Wilczak Jesienny 2009

[Witek]

Ooo czajanka Astarte też to uwielbia

[AngelsDream]

Zdjęcie autorstwa Ewy od Gassiry.

W tle Celar.

[GRABA]

Oorspronkelijk geplaatst door AngelsDream

ta fotka synchro, to się nadaje też na angielskie WD

[AngelsDream]

Pozwoliłam sobie dodać w takim razie.

Ewa robi niesamowite zdjęcia - chociaż wtedy warunki były takie sobie.

[Witek]

Wrzucam parę fotek z dzisiejszego spaceru z Łowcami. Moje zdolności fotograficzne dalej są zerowe, ale mam już obiecaną lekcję obsługi aparatu więc może będzie lepiej

[Grin]

Dorzucę parę jackowych zdjęć.
Myśleliśmy co prawda, że spacer odbędzie się już w zimowej scenerii, bo w Katowicach biało, ale czym bliżej byliśmy Pszczyny, tym śniegu coraz mniej.
Zatem fotki lądują do "wilczaka jesiennego".



Naturalne agility;
najpierw ostrożnie...


...a potem pędem


Astusia lubi Łowcę






No i pożegnaliśmy chyba jesień.

[Gaga]

Oorspronkelijk geplaatst door Grin

No i pożegnaliśmy chyba jesień.

I czas najwyższy W stolycy lekko sypnęło i lekko zmroziło, na tyle żeby chłopaki (Chey i Shiro) dostały szajby:brykały, gryzły i drapały lód, jadły śnieg
Kolejne foty to już chyba będą jako "Wilczak zimowy"

[Grin]

Oorspronkelijk geplaatst door Gaga

I czas najwyższy W stolycy lekko sypnęło i lekko zmroziło, na tyle żeby chłopaki (Chey i Shiro) dostały szajby:brykały, gryzły i drapały lód, jadły śnieg
Kolejne foty to już chyba będą jako "Wilczak zimowy"

Gdybyśmy się zamiast w Pszczynie umówili na Muchowcu, już by leciały do zimowego.

Na marginesie a propos lodu taka mała obserwacja; bure miały frajdę, że mogły nadepnąć łapą, a pod spodem woda. Żadnej zamarzniętej kałuży nie przepuściły. Z tym że Łowca (jak zwykle) ograniczył się tylko dostojnie do picia, a Asta w każdej jednej musiała się "wymoczyć". Że też jej te nogi nie odmarzną.

Druga obserwacja; ludzkie i psie dzieci niewiele się różnią (przynajmniej jeśli chodzi o śnieg)
W sobotę wieczorem widziałam, jak Kaja z koleżanką otwierały "paszczęki" i czekały aż im napada do nich śnieg. Tego samego dnia jeszcze późniejszym wieczorem widziałam jak Łowca robił to samo.

[Gaga]

Oorspronkelijk geplaatst door Grin

Druga obserwacja; ludzkie i psie dzieci niewiele się różnią (przynajmniej jeśli chodzi o śnieg)
W sobotę wieczorem widziałam, jak Kaja z koleżanką otwierały "paszczęki" i czekały aż im napada do nich śnieg. Tego samego dnia jeszcze późniejszym wieczorem widziałam jak Łowca robił to samo.

Dokładnie tak! I dlatego kocham pierwszy śnieg, kiedy mogę widzieć tę czystą radość i rozpierającą energię z powodu kilu centymetrów białego puchu Cudowny widok, który nigdy się nie nudzi..dlatego genialnie jest, że zima powtarza się co rok

[Witek]

Oorspronkelijk geplaatst door Grin

Na marginesie a propos lodu taka mała obserwacja; bure miały frajdę, że mogły nadepnąć łapą, a pod spodem woda. Żadnej zamarzniętej kałuży nie przepuściły. Z tym że Łowca (jak zwykle) ograniczył się tylko dostojnie do picia, a Asta w każdej jednej musiała się "wymoczyć". Że też jej te nogi nie odmarzną.

W sumie dzieci też tak robią, a przynajmniej ja za dziecka uwielbiałam kruszyć butami zamarznięte kałuże

Szkoda, że na zdjęciach nie widać sopelek jakie Astarte potem miała na brzusiu

[AngelsDream]

[Aga B.]

Wow, ale z Łowcy się zrobił już duży, ładny wilczak.

[Grin]

Oorspronkelijk geplaatst door Ilma

Wow, ale z Łowcy się zrobił już duży, ładny wilczak.

Dzięki.

[jacekjg]

[Witek]

Dawno nie było zdjęć Astarte
Byłysmy wczoraj na bożonarodzeniowym spacerku, ale zdjęcia zdecydowanie nie nadają się do serii zimowej, więc lądują w jesiennej

najlepsza zabawka w lesie? Butelka





Woda moja miłość:






Hasanko

[Gia]

Nasze zdjęcia ze spacerku świątecznego też nie nadają się do wilczaka zimowego, więc lądują tu

[wilczakrew]

Oorspronkelijk geplaatst door Gia

Nasze zdjęcia ze spacerku świątecznego też nie nadają się do wilczaka zimowego, więc lądują tu

Ewa to zdjęcie Kalinki w locie jest super. Następny spacer bedzie zimowy

[Grin]

Zima nam kaprysi w tym roku. To zaległości sprzed tygodnia.

Jesienna konsumpcja (Astarte zjada Łowcę)


U wodopoju (Astarte)


U wodopoju (Łowca)


Pod drzewkiem (Łowca)


Gonitwy (Astarte oczywiście środkiem strumyczka, Łowca skacząc z jednego brzegu na drugi, coby się broń Boże nie zamoczyć )

[Grin]

I jeszcze parę "różnosci"

Jesienny pejzaż (z wywieszonym ozorem pędzi Astarte)


"No i co widzisz? - Szukają nas już?" (Głowa Łowcy i... uszy Astarte )


"Straszny czy śmieszny?" (Łowca)


"Spiewam, latam - pełny zestaw" ("Astarte")


Potem Łowcy już się spać chciało:

[Rona]

Cudowne fotki!!!