Ga terug   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reageren
 
Discussietools Weergave
Oud 10 January 2013, 14:23   #61
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 25 May 2010
Locatie: miastowieś S-łomianki
Berichten: 1.859
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door Wonderfull Wolf ES Bekijk bericht
Napewno też jest jakiś ból, bo Młoda popiskuje albo jęczy dość głośno, tylko to się uspokaja kiedy przy niej jestem. Wtedy tylko delikatnie popiskuje, więc to może być chęć szukania ratunku (??)
A moze to nie tyle bol, co ogromny dyskomfort, zwiazany z tym, ze ona nie wie, co sie z nia dzieje? Ze ma swiadomosc, ze cos jest nie tak, ale nie panuje nad swoim cialem... Moze ma zawroty glowy, ktore nie sa bolesne tylko bardzo nieprzyjemne? Skoro Twoja obecnosc przynosi jej ulge, to moze byc to...
To jedna takich sytuacji, kiedy szkoda, ze pies nie zwerbalizuje swoich odczuc
anula jest offline   Met citaat reageren
Oud 10 January 2013, 14:31   #62
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 27 February 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 1.337
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door anula Bekijk bericht
A moze to nie tyle bol, co ogromny dyskomfort, zwiazany z tym, ze ona nie wie, co sie z nia dzieje? Ze ma swiadomosc, ze cos jest nie tak, ale nie panuje nad swoim cialem... Moze ma zawroty glowy, ktore nie sa bolesne tylko bardzo nieprzyjemne? Skoro Twoja obecnosc przynosi jej ulge, to moze byc to...
To jedna takich sytuacji, kiedy szkoda, ze pies nie zwerbalizuje swoich odczuc

Może tak być. Dr Lenarcik mówił jeszcze, że prawdopodobnie przed atakiem i w jego trakcie pojawia się nieznośny szum w uszach. Przynajmniej jest tak u ludzi, psów właśnie niestety nie powiedzą
Wonderfull Wolf ES jest offline   Met citaat reageren
Oud 11 January 2013, 17:13   #63
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 8 March 2004
Locatie: Masuria
Berichten: 488
Stuur een bericht via Skype™ naar Lupusek
Standaard

Paweł, przerażające jest to, co czytam o Wonderce. mam nadzieję, ze szybko pojawi się trafna diagnoza i skuteczne leczenie. Trzymam za was kciuki. Współczuję ogromnie. Jeśli mogłabym coś dla Was zrobić, daj znać.
__________________
Lupusek jest offline   Met citaat reageren
Oud 11 January 2013, 20:39   #64
Skrzat&Bow
Junior Member
 
Skrzat&Bow's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 4 December 2009
Locatie: Gdańsk
Berichten: 314
Stuur een bericht via Skype™ naar Skrzat&Bow
Standaard

Może przeoczyłam to w tym wątku ale może warto zastanowić się nad tomografią komputerową, albo innym sposobem skontrolowania tego co się dzieje w OUN. Niestety niczego się nie dowiedziałam, wiadomo "na gębę" ciężko cokolwiek ocenić...
Pytałam o to sztywnienie łap bo m.in. ślinotok, nadmierna aktywność mięsni prostowników bywa objawem zmian w pniu mózgu, ale moja wiedza jest skrawkowa w tej materii...
Skrzat&Bow jest offline   Met citaat reageren
Oud 11 January 2013, 23:35   #65
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 27 February 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 1.337
Standaard

Tak, będzie miała robiony tomograf w tym miesiącu. Dzisiaj byliśmy na "wycenie"
Wonderfull Wolf ES jest offline   Met citaat reageren
Oud 24 February 2013, 12:36   #66
Wilczy Duch
Junior Member
 
Geregistreerd: 16 February 2011
Berichten: 95
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door Wonderfull Wolf ES Bekijk bericht
...wyglądał trochę jak atak padaczki - nie potrafiła utrzymać równowagi, sparaliżowało jej tylne łapy, przednie napięło mocno do przodu, Wonderfulja przewracała się na boki śliniąc się przy tym bardzo obficie (ślina wodnista, nie spieniona). 3 kolejne ataki były "lżejsze", nie było paraliżu łap, ale sucza ciągle mocno się śliniła, miała rozszerzone źrenice, wyłupiaste oczy, leżała bezwładnie na ziemi, bardzo szybko oddychała (hiperwentylacja), głowa kiwała jej się na boki (jak u takich maskotek psów do samochodów). Dzisiaj miała ostatni z serii ataków, był bardzo silny, sucze wygięło w pół, miała rozprostowane przednie łapy (leżąc na brzuchu) i palce były podkurczone jakby chciała wbić pazury w ziemię, piszczała.
Przy każdym ataku jest świadomo - wie, że się coś dzieje (...) jeszcze charakterystyczne dla tych ataków jest to, że pies bardzo szybko wraca do "normy"
Miałem to samo z moim pierwszym psem w typie szpicowatego Norrbottenspetsa (choć dwukrotnie lżejszego), tylko że zawsze sądziłem, iż miał on po prostu jakąś odmianę padaczki (co ciekawe nie miał jej od maleńkości, tylko dopiero nabawił się jej w wieku paru lat, dożywając mimo niej w doskonałej kondycji do 14,5 lat) po tym, kiedy potrącił go samochód sąsiada przed domem - teraz widzę, że gdybym stosował leki typowo przeciwpadaczkowe, to mógłbym mu tylko mimowolnie zaszkodzić (nie czyniłem tego jednak z prostego powodu - bardzo dobrze reagował on po prostu na lekkie rozchylenie pyszczka samymi palcami, celem dotlenienia, dzięki czemu takowe nieregularne ataki praktycznie po kilku zaledwie minutach mijały, jak gdyby nigdy nic się nie stało).
Wilczy Duch jest offline   Met citaat reageren
Oud 20 March 2013, 22:35   #67
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 27 February 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 1.337
Standaard

przez ostatni 1miesiąc i 3 tygodnie Wonders miała jeden atak !!!
Po kolejnych badaniach i konsultacjach jest nowa hipoteza - encefalopatia wywołana wysokim poziomem amoniaku. Wonderka od jutra wchodzi znowu na leki i przechodzi na !!! dietę wegetariańską !!!! w sumie mówią, że jaki Pan, taki... ale żeby aż tak kolejne badania za 4 tyg.
Wonderfull Wolf ES jest offline   Met citaat reageren
Oud 20 March 2013, 22:41   #68
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 2 January 2004
Locatie: Supraśl/Poznań
Berichten: 2.513
Standaard

A ryby wchodzą w tę dietę "wegetariańską"?
Agnieszka jest offline   Met citaat reageren
Oud 20 March 2013, 22:45   #69
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 25 May 2010
Locatie: miastowieś S-łomianki
Berichten: 1.859
Standaard

I tak calkiem bezbialkowo bedzie jadla? czy bialko roslinne moze jesc?
anula jest offline   Met citaat reageren
Oud 20 March 2013, 23:30   #70
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 16 August 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 620
Standaard

dieta wegetariańska oznacza "bezbiałkowość odzwierzęcą" tj bez białek pochodzenia zwierzęcego, jak sądzę
To bardzo ciekawe, napisz Paweł czemu tak? Będzie mniej amoniaku i o to chodzi?

W ogóle dieta wegetariańska dla psa to ciekawy temat. Gdzies czytałam, że jest zalecana dla suk w cieczce... Ponoć lepiej znoszą ten trudny okres i mniejsze szanse na urojoną ciążę?
__________________
Arte et Marte Wäka
Bashtee Wilcza Saga
dorotka_z jest offline   Met citaat reageren
Oud 21 March 2013, 00:01   #71
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 27 February 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 1.337
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door dorotka_z Bekijk bericht
dieta wegetariańska oznacza "bezbiałkowość odzwierzęcą" tj bez białek pochodzenia zwierzęcego, jak sądzę
To bardzo ciekawe, napisz Paweł czemu tak? Będzie mniej amoniaku i o to chodzi?
Bingo
właśnie o to chodzi - zero białka odzwierzęcego, tj. mięsa (ryba to też mięso ), serów, jajek, itp. Najlepiej kasza, ryż lub ziemniaki i dużo warzyw - najlepiej buraczków. Można też inaczej - podawać do posiłku jakiś proszek, który izoluje amoniak z jelit i wtedy wydala się on z kałem, ale proszek ma też ciemną stronę więc zdecydowałem się na dietę, bo bardziej naturalne.
Dodatkowo Pan dr podejrzewa zaburzenia hormonalne,ale póki co odpuszczamy to zajmując się amoniakiem
Wonderfull Wolf ES jest offline   Met citaat reageren
Oud 21 March 2013, 00:03   #72
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 2 January 2004
Locatie: Supraśl/Poznań
Berichten: 2.513
Standaard

No tak, ryba też mięso, ale z doświadczenia wiem, że ludzie przeróżnie rozumieją wegetarianizm Ciekawe, jak Wonderze będzie pasowało takie jedzenie. Trzymam kciuki, żeby po zmianie diety problem zaczął znikać!
Agnieszka jest offline   Met citaat reageren
Oud 21 March 2013, 10:36   #73
Padre
Junior Member
 
Padre's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 23 November 2011
Locatie: Warszawa / Wilkowa Wieś
Berichten: 170
Standaard

Pawle, kontaktowała się z Tobą Aśka H.? W niedzielę byliśmy u niej na szkoleniu i Aśka dopytywała się o Wonderę. Wspomniała o swojej znajomej, która ma kontakt do dobrej behawiorystki i weterynarki z zagranicy (niestety nie pamiętam nazwiska), która mogłaby poradzić coś w przypadku Wonderki
Powodzenia z nową dietą!
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Met citaat reageren
Oud 21 March 2013, 11:00   #74
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 16 August 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 620
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door Wonderfull Wolf ES Bekijk bericht
Dodatkowo Pan dr podejrzewa zaburzenia hormonalne,ale póki co odpuszczamy to zajmując się amoniakiem

Tak sobie myśle, że moze faktycznie warto skupić się na tych hormonach? Rozchwianie gospodarki hormonalnej wywołuje szerek następstw. Dereguluje cały organizm. A Wondziak na pewno jakieś problemy hormonalne ma, świadczy o tym bezcieczkowość.
__________________
Arte et Marte Wäka
Bashtee Wilcza Saga
dorotka_z jest offline   Met citaat reageren
Oud 26 May 2013, 18:29   #75
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 27 February 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 1.337
Standaard

ostatnie 1,5 miesiąca minęło Wonderze pod znakiem 2 ataków - co 2,5 tygodnia każdy. Przyjmowania leków i bycia weganką. Zmiana diety miała obniżyć zbyt duży poziom amoniaku we krwi (96 przy normie do 47). Amoniak "zbiliśmy" do 4,5. W tym tygodniu będziemy wiedzieć co dalej z dietą.
Ja coraz bardziej dochodzę do wniosku - mimo różnic zdań z lekarzami, że ataki u Wondery są somatyzacją stresu, radości, złości - których w sobie "nie mieści" i w taki sposób, gdy są skumulowane okazuje. Natchnęło mnie to, że jeden z ostatnich ataków miał miejsce podczas "przepychanki" z siostra zwykła pokazówka z zębami jak najdalej od siebie a Wonderze skończyło się atakiem.
Zaczynam się rozglądać z psim psychologiem. Jak kogoś godnego polecenia znacie - dajcie proszę znać.
Wonderfull Wolf ES jest offline   Met citaat reageren
Oud 27 May 2013, 22:26   #76
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 16 August 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 620
Standaard

Paweł, reasumując, myślisz, że te ataki są reakcją na stres?

Tak sobie myślę, choć zaznaczam, że żadnym ekspertem nie jestem, że Twoja teoria wydaje mi się całkiem prawdopodobna. Mam świetnych szkoleniowców i przy najbliższej okazji wypytam ich szczegółowo, czy spotkali się z takimi przypadkami. Nie są to "psychologowie" ani "behawioryści", ale są to ludzie, którzy na psach zęby zjedli, więc myślę, że będą to wartościowe opinie. Dam znać co sądzą.
__________________
Arte et Marte Wäka
Bashtee Wilcza Saga
dorotka_z jest offline   Met citaat reageren
Oud 27 May 2013, 22:47   #77
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 27 February 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 1.337
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door dorotka_z Bekijk bericht
Paweł, reasumując, myślisz, że te ataki są reakcją na stres?

Tak sobie myślę, choć zaznaczam, że żadnym ekspertem nie jestem, że Twoja teoria wydaje mi się całkiem prawdopodobna. Mam świetnych szkoleniowców i przy najbliższej okazji wypytam ich szczegółowo, czy spotkali się z takimi przypadkami. Nie są to "psychologowie" ani "behawioryści", ale są to ludzie, którzy na psach zęby zjedli, więc myślę, że będą to wartościowe opinie. Dam znać co sądzą.

Myślę, że tak. Oddzielam kwestię amoniaku - bo to może faktycznie w wyniku zaburzeń w trawieniu.
Napady, brak cieczki jakoś intuicyjnie łączę z psychosomatyzacją. Nie wiem jak jest u psów, nie wiem jak jest w rasie. Nie doszukałem się żadnych konkretnych artykułów, ale jeśli chodzi o zaburzenia hormonalne to u ludzi zdarzają się w wyniku reakcji na stres, np. u kobiet mających nerwicę czy epizody depresyjne ustaje menstruacja, itp. Nie wiem czy ma to przełożenie na zwierzęta, ale podejrzewam, że może mieć.
Podejrzewam, że strachliwość Wondery też może być przejawem zaburzeń. Niektórych jej zachowań nie udało mi się odkręcić i myślę, że mi się nie uda. Nie żebym był zajebisty w prowadzeniu psa, bo błędów popełniam masę, ale wydaje mi się to organiczne już w tej chwili chyba, że sam jej to zrobiłem zbyt mocno stymulując ją na początku, źle czytając jej sygnały, itp. nie wiem już sam.
za jakiekolwiek opinie będę niezmiernie wdzięczny!
Wonderfull Wolf ES jest offline   Met citaat reageren
Oud 27 May 2013, 22:52   #78
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 16 August 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 620
Standaard

Jak dla mnie brzmi sensownie. Będę pytać i dam znać.
__________________
Arte et Marte Wäka
Bashtee Wilcza Saga
dorotka_z jest offline   Met citaat reageren
Oud 28 May 2013, 21:54   #79
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 8 July 2007
Locatie: Warszawa
Berichten: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Standaard

Może sensownie byłoby z nią spróbować masaży relaksacyjnych dla psów, jeśli lekarz prowadzący i Wy nie będziecie widzieli przeciwwskazań. Ideą takiego masowania jest robienie masażu przez właściciela, a celem obniżenie napięć i frustracji.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Met citaat reageren
Oud 28 May 2013, 23:09   #80
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's schermafbeelding
 
Geregistreerd: 27 February 2010
Locatie: Warszawa
Berichten: 1.337
Standaard

Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AngelsDream Bekijk bericht
Może sensownie byłoby z nią spróbować masaży relaksacyjnych dla psów, jeśli lekarz prowadzący i Wy nie będziecie widzieli przeciwwskazań. Ideą takiego masowania jest robienie masażu przez właściciela, a celem obniżenie napięć i frustracji.
tak jest to rozważane, myślę jeszcze o kamizelce uciskającej konkretne miejsca i działającej uspokajająca. Taka akupresura podczas spacerów.

Lekarz trochę pomija aspekt psychiczny. Uznał, że jest to za silne na "tylko" psychikę.
Wonderfull Wolf ES jest offline   Met citaat reageren
Reageren

Discussietools
Weergave

Regels voor berichten
Je mag geen nieuwe discussies starten
Je mag niet reageren op berichten
Je mag geen bijlagen versturen
Je mag niet je berichten bewerken

BB code is Aan
Smileys zijn Aan
[IMG]-code is Aan
HTML-code is Uit

Forumnavigatie


Alle tijden zijn GMT +2. Het is nu 22:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org