![]() |
![]() |
|
Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#1 |
Senior Member
|
![]()
Zdaje sie ze Wlosi calkiem podbijaja wystawy na Slowacji.
Praktycznie zgarniaja wszystkie wygrane. Czy ich psy sa TAK dobre ze pokonuja czeskie i slowackie? W stawce suk byly przeciez naprawde ladne sunie jak Daphne czy Jasmina, z uznanych hodowli, a tu - nie dosc ze wygrywa "przemyslowa" hodowla z Wloch to jeszcze reszta laduje z bardzo dobra ![]() Wiem siersc, ale futro to nie wszystko! |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |||
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() Wiesz to jest wlasnie smutne - ze w Czechach i na Slowacji tak malo osob wystawia psy, ze rase wygrywa jakas przerazona sunka, ktora w normalnej stawce by juz nie blysnela.... Juz teraz duzo wieksza konkurencje masz w Polsce, gdzie wystaw jest masa, a wilczakow troche ponad 50 niz np w Czechach, gdzie CzW jest pewnie 1000 i jedna wystawa na miesiac.... Quote:
Quote:
![]() ![]()
__________________
|
|||
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Moderator
|
![]()
Ale ja bylam zdzywiona, sedziowal Stefik i wygrali...wloske psy, jakosz mnie od razu jego autorytet upadl w moich oczach
![]() czy teras juz ja jestem glupia, a on postawil te psy pierwszymi, ktore naprawde muszieli byc pierwsze i sa warte tego titulu? hm? ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Senior Member
|
![]()
dokladnie! to nie jakis Matyas tylko Stafik!!!
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Senior Member
|
![]()
W Kaliszu rozmawialam z Pania Sedzina ktora sedziowala wlasnie Wilczaki na Slowacji (!). Ciekawe skad ten Stefik, a moze byly ostatnio 2 wystawy?
W kazdym razie wloskie psy zrobily BARDZO korzystne wrazenie, podobno wyjatkowo piekne szczegolnie zwycieska suczka. Takze pies mial szanse jednak budowa grzbietu zadecydowala ze wygral inny. Pytalam o charakter, nie rzucaly sie w oczy jakiem nadmierne starachajdla ![]() Pani Sedzina znala zarzuty stawiane wloskim psom i co do tych ktore przyjechaly stwierdza ze nie byly: ani dlugowlose, ani zbyt jasne (wyblakle) ani nie uciekaly z ringu ![]() Mysle ze rosnie nam jednak spora populacja ladnych psow we Wloszech, a juz na pewno psow ktore znajduja uznanie sedziow. |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Moderator
|
![]()
a to kto w takim razie sedziowal? kto ta pani Sedzina?
jeszli co-napisz na priwata ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |||
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Amor to teraz nastepca Mikiego - Miky jest spalony ze wzgledu na charakter, bo glupio sie pokazuje spanikowanego psa. A Iska to tez najlepsza suka z hodowli Passo del Lupo. Oba psy to najwyzsza polka tej hodowli i jej najlepsze osobniki. I jedno mozna powiedziec - mozna sie czepiac, ale sa to psy na doskonala. Wiec jesli nie ma mocnej konkurencji to jednak spokojnie mozna im przyznac tytuly. A co do zdobywania tytulow - zawsze jest tak, ze w malej stawce slabsze psy maja szanse. I zawsze tak bylo, jest i bedzie. Zobacz na polskie ringi - psy, ktore generalnie sa na ocene "bardzo dobra" dostaja "doskonale". Dlaczego? Bo mamy mala konkurencje i kiedy sa same w klasie, czy na wystawie, to sedziowie nie chca robic za ..... (...moderowane...) i daja im wysokie noty i tytuly 'na zachete'. Ale psy te nigdy nie mialyby szansy na powazniejszej wystawie. Tak samo Czechy - jedna z wystaw wygrala matka Jolki. Super, ale prawda jest taka, ze 12 letnia suka to jednak 12 letnia suka. Nawet jesli jest w super formie. I jej wygrana swiadczy tylko o tym, ze stawka musiala byc BARDZO slaba. To samo bedzie z tegoroczna wystawa europejska sedziowana przez Stefika. Zgloszono tylko 7 psow i nie pojechala zadna "slawa", wiec w sumie murowane, ze tytuly przypadna psom, ktore prawdopodobnie sedziowane tez przez Stefika, ale w innej (mocnej) stawce moze nawet nie zalapalyby sie na lokaty. Tak samo jak wlasnie wystawa w Slowacji. Jak wystawiaja sie tylko psy wloskie to nie widzisz roznicy. Dopiero jak masz pelna stawke dobrych psow to zaczynasz rozrozniac. I tak wlasnie bylo na listopadowej Nitrze w 2005 - tam bylo widac roznice w kolorze, budowie i charakterze... Quote:
Quote:
Ale ta wypowiedz sedziny mnie nie dziwi - to typowe zdanie osob, ktore oceniaja ogolnie, ale nie mialy szansy wgryzc sie we wzorzec i wilczaki. Zawsze pisalam, ze wloskie psy sa EFEKTOWNE. I tego nie mozna im odmowic. Na to sa hodowane i selekcjonowane - to powod ich istnienia. One maja byc LADNE. Nie mozesz o nich powiedzic, ze maja nieprawidlowa budowe, czy ruch. Tyle ze nie sa wzorem dla WILCZAKOW. Druga sprawa o ktorej trzeba pamietac - wystawiaja je fachowcy, a nie amatorzy. Oni doskonale wiedza, ze psy sa za dlugie i widac bylo w Nitrze, ze unikaja jak ognia ustawiania ich bokiem, bo wtedy widac zbyt dlugi format. Doskonale wiedza, ze psy daja ogon na brzuch, wiec ogon jest kontrolowany. I na wystawie nie pokazuje przecietnego przedstawiciela swojej hodowli, ale to co maja najlepsze. Aby nie rzucac slow na wiatr, aby nie bylo, ze atakuje bez powodu daje przyklady: ![]() To jest wlasnie ta zjawiskowa wloska suczka-zwyciezczyni. Jak widzisz ogon jest oparty na nogach, aby nie byl na brzuchu. A nogi sa podciagniete, aby nie bylo widac formatu. Zerknij tez na siersc - jest sterczaca - napuszona, aby pies sprawial wrazenie "puchatego". A teraz zerknij na fotke Jasminy - rzeczywiscie ladnej suczki z Czech: ![]() ...i porownaj sobie jakosc siersci - to, ze nie sterczy jak u Iski, ale przylega do ciala. Zobacz, ze u Jasminy masz rozna dlugosc wlosa (jak u wilka), natomiast u Iski wlos jest jak u Husky - wszedzie takiej samej dlugosci. A teraz jeszcze podstawa dla krytyki wloskich psow - budowa: * Tutaj fotka Iski ze strony hodowli (wiec 'reprezentacyjna', a nie robiona przez nas, aby wytykac bledy konkurencji ![]() ![]() A tu jeszcze raz fotka Jasminy, gdzie dokladnie widac jak ogromna jest roznica w formacie i budowie obu suk: Jak widzisz Jasmina jest dlugonoga. A to podstawa budowy CzW. Jest to suczka krotka i zwarta. Z ladnie profilowana glowa. Iska jest natomiast O WIELE za dluga i w sumie watpie, czy jej format lapie sie na ocene doskonala na przegladzie hodowlanym. Moze miec ladna harmonijna budowe, ale nie jest to budowa typowa dla naszej rasy. Bo dlugi format przeklada sie na ladny ruch, ale nie ma on nic wspolnego z oszczednym truchtem CzW.... Wiec podsumowujac: Wloskie psy o takiej budowie (czyli z tej hodowli) sa LADNE i EFEKTOWNE. I beda sie podobac sedziom "ogolnym". Bo maja ladna siersc i sa slodkie w wyrazie. Maja tez ogolnie to co trzeba u wilczaka: jasne oko, krotkie ucho, jasna maske i krotki ogon. Ale gdy ich oceny uzyjesz wzorca rasy, to przestaja byc 'typowe', bo nie spelniaja podstawowych zalozen budowy wilczaka. I dlatego sa to psy, ktore wiele zyskuja na ogolnych wystawach, ale jakos sie nie przebijaja, gdy sedziuje ktos ze specow od rasy. A teraz kilka punktow: 1) skoro ta suczka ma taki super charakter to dlaczego ma ogon na brzuchu? I to jest cos, co krytykuja glownie sami Wlosi, bo maja problem - tzn maja problem ci, ktorzy posiadaja normalne wilczaki. ![]() ![]() ![]() Zreszta daleko szukac. ![]() ![]() Dokladnie w tym samym czasie taki sam wpis dostala od wloskiego sedziego jego siostra Beau Isabeau - z tym, ze ona nosila ogon jak kazdy normalny wilczak - wesolo tuz nad linia grzbietu. ![]() ![]() ![]() I to ten bol. Nie chodzi o jednego osobnika, ktory nie byl odpowiednio wychowany, bo czego oczekiwac od psa, ktory zycie spedza w klatce. Ale o to, ze sedziowie sa tam tak przekabaceni, ze wedlug nich Wilczak MUSI zachowywac sie jak Saarloos. Nie chodzi o to, aby krytykowac Iske czy Mikiego, ale krytykowac sedziow, ktorzy twierdza, ze wlasnie tak MUSI wygladac i zachowywac sie typowy wilczak. Chodzi wlasnie o tych wloskich wlascicielki wilczakow, ktorzy nie jezdza na wystawy, bo ich psy, sa zbyt DLUGONOGIE, zbyt CIEMNE, zle nosza OGONY i na dodatek maja takie szerokie GLOWY... ![]() 2) O wlosie juz pisalam. Ogolnie wloska selekcja idzie na piekny obfity wlos (bo takie 'misie' podobaja sie sedziom). A co do dlugowlosych psow - tu masz fotke brata Iski i Amora (bo to wszystko to oczywiscie rodzenstwo). Oczywiscie nie ma co oczekiwac, ze psy te pojawia sie na wystawach, bo wiadomo, ze za to jest dyskwalifikacja. Chodzi o to, ze takie psy sa: ![]() 3) Co do koloru to zamiast pisac to dam dwa linki: ** tutaj typowy kolor wloskich psow na jaki idzie selekcja ** tutaj fotka typowego europejskiego wilka, czyli wzor dla naszej rasy ![]() ![]() Jak widac selekcja wilkow ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
|||
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Moderator
|
![]()
Gosiu, ty mnie zabilasz.
ja juz i tak wiedzialam ze tam na Wlochach nic dobrego, ale kedy podlasz to wszystko taaak konkretnie, to wlos staje na glowie. To juz mozemi mowic ze jest nowa rasa-Wloski CSV ![]() a co do Europeskej, ja juz wyslalam winiki i caly dzien hodzilam jak nie sowaj, bo s taka stawka, to Harka, nawet i bez wlosu byla by pierwsza. (bo finske psy ja znam osobiscie) a wloskie ....same wie cie. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
VIP Member
|
![]()
Zaczyna byc klopot bo nie tylko Wlosi hoduja wedlug wlasnego "widzimisie" . Jak patrze na wilczaki to coraz czesciej odnosze wrazenie, ze niektorzy wzorca nie widzieli na oczy , za to w zaleznosci od okolicznosci zaczynaja lansowac "wlasny typ"
![]() ![]() Ale, ze podaz ksztaltuje popyt to pewnie znajda sie i tacy co zagustuja w typach indywidulanych... tyle ze z rasa owe typy niewiele beda mialy wspolnego.... |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Senior Member
|
![]()
Mysle ze tak czy inaczej kazdy hodowca ma jakas swoja modyfikacje wzorca, czyli na pewne cechy bardziej zwraca uwage a na inne mniej.
Ogolnie kazdy chce by wygladaly jak wilki ale... I tu mozliwosci jest sporo ![]() Po koleji Trudno dziwic sie sedzinie jesli widzi 2 najlepsze (lub jedne z najlepszych) wloskie psy to i podobaja sie one i podnosza opinie ogolnie psom wloskim. Co do wystawiania - kazdy bedzie pokazywal psa jak najlepiej i ma do tego prawo, wiesz o tym dobrze... Takze agresywnego psa mozna pokazac jako milutkiego jak sie wie jak, a u strachliwego duzo ukryc. Takie sa reguly tej zabawy. Siersc - sierc Iski wyglada nieciekawie, obcinaja ja czy co? A dlugowlose - -poza krytyka, szkoda gadac. Budowa - Iska jak pokazalas jest dluzsza, czy az poza norme to nie wiem, nie mam takiego doswiadczenia. Jednak piekna Jasmina to przy niej szczeniak, to Iska mimo wad wyglada na dorodna suczke ![]() Co do ogona na brzuchu - mozna zle czuc sie w hali, mozna zastresowac sie np hukiem, a charakter miec w sumie ok. Kolor - nie da sie ukryc ze wiekszosc polskich Wilczakow to psy jasne i trudno Wlochow tu krytykowac. Nawet zwykli bywalcy wystaw tak kojarza gdy z nimi rozmawiam - te szare wilki ![]() Ja mam brazowego psa i takie pokochalam i tego bede sie trzymac, jednak naprawde nie wiem czy ktokolwiek jeszcze zwraca uwage na ten element wygladu WILKA. Nie sadze. Z gory uprzedzam ze nie bronie wloskich psow bo ani ich nie znam za wiele ani nie mam w tym zadnego interesu, podpowiadam tylko - jak mogloby wygladac wytlumaczenie ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||||
VIP Member
|
![]() Quote:
Quote:
![]() ![]() Ale nie dotyczy to WLOCHOW. Bo wszystkie informacje, wszystkie skargi i bolaczki trafiaja do mnie wlasnie od wloskich hodowcow.... I to wlasnie caly bol w tej sprawie..... U nas, czy w Czechach lub Slowacji jest sprawa jasna: hodujesz psy bardziej typowe - wygrywasz na wystawach. Zwracasz uwage na charakter - masz psy cenione za dobra psychike. Opierajac sie na wzorcu bedziesz PROMOWANA na calym froncie. ![]() A we Wloszech: jak hodujesz typowe psy to nie masz sie co pokazywac na wystawac, bo polegniesz. Psychika nie tylko nie gra tam zadnej roli, ale stabilny charakter jest tepiony, bo na widok dominujacego championa z ogonem zadartym w gore chyba kazdy wloski sedzia dostalby zawalu... A skoro stale przegrywasz to taki laik pomysli, ze masz slabe psy.... ![]() I teoretycznie moznaby uznac, ze Wlosi nie maja pojecia o wilczakach i robic tak jak to dotad bywalo - nikt normalny nie sprowadzal psow po tych "gwiazdach", bo takie psy maja szanse jedynie we Wloszech. Ale w slonecznej Italii jest zbyt duza grupa FANTASTYCZNYCH wlascicieli i hodowcow tej rasy, ktorzy wiedza o co chodzi, ktorzy hoduja z milosci do rasy, a nie po to, aby zdobyc kolejne kilka tys. erykow. I dla nich warto stale trabic PO CO hoduje sie wilczaki (ze to ps yuzytkowe, a nie IX grupy, czyli ozdobki :S)... Quote:
Quote:
Chodzi o to, ze cala afera "z typami" to bajeczka serwowana przez hodowcow, ktorzy jakos nie moga polapac sie co do tego co mowi wzorzec rasy... Najzwyczajniej nie sa w stanie wyobrazic sobie jakiego psa ten wzorzec opisuje... Jak powinnien wygladac TYPOWY wilczak... ![]() ![]() Nie, zeby ta bajeczka nie miala w sobie ziarnka prawdy, ale naginana jest tak, ze robi sie z tego parodia... Bo SA rozne typy wilczakow. Gdy postawimy kolo siebie np Amberka, Balroga i Cheitana to WSZYSTKIE trzy beda mialy jasne oczy, krotkie, trojkatne uszka, biale maski, skosne oczy, suche pyski i poprawne proporcje glowy.... Ale mimo tego beda ROZNE... I to wlasnie sa rozne TYPY wilczakow - ktore roznia sie szczegolami, ale jednoczesnie wszystkie odpowiadaja wzorcowi. Gdy natomiast przy takim Cheitanie postawimy psa z dlugimi okraglymi uszkami, zmarszczkami na glowie, okraglami oczkami i obwislymi wargami to nie mozna juz mowic o roznych TYPACH, ale o wilczaku TYPOWYM i NIETYPOWYM... To samo jest z psami czecho-slowackimi i wloskimi. O ile pod wzgledem koloru mamy do czynienia z dwoma typami, bo kazdy odcien jest dopuszczony i typowe sa zarowno jasne psy wloskie jak i ciemniejsze czecho-slowackie. O tyle pod wzgledem budowy mamy do czynienia z wilczakami typowymi (krotkimi i dlugonogimi czecho-slowackimi) i nietypowymi (zbyt dlugimi psami wloskimi). Bo opowiesci, ze wzorzec daje duze pole manewru sa nieprawdziwe. Moze sprawdza sie to u takiego boksera, czy buldoga, gdzie wzorzec opisuje glownie glowe (pomijac budowe ciala), ale nie w przypadku wzorca CzW, ktory napisany jest z iscie niemiecka precyzja... I slowo honoru, ze dokladnie opisana jest tam kazda czesc wilczaka - a JEDYNYM opisywanym typem jest osobnik "wilczy". I po prostu NIE MA SZANSY, aby usprawiedliwic obecnosc w rasie psow o wygladzie ONowatym i molosowatym tym, ze niby to inny typ... Tzw 'typ' ONowaty to przeciez mocno opadajaca gorna linia, dlugi format ciala, mocne katowanie, krotkie nozki. A to sa wady dyskwalifikujace zapisane we wzorcu. Jak wiec pies, ktory powinien byc w zasadzie zdyskwalifikowany na kazdej wystawie moze byc nazywany innym typem? To samo z psami tzn "mocnej" budowy, czyli "molosami". Maja one obwisle wargi, ciezkie glowy, masywne ciala, glebokie i szerokie klatki piersiowe. To tez wszystko sa rzeczy, ktore we wzorcu rasy stoja na samym dole w dziale "WADY" i "WADY DYSKWALIFIKUJACE". Kto moze probowac nazywac psa o takim wygladzie innym "typem"? Odpowiedz brzmi: tylko osoba, ktora nie zna wzorca..... Skad wiec wiec biora takie nietypowe 'typy'...? Pisalam o tym wlasnie w artykule w Psie opisujac holenderskie szakale, szaroczeskie ONy i wloskie collie.... Nie ma psow idealnych. KAZDY ma jakies wady i cos co mogloby byc lepsze... ![]() A jak jest we Wloszech, czy Holandii? Tam 'slawni' hodowcy stwierdzili, ze typowe sa tylko psy ktore ONI posiadaja. A kontakty z sedziami spowodowaly, ze ich psy wygrywaja. Stad za najpiekniejsze psy w Holandii uwazane sa rachityczne szczurki, a we Wloszech jasne strachliwe husko-collie... Bo dewiza tych hodowcow jest TYPOWE JEST TO CO MAM JA. (i nie gra roli, ze ich psy z typowymi WILCZAKAMI niewiele juz maja wspolnego...)
__________________
|
||||
![]() |
![]() |
![]() |
|
|