przystosować, nie to co mój balkonowiec - kafelkowiec.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Member
|
![]()
Max się też sypie (tzn nie cały ale włos). Ostatnio wyłysiał mi w grudniu tyż przed mrozami i wyglądał jak pies śmietnikowy. Nie sądziłam wówczas że to normalne. Ale włos potem dość szybko piękny odrósł.
Chociaż byłam trochę zaniepokojona
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
![]()
w tym sęk że u niej jest to chyba mechanizm obronny
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() U nas tez dwa razy w roku psy lysieja i tego sie nie obejdzie... Tym bardziej w lecie, bo psa w lodowce zamknac sie nie da... ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Moderator
|
![]()
aa jak Harka teras wygliada glatkowlosy wilczak nie inaczej, z psa zostali tylko duuuze uszy i tyle
http://public.fotki.com/wolfin/obedi...19_resize.html |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Junior Member
|
![]()
Moje nie wilczaki, ale i tak napiszę
![]() Grishka własnie niedawno całkowicie straciła (znaczy wyczesałam) całe futro wersji letniej ![]() ![]() Tymczasem zupełnie niedawno z Chinooka dało się wyczesać resztki futra zimowego ![]() Kajtek też ten swój tzw. "podszerstek" ![]() ![]() ![]() Jedynie Manu linieje względnie o czasie, ale za to wyczesać go to przedsięwzięcie na miarę Mission Impossible (znowu go chyba ogolę nieco ![]() ...powariowały te moje zwierzaki ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() Pomieszaly jej się pory roku na starość i za jakieś dwa, trzy tygodnie powinna zaczac gubic zimową sierść... na zimę ![]() Czy u waszych burych też się to odbywa w miarę regularnie - linieją przez 3 mies. co 3 mies? |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]()
Niedawno odkryłam w IKEI niewielkie urządzenie zwane Brattby - kawałki samoprzylepnego papieru okręcone wokół ruchomej rączki - które świetnie zbierają wilczakowe wlosy z mebli, ubrań, itp. Kosztuje kilka zlotych i zawiera kilkadziesiąt kawalków papieru, które się ściąga po kolei, gdy poprzednie 'nabiorą włosa'.
Na pewno nie nadaje się na "wilkie linienie", kiedy wyczesuje się, albo wręcz wyciąga się z psa grube kłaki futra, ale zdaje egzamin, gdy trzeba w pośpiechu jakiś mebel, albo fragment ubrania doprowadzić do stanu używalności. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() Ale nie narzekaj, Margo, jak na "golców" Bure świetnie się spisały w Neustadt... Aż strach pomysleć, co byłoby, gdyby były obrośniete! ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Quote:
![]() ![]() Ale szczerze mowiac Bure sa bardzo rozsadnymi psami. Wystarczyl jeden wiekszy wyjazd samochodem bez klimy, czyli dzialajacym na zasadzie piekarnika, aby uznaly, ze futro jest im CALKOWICIE zbedne... ![]() ![]()
__________________
|
||
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Junior Member
Join Date: Dec 2013
Location: Kędzierzyn-Koźle
Posts: 37
|
![]()
Tak się zapytam szybciutko.. Hera obecnie jest w stanie zmiany futra z zimowego na letnie i jak wiadomo po domu biegają mi teraz dwa psy. Jedna Hera i jej włochaty klon w kłębkach :P
Czy podczas zmiany włosia podajecie swoim podopiecznym jakieś preparaty wzmacniające? Bo jak chodzi o ptaki to podczas pierzenia podajemy im wysokoenergetyczna paszę (pierzenie strasznie je męczy). Nie wiem jak to u "wilczakopodobnych".. poprzedni psiak nie gubił włosa w ten sposób co teraz Hera.
__________________
Błogosławieni pozytywnie walnięci albowiem oni juz mają raj na ziemi. |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
VIP Member
|
![]()
Tu jak z żywieniem, na każdego działa coś innego. U nas doskonale sprawdza się kombinacja biotyny z cynkiem Ariovital
![]() niestety mimo zapachu serka waniliowego jest gorzkie i nie każdy pies to zjada. Daje się tego niewiele do michy ale znam przypadki, gdy pies nie tknął żarcia jak poczuł ów specyfik. W działaniu znacząco skraca czas wymiany włosa, odkąd używamy, nie zaliczamy wersji "łysola" (vel oskubany kurczak) ![]() Zaraz po okresie wymiany wprowadzam gammolen ![]() ![]() Biotyny używam przez miesiąc-półtora, gammolenu dłużej ale też niekoniecznie regularnie. |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Oprócz czasochłonnego odkurzania, na włos u psów nie narzekamy, ale kiedyś nabyłam dla mojej chorej suki /nie wilczaka/ preparat dla zwierząt futerkowych, który od czasu do czasu podaję wszystkim "ogonkom" i teraz /jak sobie przypomnę
![]() http://www.kacikpupila.pl/trouw-biot...na-p-2454.html Podobno bardzo dobrym /kwestia przyswajania przez organizm/ preparatem z biotyną jest Hoof Aid, ale nie stosowaliśmy, bo kopytka u "koników" mamy akuratne /ale koniarze sobie chwalą/. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|