![]() |
![]() |
|
Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#1 |
Junior Member
Join Date: Feb 2008
Posts: 15
|
![]()
Witam pragnę podzielić się z wami wrarzeniami ze skijoringu i licze na rewanż i uwagi techniczne.
Od paru tygodni ćwiczę szajbę z cayo i mortą i odkrywam razem Alicją jazdę na nartach z psim wspomaganiem. Zaczeło się od prób chodzeina z psiakim na lince .... ale dopiero z dechami nabiera się tempa :-))))))))) 1 Ze względu iż mieszkamy na zadupiu gdzie jak zacznie padać śnieg to szybko robią zaspy nawet do 1,5 m zwłaszcza na drogach gdzie chodziliśmy. 2 Ze względu iż teren jest bardziej niż pofałdowany ... Wybór padł na narty tourowe - co później okazało sie trafną decyzją jeszcze z innego powodu : - są krótsze od biegówek - wiadomo o co chodzi mniejsze ryzyko najechania na nogę psa - dają bardzo solidne i sztywne wiązanie buta do narty co w "nieprzewidzianych sytuacjach" jest niezbędne - przy zachowaniu ruchomości pięty !! można na nich chodzić. Szerokość narty daje mniejsze zapadanie się w puchu i cięzko się wywalić na postoju. - są wytrzymałe !!! Oczywiście cięższe i trzeba mieć buty bardzo podobne jak do narciarstwa zjazdowego Można zrezygnować z FOK kiedy ciągnie pies bo nawet słabe ciągniecie wystarcza do podparcia narty i pies się mniej męczy :-))))) a zjazdy są szaleńczym poscigiem psa za właścicielem :-)))) lub odwrotnie. Oczywiście jeżeli odezwą sie a pewnie tak będzie fani śladówek lub backcoutry to o drazu uprzedzam Moj wybór tourówek podyktowany jest moimi war. terenowymi i obsewacją zmagań znajmomego na bigówkach w terenie (pola, rowy, strome podejścia z zaspami). Wierzę ze super się na nich (śladówki) chodzi po zajeżdżonych drogach lub zmrożonym płytkim śniegu ale mi to nie wystarcza :-))))) Pozdrawiam Pieskun w zaspie PS jakie stosujecie pasy itp dla siebie co jest wygodne i nie wżyna się ???? |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
Gratuluję! My zaczęliśmy zupełnie od drugiej strony; biegamy sami, pies głównie biega koło nas luzem. Jeszcze nie odważyliśmy się skorzystać z jego "wspomagania". Ale w ferie chcielibyśmy już spróbować.
Napisz, proszę, jak uczyliście Cayo i Mortkę, co powinny robić. Obawiam się, że z osobnikiem płci męskiej możemy mieć kłopot, żeby zrozumiał, że wtedy nie biega się od drzewka do drzewka. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
![]()
Ciri w szorkach pociągowych zapięta razem z 3 innymi wilczakami do wózka od strzalu wiedziała o co chodzi. Byliśmy w dużym szoku, bo baliśmy się czy się nie poplącze, a ona wyglądała na zachwyconą tym że w końcu chwalą ją za ciągnięcie :-D
Więc może nie będzie źle? ![]()
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
Z tego co czytałam, z psami zawsze jest ciut trudniej w tym względzie, bo trzeba się liczyć z tym, że co dwa kroki będą się chciały zatrzymywać, wąchać "smrodki" i znaczyć teren. Jakoś im trzeba wytłumaczyć, że to nie najlepszy na to moment. ![]() Pewnie się skończy tak, że pańcia z wywieszonym jęzorem będzie biec przodem, wołać psa, a pańcio korzystał w tym czasie ze "wspomagania". ![]() Last edited by Grin; 09-02-2010 at 10:25. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]()
Zapewniam Cię, że nie tylko psy tak mają- Astarte też jak ciągnie sanki to od posikanego jednego boku alejki do drugiego....
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Wiewiórka Wredna
|
![]() Quote:
![]()
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Ale biegne uspokoic: to jak z rowerem, wrzucasz psa w rytm biegu i po klopocie ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Junior Member
Join Date: Feb 2008
Posts: 15
|
![]()
W zasadzie to nie mam dużego doświadczenia ale pare faktów da się zauważyć :-)
Wiem że zaczynać trzeba na tzw trasach przelotowych pomiedzy punktami posikowymi i wtedy wzmacniać ciągnięcie warto aby to było średnio płaskie miejsce bez kopnego śniegu. Odpowiedni jest powrót do domu psy wykakane i odświeżone punkty psiej deklinacji. A jak jeszcze na horyzoncie pojawi się znajomy głos .... mocno trzymać --- i mocne narty :-) Polecam stałe trasy spacerowe naa początek zwłaszcza z biegówkami - wtedy wiemy co nas może spotkać po drodze. Ja osobiście "daje się wywieśc w pole" z duża przyjemnością i razem ścigać sarenkę zająca :-) Ale to na nartech tourowych gdzie nie trzeba się specjalnie martwić po czym się jedzie :-) 1 Problem jest taki że pas bez trzymania w kroku szybko wspina się pod pachy i jest niewygodnie. 2. Trzeba miec jakąś szybką zapinkę (możliwie nie małą) po swojej stronie aby odplątać linkę jak przejdzie pod którąś z nart. Nie nalezy przestawiać nart podnosić nart ipt. łatwo wtedy o kontuzję i wywrotkę a i pieskowi może się dostać. Łatwiej jest odpiąć i zapiąć Ktoś napisał o tempie to istotna sprawa ... to "pierwsza prędkość kosmiczna w galaktyce wilczaka" jak się ją osiągnie ( kłus mniewięcej) to to pies jakby woli iśc dalej niż wąchac i zatrzymywać się oczywiście zawsze może się zdarzyć jakaś niepodziewana psia kometa ( czyt. kupa sik) i stoimy . Ja staram się iść dalej tylko pilnuję aby nie przejechać linki , biorę ją bo ręki i daje sygnały że nie czekam - robie hałas itp . To może nie podziałąć na stromym podejściu jak idziemy a tourówkach bez fok lub na biegowych sladowych. Oczywiście pies musi akceptowac uprząż bo inaczej ściagnie ja przez głowę i d..a Pozdrawiam :-) |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Junior Member
Join Date: Feb 2008
Posts: 15
|
![]()
Bardzo ważna sprawa !!
Trzeba Umieć jeździć na nartach chociażby zjazdowych.... ponieważ zawsze może się zdarzyć zjazd nawet niewielki paro metrowy który może być niebezpieczny dla psa biegnącego przed nami . trzeba umiec zatrzymac narty w każdych warunkach !!!! Moze to głupie co piszę ale jak mawiał ojciec" posłuchaj mnie głupiego to może ty zmądrzejesz " |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
Dzięki pieskun za podzielenie się swoimi doświadczeniami.
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Junior Member
|
![]()
U nas jak zwykle, zima trzyma, więc korzystamy i szalejemy na nartach :-)
Śnieg na jeziorach już się roztopił, więc mamy czysty lód, czyli to co wilczaki lubią najbardziej ![]() A tak zupełnie serio stwierdzam, że ciągnięcie na lodzie jest najmniej obciążające dla psa, bo narty "same jadą" (no i od czego są kijki w łapkach ![]() ![]() A na dowód dobrej zabawy z połączenia wilczaków, nart i lodu, fotki z dzisiejszego poranka: ![]() ![]() A na koniec może się zdarzyć awaria napędu, co wygląda mniej więcej tak: ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
Macie fajnie; dwa... napędy po jednym dla każdego.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]()
Wyciągam temat.
Nie łudzę się - zima zbliża się powoli (mimo ładnej pogody na dziś). Jako, że nie chcę zimą zalegnąć w domu i obrastać tłuszczem ![]() Pytanie do speców (i nie tylko ![]() No i tereny też mamy jakie mamy - nierówności, górki, kamienie itd. więc znów wg poniższego, lepsze są tourowe. Chciałabym wiedzieć jak to do końca wygląda, jakie kupić te narty, żeby były dopasowane (specjalne rozmiary do wielkości człowieka itp) i co jeszcze ze sprzętu (szelki, pas i smycz mam). Nie mam zielonego pojęcia o tych sprawach, więc poproszę o tłumaczenie łopatologiczne ![]() Kolejna rzecz: to cholerne ciągnięcie przez psa. Garuda tak słabo ciągnie, chyba że ma gonić wilczakowe stado. Myślałam o dwóch sposobach "nauki". Jedna, że przykładowo ja mam psa do siebie przyczepionego, a Grzesiek jest na wysokości Rudej przypiętej do smyczy i razem "ciągną". Druga - nagradzać tylko za to, kiedy pociągnie, w sensie jeśli się zatrzyma albo będzie leźć koło mnie - zatrzymuję się i stoję, dopóki nie zajarzy, że ma iść prosto, ale obawiam się, że mogę zapuścić korzenie w lesie... Osobiście wolałabym po prostu sanki zimą, no ale to już wyższa sprawa. Chyba, że ktoś z trójmiejskich miałby ochotę o tym pomyśleć i spróbować? ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Junior Member
Join Date: Feb 2008
Posts: 15
|
![]()
hejka
turowe nartki mozna tanio dostac w Austri wyprzedawane z wypozyczalni. na allegro (zaraz zacznie sie sezon)i na gieldach narciarskich ale tylko na poludniu polski... do zabawy z psami mozsz kupic marty pomiedzy 140 - 160 cm ale buty musza byc dopasowane - rozmiar wkladki w cm patrz na te dane - narty pewnie bedziesz kupowac stare wiec prawie proste ni tzw carvingi i takie sa ok daja mniejsze opory i lepiej trzymaja sie w sladzie i latwiej zakladac nowy slad :-) do nart polecam kijki biegowe -- dluzsze niz gdzybys dopasowywala do sys biegowego bo w turowkach stoisz wyzej. pytania pisz pozdrawiam |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]()
O Allegro myślałam, no i raczej byłby to właśnie używane - nie widzę sensu kupowania nowych...
Mogłbyś pokazać takie narty dla nas, amatorów w jakichś przykładach? Linki, zdjęcia etc |
![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Junior Member
Join Date: Feb 2008
Posts: 15
|
![]()
no wiec tak
urzywane naty do skitour czyli stare, pomiedzy 100-200 zl ,generalnie sa dlugie 175 - 200 cm patrz jak na najkrotsze. 160 - 170 . tanie wiazanie to frichti , silvretta , drozsze dynafit ( najlzejsze i pasuja do niego tylko buty dynafita - byty dynafita z koleji pasuja do wszytkich wiazan i sa bardzo dobre np:http://allegro.pl/buty-dynafit-tlt-3-i1843851309.html) narty z wiazaniem silvretta np http://allegro.pl/narty-skiturowe-ka...828976325.html http://allegro.pl/narty-turowe-skitu...822064856.html http://allegro.pl/extra-narty-kastle...843631954.html naty z wiazaniem frichti - ciezkie stare wiazanie solidne - sprawdzone osobiscie - teraz nie ma na allegro - czesto ktos oglasza 180 cm hagany biale z zapasow szwajcarskiej armii ( nistety tylko 180 cm ) i one maja wlasnie frichti 88 automatic ktore posiadam. nowsze iwazanie frichti diamir obecnie bardzo popularne i pewnie za jakis szas bedzie tanie - narazie trzeba za nie jeszcze zaplacic troche http://allegro.pl/narty-turowe-skitu...844720161.html buty do ski touru maja podeszwe jak but trekingowy i maja vibram (znaczek) inaczej nie ma co sobie zawracac glowy . cdn. Last edited by pieskun; 27-09-2011 at 14:40. |
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]()
Czekam na cdn i dalsze rady
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
![]()
Ja jednak doradzałbym bardziej śladówki - przynajmniej w teren gdzie nie ma zbyt stromych podejść. Są to narty, na których przede wszystkim dużo wygodniej jest chodzić / biegać po płaskim. Narty turowe stworzone zostały do warunków typowo górskich, czyt. strome podejścia, trawersy i ostre zjazdy. Np. na Turbacz mnóstwo ludzi wychodzi na nartach biegowych / śladowych.
Jeśli jednak tury to wydaje mi się, że bardziej pod kątem wygody chodzenia niż zjazdu, więc polecałbym w miarę lekki zestaw, o który jednak ciężko przy chudym portfelu. Ten sprzęt z racji nadal stosunkowo małej popularności jest dość drogi a jak wszędzie im niższa waga (narty/buta/wiązania) tym wyższa cena. Z nart używanych jest mnóstwo starszego typu Haganów, najczęściej z wiązaniami silvretta 404 (były używane także przez polskie wojsko) w niewygórowanej cenie. Porządne wiązania i bardzo wytrzymałe... jak większość rzeczy wykonywanych kilkanaście lat temu. Te wiązania mają też dodatkową zaletę, czyli możliwość wpięcia "zwykłego" buta górskiego pod warunkiem, że ma wycięcie z przodu na raki automatyczne. A że buty to w tym sporcie najważniejsza część sprzętu i nie polecam używanych (każda noga zostawia swój indywidualny profil) to turowe kosztują od 700 do 2500 PLN. Przy kilkugodzinnej wycieczce źle dopasowany but może zjeść nogę do mięsa nie mówiąc o kilkudniowych wyprawach. Ja sam posiadam nowszą wersję tych wiązań i jestem z nich bardzo zadowolony: http://www.silvretta.de/bindungen.ph...prid=13&ac=det Z kijków zdecydowanie polecam teleskopowe... bardziej 2-częściowe (bardziej wytrzymałe) niż 3-częściowe i raczej na zatrzask niż skręcane. Kijów biegowych nie da się skracać i wydłużać na bieżąco w zależności od urozmaicenia trasy.
__________________
Surman suuhun |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Junior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Gdynia
Posts: 77
|
![]()
Narvana i jak z tymi nartami,probojecie ?
My wreszcie uskuteczniamy biegowki z Urukiem :] na razie bylismy 2 razy w lesie po naszych sciezkach spacerowych! to jest jednak sport ekstremalny ![]() za pierwszym bylo duzo gleb, Uruk co chwila jakies smrody wachal,pozniej wyrywal do przodu za ojcem,ktory jechal pierwszy ![]() Zauwazylam,ze jak jade mniej wiecej z predkoscia jak on to bylo ok, ale jak czul ze mnie ciagnie to tym bardziej sie rozpedzal ![]() ![]() Dzisiaj bylo juz lepiej, jechalam sama, Uruk biegal czesc trasy luzem. Najlepiej bylo na szerszej drodze, byly slady po samochodzie, wtedy Uruk szedl z przodu "po sladzie". Z "wiekszych" gorek, wzniesien wypinam narty :P bo dzis z "mini" gorki wyladowalam w krzakach ![]() Jakis czas temu wprowadzilam komendy "w prawo","w lewo", "do przodu" i troche to dziala. Pozdrawiam i czekam na terenowe rady! |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]()
Przez brak zimy wczesniej, w koncu nie kupilam nart, wiec lipa
![]() Ale fajnie by bylo z Wami pojezdzic, bo widzialam na fotach, ze szalejecie ![]() A pozyczac z jakiejs pozyczalni nie bede, bo sie nie oplaca... |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|