Tak się bawi, tak się bawi stolyyyyca:) - Página 11

jaskier · 25-Jul-2011, 08:43 AM

Cita:

Originalmente publicado por Wonderfull Wolf ES

Poznawanie z "Królową" odbyło się nader łagodnie

gorzej było z "poznawaniem się" Młodej z gałęzią...ale wszystko ma swoje dobre strony - Młoda ma krwiaka bez obrażeń wewnętrznych, a ja mam "dzięki" temu spokojne suczysko śpiące pod nogami

Przerażająco wyglądał ten wypadek. Młoda nadziała się jak na dzidę. Dobrze, że nic się jej nie stało. Kilka dni i wróci dawna WonderFUJ

Gaga · 25-Jul-2011, 09:20 AM

Cita:

Originalmente publicado por dorotka_z

Dziękujemy Wam bardzo za to, ze Waszym psom się chciało małą zmęczyć

No, i że nikt jej nie zjadł, choć, jak widać na zdjęciach, czasem było blisko

Wilczaki głupie nie są - poczekają z konsumpcją, jak Młoda podrośnie . na razie takim "chudziutkim kurczaczkiem" nie byłoby się jak podzielić

Wonderce życzymy szybkiego powrotu do formy!

Gipson · 26-Jul-2011, 03:01 PM

[quote=dorotka_z;396843]Dziękujemy Wam bardzo za to, ze Waszym psom się chciało małą zmęczyć

No, i że nikt jej nie zjadł, choć, jak widać na zdjęciach, czasem było blisko

[quote]

Co za miasto, kupiłaś Wilczaka, raz się spotkaliśmy a już oczywiście muszę wiedzieć gdzie Dorotko chodzisz do fryzjera....

Dobrze, że chociaż wybierasz najlepszych fachowców !!

anula · 26-Jul-2011, 03:12 PM

Cita:

Originalmente publicado por Gipson

Co za miasto, kupiłaś Wilczaka, raz się spotkaliśmy a już oczywiście muszę wiedzieć gdzie Dorotko chodzisz do fryzjera....

Dobrze, że chociaż wybierasz najlepszych fachowców !!

czyzby G... rulez?

Gipson · 26-Jul-2011, 03:32 PM

Cita:

Originalmente publicado por anula

czyzby G... rulez?

a jak inaczej...
Najlepsi specjaliści potrzebują najlepszych narzędzi

dorotka_z · 26-Jul-2011, 03:38 PM

Cita:

Originalmente publicado por Gipson

Co za miasto, kupiłaś Wilczaka, raz się spotkaliśmy a już oczywiście muszę wiedzieć gdzie Dorotko chodzisz do fryzjera....

Dobrze, że chociaż wybierasz najlepszych fachowców !!

No widzisz, jedno spotkanie a ja już wiem, gdzie pracujesz

Zero anonimowości w dużym miescie, zero

Irmina · 28-Jul-2011, 10:47 AM

Witam!
mieliście super zabawę... Fotki - ekstra!!! A my mokliśmy pod namiotem na Mazurach, w przerwach pływając na kanu z Michałem i z Wandalem....

Gaga · 29-Jul-2011, 11:14 AM

Pod stałym adresem nowe fotki. Wisła pozalewała tereny (nomen omen) zalewowe tworząc przecudne mokradła skąpane w słońcu. Bajecznie się zrobiło

Gdyby nie upiorne chmary komarów-w ogóle nie chciałoby się wracać!

Podobno czekamy już na 3 młodych-gniewnych członków nadwislańskiej bandy....kwarantannujcie się szybko!

Grin · 29-Jul-2011, 01:29 PM

Cita:

Originalmente publicado por Gaga

Pod stałym adresem nowe fotki. Wisła pozalewała tereny (nomen omen) zalewowe tworząc przecudne mokradła skąpane w słońcu. bajecznie się zrobiło

Tak sobie patrzę na te fotki, patrzę i myślę, że... Łowca to nic by nie miał z takich spacerków; nie dość że nie lubi się moczyć, to brudzić także nie.

Za to naprawdę DUŻO bym dała, żeby zobaczyć jego reakcję na widok TAKIEJ watahy.

dorotka_z · 29-Jul-2011, 01:46 PM

Cita:

Originalmente publicado por Gaga

Podobno czekamy już na 3 młodych-gniewnych członków nadwislańskiej bandy....kwarantannujcie się szybko!

Gaga, a na kogo czekamy?

Gaga · 29-Jul-2011, 02:19 PM

Cita:

Originalmente publicado por Grin

Tak sobie patrzę na te fotki, patrzę i myślę, że... Łowca to nic by nie miał z takich spacerków; nie dość że nie lubi się moczyć, to brudzić także nie.

Za to naprawdę DUŻO bym dała, żeby zobaczyć jego reakcję na widok TAKIEJ watahy.

Zawsze istnieje wersja-ochlapiemy/ubrudzimy ludzi

Po spacerze pralka w ruch...

Dorotka: Bachus Dar wilka, siostrzyczka Hacziego (Wilczy Duch) i...yyyyyyyyy...zapomniałam

dorotka_z · 29-Jul-2011, 02:43 PM

Cita:

Originalmente publicado por Gaga

Dorotka: Bachus Dar wilka, siostrzyczka Hacziego (Wilczy Duch) i...yyyyyyyyy...zapomniałam

Oglądnełam Bachusa

Miodzio

Na stronie Shaluki niestety nie znalazłam zdjęć maluchów a też jestem strasznie ciekawa jak wygląda rodzeństwo Hacziego. Jeżeli pójdą w ślady brata już się cieszę na wspólne spotkania z małymi misiakami

No nie mogę sie doczekać wspólnego spaceru.

No i nie bez znaczenia dla nas jest fakt, że wreście Baszti nie będzie najmniejsza w stadzie

GRABA · 29-Jul-2011, 08:31 PM

Cita:

Originalmente publicado por dorotka_z

Oglądnełam Bachusa

Miodzio

jeje, dziękujemy

a właścicieli Bachuniu ma bardzo świetnych

i mega ciepłych.
a o co tu chodzi???? Gago przecież nauczyłaś dziadka pływać jakiś czas temu....... chyba musisz na nowo do Wisełki wskakiwać

a tu taka słodka fotka - jaj

Wonderfull Wolf ES · 29-Jul-2011, 08:42 PM

Cita:

Originalmente publicado por GRABA

a o co tu chodzi???? Gago przecież nauczyłaś dziadka pływać jakiś czas temu....... chyba musisz na nowo do Wisełki wskakiwać

Graba, jakie pływanie, toż on wateraerobic pokazuje młodzieży

pływać każdy może...

Gaga · 29-Jul-2011, 09:42 PM

Aga, a gdzie Ty taką czystą Wisłę widziałaś?;D To deszczóewczka między trawami

A Chey udaje, że tam jest głęboko i właśnie, o! water areobic

shaluka · 29-Jul-2011, 10:39 PM

Fajne zdjęcia. Pozazdrościć.

Ode mnie w Warszawie zamieszkała nasza kruszynka, czyli Barbelo WD.

Zdjęć u mnie na stronie jest b. dużo, trzeba tylko wejść do galerii.

Mam nadzieję, że będziecie tam wyrozumiali dla maleństwa i nie pożrą jej wilcy na pierwszym spotkaniu

Pozdrawiam i oby więcej takich pozytywnych spotkań.

anula · 01-Aug-2011, 07:28 PM

Bies ma tu lubieżny wzrok:

oj, oj, pedofil jeden

Konrad:) · 03-Aug-2011, 10:39 AM

OBA SAMCE, czyli historia pewnej znajomości

Eury wyczaił, że wśród panienek i młodziaków jest już "nahormonowany" Bies...

... i próbował wyłuskać go ze stadka...

... młodzież oddalić się nie chciała, więc doszło do grupowej orgietki

Eury poszedł na sznurek...,

... ale cały czas Biesiaka namierzał....

.... a nawet trochę się nad nim pastwił

Krew na szczęście się nie polała, a i Biesowi udało się napastnikowi przyłożyć

Anula, Euryś killerem nie jest... to tylko jego samcze ego

Elentia · 03-Aug-2011, 10:59 AM

Ha, ha świetna fabuła, rozwaliło mnie zdjęcie Biesa pacającego Eurysia po pysku

szkoda że nie mogliśmy z Marrokiem być :/

anula · 03-Aug-2011, 07:50 PM

Cita:

Originalmente publicado por Konrad:)

Eury wyczaił, że wśród panienek i młodziaków jest już "nahormonowany" Bies...

Nahormonowany to on dopiero teraz zaczyna byc, a wtedy, na wiosne, to dzieciuch byl... Ale rzeczywiscie zgwalcic to chyba by sie nie chcial dac

Poza tym, popatrz, jak sie Euremu podlizuje

:

A tutaj to packa dla zartu byla, mina Biesa wielce glupio uśmiechnięta:

Niestety, caly czas mam z tylu glowy ostrzezenia, ze sielanka kiedys sie skonczy, i psiuchowi mojemu włączy sie domina... Oby jak najpozniej

29-Jul-2011, 11:14 AM	#208
Gaga VIP Member Registrado: September-2003 Ubicación: Los Dientitos Posts: 6,856	Pod stałym adresem nowe fotki. Wisła pozalewała tereny (nomen omen) zalewowe tworząc przecudne mokradła skąpane w słońcu. Bajecznie się zrobiło Gdyby nie upiorne chmary komarów-w ogóle nie chciałoby się wracać! Podobno czekamy już na 3 młodych-gniewnych członków nadwislańskiej bandy....kwarantannujcie się szybko! __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

29-Jul-2011, 09:42 PM	#215
Gaga VIP Member Registrado: September-2003 Ubicación: Los Dientitos Posts: 6,856	Aga, a gdzie Ty taką czystą Wisłę widziałaś?;D To deszczóewczka między trawami A Chey udaje, że tam jest głęboko i właśnie, o! water areobic __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

29-Jul-2011, 10:39 PM	#216
shaluka Wilczy Duch Registrado: May-2007 Ubicación: Sulejów Posts: 1,439	Fajne zdjęcia. Pozazdrościć. Ode mnie w Warszawie zamieszkała nasza kruszynka, czyli Barbelo WD. Zdjęć u mnie na stronie jest b. dużo, trzeba tylko wejść do galerii. Mam nadzieję, że będziecie tam wyrozumiali dla maleństwa i nie pożrą jej wilcy na pierwszym spotkaniu Pozdrawiam i oby więcej takich pozytywnych spotkań. __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

03-Aug-2011, 10:39 AM	#218
Konrad:) Member Registrado: February-2006 Ubicación: Warszawa Posts: 747	OBA SAMCE, czyli historia pewnej znajomości Eury wyczaił, że wśród panienek i młodziaków jest już "nahormonowany" Bies... ... i próbował wyłuskać go ze stadka... ... młodzież oddalić się nie chciała, więc doszło do grupowej orgietki Eury poszedł na sznurek..., ... ale cały czas Biesiaka namierzał.... .... a nawet trochę się nad nim pastwił Krew na szczęście się nie polała, a i Biesowi udało się napastnikowi przyłożyć Anula, Euryś killerem nie jest... to tylko jego samcze ego __________________ Eury z Peronówki http://eury.zperonowki.com/

Herramientas
Versión para imprimir Enviar por correo
Estilo
Modo lineal Cambiar a modo híbrido Cambiar a modo de árbol

26-Jul-2011, 03:01 PM	#203
Gipson Junior Member Registrado: November-2010 Ubicación: Warszawa Posts: 385	[quote=dorotka_z;396843]Dziękujemy Wam bardzo za to, ze Waszym psom się chciało małą zmęczyć No, i że nikt jej nie zjadł, choć, jak widać na zdjęciach, czasem było blisko [quote] Co za miasto, kupiłaś Wilczaka, raz się spotkaliśmy a już oczywiście muszę wiedzieć gdzie Dorotko chodzisz do fryzjera.... Dobrze, że chociaż wybierasz najlepszych fachowców !!

28-Jul-2011, 10:47 AM	#207
Irmina Junior Member Registrado: April-2011 Ubicación: Pułtusk k. Warszawy Posts: 86	Witam! mieliście super zabawę... Fotki - ekstra!!! A my mokliśmy pod namiotem na Mazurach, w przerwach pływając na kanu z Michałem i z Wandalem....

01-Aug-2011, 07:28 PM	#217
anula czuły barbarzyńca Registrado: May-2010 Ubicación: miastowieś S-łomianki Posts: 1,859	Bies ma tu lubieżny wzrok: oj, oj, pedofil jeden

03-Aug-2011, 10:59 AM	#219
Elentia Junior Member Registrado: March-2010 Ubicación: Rataje /Wrocław Posts: 137	Ha, ha świetna fabuła, rozwaliło mnie zdjęcie Biesa pacającego Eurysia po pysku szkoda że nie mogliśmy z Marrokiem być :/