II Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych - Kielce 17 - 18.11.2007

[Louve]

Mam pytanie. Kto z was będzie na wystawie w Kielcach?
Ja z Corą będę. Dzisiaj byłam ją zgłosić.
Termin przyjmowania zgłoszeń do 12.10.2007

[shaluka]

Ja juz zgłosiłam oba moje świry,mam nadzieje ze wow czas sie uspokoja.. Oj na tej wystawie to mi strasznie zalezy.....No to w koncu sie spotkamy Kasiu,nie udalo sie w Czestochowie,to teraz sie napewno uda

[Louve]

Jestem ciekawa jak Cora zareaguje na taką ilość psów. Na psy za ogrodzeniami warczy, za to te spotkane na ulicy bardzo lubi.
Możliwe że będzie się trochę bała bo nigdy nic takiego nie widziała, ale przynajmniej się już przyzwyczai.

[shaluka]

Nie boj sie bedzie dobrze,jak jeszcze zobaczy swego, a to napewno wyczuje i wilczaka drugiego rozpozna,bo one sa zdolne i bedzie dobrze... Moze byc troszke zestresowana ale to tez zalezy od tego jak bedziesz sie bardzo ty stresowac i jaka masz wiez z sunia,choc to tez duzo zalezy od charakteru u psa,no ale sie przekonamy na wystawie

p.s. nigdy nie widziala? chyba nie byla na ringu,bo przeciez bylas w czestochowie,ale to bez Cory?

[anetawron]

Będziemy z Alutkiem, Norbert z Aprilką chyba też.

[shaluka]

No to super! Konkurencja bedzie

[Louve]

A kto będzie w klasie szczeniąt nie licząc mnie i Cory???

[shaluka]

Moze ktos z miotu "J" albo z Silver Power.. no i jeszcze zostaja szczeniaki z Polskiego Dworu .. Wiec raczej powinien sie ktos jeszcze stawic..
Jka ktos ma daleko,a trase ma przez Piotrkow lub okolice to w domciu moge przenocowac(teraz juz jest spokojniej na osrodku).

[konek]

Szczeniaczki z Silver Power jeszcze za malutkie wiekiem. Dopiero w drugiej połowie grudnia będą z nich wystawowe szczeniaczki, na razie to jeszcze baby a niestety na Polskich wystawach to tylko chyba łódzka wystawa pasterskich taką klasę ma. Ja nad tym ubolewam, bo wybieram się z Ereshką do Kielc i chętnie zobaczyłabym jak maluchy Maxa się rozwijają. Pewnie dopiero na wystawach po nowym roku pokażą się silverki. Chyba, że towarzysko, to bardzo chętnie wprowadzimy. Tylko dajcie znać że przyjeżdżacie.
Ja chętnie wszystkim, którzy nie znają Ereshki przedstawię moją panienkę. Ci co ją znają wiedzą, że gdyby na wystawach przyznawano tytuł "Największej awanturnicy wystawy" to Ereshka ma go na 100%.
Ponadto, jej temperament jest wprost proporcjonalny do miłości do Maxa więc jego na wystawę nie zabieram, po co ma Ereshka odgryźć głowę konkurentkom . A tak naprawdę Eresh jest rozrabiaką nawet bez Maxa ale przy tym jaką kochaną. Dla mnie nie ma takiej słodkiej suni na całym świecie , bo po prostu jest moja.

[Narvana]

hyh, Eresh jest fajna.
Ty wiesz, ze czasem Garuda mi ja coraz bardziej przypomina?
charakterki to jakos podobne maja...

[shaluka]

Bozenko doskonale Cie rozumiem Moje tez sa pomyslowe w swoich psotach,maja swoje wady,a dla mnie i tak sa najpiekniejsze A jesli chodzi o lobuzerskie psy,to ostatnio Bali w opisie dostal "srogi wyraz pyska" i sedzina powiedziala ze jestes swietny,ze bardzo jej sie podoba,ale tez zbojecki wyraz pyska Myslalam ze umre jak to uslyszalam Ishatrka teraz fochy i psoty mi strzela jeszce wieksze.. swoja pierwsza cieczke dostala i mam teraz urwanie glowy,oby do Kielc juz sie uspokoilo,bo to juz jakis czasik trwa..tylko teraz jest pewne. Co do Ereshki to jeszcze zobaczymy jaka zniej psota Szkoda ze silverki sa za male.. Ehh brakuej mi tej klasy baby.. fajnie byloby zobaczyc takie popierdułki co dopiero nauczyly sie pewniej chodzic

[Hexeann]

Oj tak, tak. Troszkę nam smutno, bo tak jak pisała Bożena - jesteśmy za młodzi i niestety żadna z wystaw do końca roku nie dla nas! A tak nam się podobało! :-)
Oto za mlody pies:

[shaluka]

Na tym drugim to go chyba tylko uszy zdradzaja ze jeszcze baby

[konek]

No i jeszcze te chyba "groźne " mleczaki na ostatnim świadczą o babiku. Na drugim zdjęciu faktycznie pan pies . Max też od razu wydawał się dorosły i nie tylko z wyglądu on po prostu bardzo mało psocił

[shaluka]

Rzeczywiscie,mleczaki są bomba
Malo psocil.. hmm a to napewno wilczak :>?

[Louve]

Cieszę się, że nareszcie spotkam was i wasze wilczaki na żywo
A co do mleczaków to mam śmieszne zdięcie Cory jak się uśmiecha, niestety nie mogę zamieścić bo nie znajduje się na żadnej stronie
Jak by ktoś chciał zobaczyć to na emaila mogę.

[shaluka]

I pewnie jeszcze sporo innych

[igienator]

Originalmente publicado por Kasia&Cora

Cieszę się, że nareszcie spotkam was i wasze wilczaki na żywo
A co do mleczaków to mam śmieszne zdięcie Cory jak się uśmiecha, niestety nie mogę zamieścić bo nie znajduje się na żadnej stronie
Jak by ktoś chciał zobaczyć to na emaila mogę.

http://www.imageshack.us
albo
http://tinypic.com

można wrzucać

[sssmok]

No dobra, to kto dokladnie bedzie jechal?
Ja zostawiam decyzje na ostatnia chwile...

[konek]

Max faktycznie mało psocił, mało psuł, był zawsze ostrożny i wszystko trzeba było mu pokazywać i zachęcać do brojenia. Zawsze był zbyt dorosły i zbyt spokojny. Taki odpowiedzialny za stado do bólu pan pies. Może też dlatego, że moja sunia Rauko - (mix owczarkowo-kaukazowaty urodzony w lesie) starsza od Maxa zawsze zachowywała się jak matrona. Gdyby nie Ereshka nie wiedziałabym co to prawdziwy wilczak. Teraz od kiedy jest Ereshka Max często "wychodzi z formy" jak to nazywam i dokazuje jak szczeniak, co mnie okrutnie rozśmiesza, bo nigdy sie tak nie zachowywał. Wiem wtedy, że jest wyluzowany, beztroski i szczęśliwy - tak myślę. Ma słabość do małej tak i ja. Raueczce też się udziela głupawka. Tyle szczęścia taki rozrabiający słodziak może dokonać.