![]() |
![]() |
|
Wzorzec & bonitacje Jak powinien wyglądać typowy wilczak, ile waży CzW, ile ma w kłębie, informacje o przeglądach hodowlanych .... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Junior Member
Join Date: Aug 2011
Location: Kłodzko/ Ząbkowice Śl.
Posts: 95
|
![]()
a gdzie mogę znaleźć czy te indeksy są w normie czy niekoniecznie?
__________________
Jagoda, Łukasz i Dark Srdcerváč |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
![]()
Na przykład tutaj:
http://www.wolfdog.org/forum/showpos...32&postcount=3 |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
VIP Member
|
![]()
Cala sprawa jest skomplikowana, bo w standardzie jest blad jesli chodzi o indeks formatu - zniknal zapis jak podczas jeden z naszych politycznych afer...
![]() Oficjalnie jest 111, ale to idealny indeks nie wilczaka tylko owczarka niemieckiego ( ideal ONka to 111-118 ). Czechoslowacki klub uwazal ta wartosc za MAKSIMUM (mam wzorzec wilczaka, gdzie jeszcze widnieje ten zapis). Potem slowo "maksimum" zniknelo w FCI jak sen jakis zloty.... ![]() Prawda jest, ze ani Hartl ani Rosik swojego zdania nie zmienili... Z tym, ze Hartl daje wieksze widelki (idealne indeksy wilczaka to 100-111) niz Rosik (idealne 107-109, z wieksza tolerancja dla suk). Z pytaniem co z tym robic poszli do Hartla (jakies 2 mies temu) nasi znajmi. Odpowiedzial, ze nic robic nie trzeba, bo KAZDY HODOWCA WIE, ZE WILCZAK MA BYC DLUGONOGI. Harl zawsze mial bardzo rozowe zdanie o hodowcach - rzeczywistosc jest taka, ze z formatami jest tragedia (glownie w Czechach i Wloszech) i sa hodowle, gdzie 111 to minimum dla ich psow, a maja i takie, ktore dobijaja do 118-120, a to juz indeksy nie wilczaka, a jamnika... ![]() I niestety jesli nie zrobi sie oficjalnego powrotu to oryginalnej wersji wzorca to degeneracja wilczakow bedzie postepowac, bo widzialam propozycje w czeskim klubie, aby uznac indeks formatu 118 i wysokosci 50 jaki wartosci dopuszczalne... A pies z takimi indeksami to kaleka a nie wilczak... ![]()
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
VIP Member
|
![]()
A jaka jest dolna granica tolerancji? Bo z powyższych wyników można wysnuć wniosek (po informacji o górnej granicy tolerancji), że bliskie odeału są 3 psy: Dacre WzPD, Tasja Eden Severu i Dark Srdcerváč. A reszta za krótka? Przykładowo: Narsil nie wygląda na wyjątkowo krótkiego psa, a z cyferek tak to wychodzi (albo coś źle czytam, choć Xv51.56 wydaje się sensowne na look)
Dla porównania - na oko krótki Eligo ma indeks o wartości 107.35. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Problem w tym, ze opisywanie psow "na oko" jest czasem mylne... Pisalam o tym po Poznaniu - na oko to Eligo byl za krotki. A realu byl jedynym psem, ktory mial prawidlowe indeksy... Widac to doskonale po nowosci w litewskiej bonitacji - czyli po indeksia kosci... Zwykle hodowcy uwazali, ze duzy pies = mocna kosc. Maly pies = lekka kosc. NIKT nie bral pod uwage stosunku "kosci" do wysokosci... A tu pieknie widac, ze najmocniejszym psem z tych boniitoanych (tzn psem z najmocniejsza koscia) byl..... QILIN ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
Ależ ja nie twierdzę, że Eligo jest za krótki, ani inny pies za 'jakiś tam'. Odnoszę się do tego co widać na oko i na fotach i porównując z zapisanymi indeksami. Więc na naszych przykładach: Eligo jest krótki i długonogi, potwierdzają to cyferki (107,35 i 54,4). Innymi słowy: jeśli widzimy zapis pomiarów to zgadza nam się teoria z praktyką. I gut. Ale muszę przyznać, że Eliś na tle innych wilczaków widocznie wyróżnia się krótkim ciałem (nie poddaję ocenie, stwierdzam fakt, nie mówię, że jest za krótki). Stąd moje pytanie o dolną granicę, jeśli widzę, że oprócz wymienionych 3 psów, pozostałe powinny być krótsze i znacznie krótsze. Część z tych psów widziałam na własne oczy, widzę na fotach i nie rozumiem, bo mi cyferki nie pasują, ale to może subiektywne wrażenie ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
VIP Member
|
![]()
Tzn tak
INDEKS WYSOKOSCI: - wedug Hartla i Rosika idal 55 i lepiej troche wiecej niz troche mniej - ostatnio widzialam zapiski w slowackim klubie i bylo jakos tak co 1: P1 > 54 P3 > 53 P5 > 52 Ale szczegolowo napisze jak znajde te papiery... INDEKS FORMATU: - wedug Hartla 100-111 - wedlug Rosika 107-109
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
A skąd taka rozbieżność w tolerancji? U Rosika raptem 2, u Hartla aż 11? To bardzo dużo chyba, jeśli w obrębie jednej rasy. Dziwne, aż takie rozbieżności... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
A jak liczy sie index kosci? Te wartosci sa dosc male wiec jak przyjmiemy bład pomiaru wysokości 2 cm [optymistycznie] to chyba mozliwy bład w Xk robi sie ogromny?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Junior Member
Join Date: Aug 2011
Location: Wrocław
Posts: 30
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Junior Member
Join Date: Aug 2011
Location: Kłodzko/ Ząbkowice Śl.
Posts: 95
|
![]()
przeglądałam właśnie forum i natknęłam się na temat odnośnie bonitacji, w którym Margo pisała że D12, czyli otwarte kąciki, to wada dyskwalifikująca psa do dalszej hodowli... kurcze zmartwiłam się bo Dark dostał taki wpis, z czym się oczywiście zgadzam, ale nie zdawałam sobie sprawy, że too takie poważne.. a może są szanse że to się mu jeszcze zmniejszy??
__________________
Jagoda, Łukasz i Dark Srdcerváč |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
VIP Member
|
![]()
Taki zapis w Czechach mógłby to oznaczać i połowa polskich psów wylądowałaby na tej samej półce. U nas dla Darka to NICZEGO nie zmienia, nie ma powodów do obaw.
Zresztą w Czechach uznawane tylko czeskie bonitacje, więc spokojnie.... ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Z kacikami na czeskiej bonitacji jest tak, ze komisje nie wpisuja D12 nawet jesli pies ma fafle jak fila brasileiro, a slini sie jak sliniak (przypomina mi sie figurka z tymi malpkami "nie widze, nie slysze... ![]() I stad u nich wlasnie te koszmarne problemy z faflami - nic dziwnego, ze o zamknietych kacikach ich hodowcy pisza "cos takiego widuje sie u wilczakow starej daty, teraz juz nie".... ![]() Bo to zamkniete diabelskie kolo: Otwarte kaciki u nich to P14 i dyskwa -> z tego powodu komisje udaja, ze psy tego nie maja, nawet gdy wada jest DOSKONALE widoczna -> skoro udaje sie, ze nawet pies a fila ma ladne kaciki, to hodowcy olewaja selekcje, bo za partactwo komisja nic im nie zrobi -> nie robi sie na to selekcji -> coraz wiecej psow ma z tym mega problemy... A wystarczylo zrobic tak jak zrobila to Litwa - zamiast dyskwalifikowac na bonitacjach za co sie da po prostu wpisywac to co jest u psa "do poprawki", a samego psa nie oceniac jakims bezsensownym P_cos_tam... Dlatego obecnie czeska bonitacja nic w hodowli nie zmienia i nic do niej nie wnosi. Wady wpisuje sie sporadycznie - u wiekszosci psow udaje sie, ze coraz wiecej wad nie istnieje - do kodow nie pisze sie juz prawie nic, a psy...wygladaja jak wygladaja.... Selekcja na indeksy, na prawidlowa budowe, na prawidlowe katowanie, na prawidlowe kaciki w zasadzie tam nie istnieje, bo przecietny hodowca widzi to co mu pisz komisja hodowlana. A ta skupia sie na tym ile cm ma pies, czy ma jasne oko i jakie ma ucho. I to koniec selekcji...
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
Co do D12 - to nie byla czeska bonitacja, ale litewska. A poza tym oceniala Daiva - ona zawsze jest o wiele dokladniejsza niz komisje w Czechach (zreszta nie tylko). Litewska bonitacja nikogo nie dyskwalifikuje - ma na celu wskazanie co u psow jest "do poprawki". Obojetne, czy Darka fafle troche sie wciagna czy nie - chodzi tylko o to, aby dobierac mu panny, ktore z tym nie maja problemu. I to wszystko... ![]() A co do wad "dyskwalifikujacych" - uwierz mi, ale bardzo malo jest psow, ktore nie maja jakiejs wady, ktora sie pod ten wpis lapie... ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|