Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 08-06-2006, 18:50   #1
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default Nitra 06.2006

Zdaje sie ze Wlosi calkiem podbijaja wystawy na Slowacji.
Praktycznie zgarniaja wszystkie wygrane.
Czy ich psy sa TAK dobre ze pokonuja czeskie i slowackie? W stawce suk byly przeciez naprawde ladne sunie jak Daphne czy Jasmina, z uznanych hodowli, a tu - nie dosc ze wygrywa "przemyslowa" hodowla z Wloch to jeszcze reszta laduje z bardzo dobra
Wiem siersc, ale futro to nie wszystko!
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 08-06-2006, 19:40   #2
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default Nitra 06.2006

Quote:
Originally Posted by Ori
Zdaje sie ze Wlosi calkiem podbijaja wystawy na Slowacji.
A jak pojade na wystawy, gdzie nie ma zadnej konkurencji to bedzie to podboj....
Wiesz to jest wlasnie smutne - ze w Czechach i na Slowacji tak malo osob wystawia psy, ze rase wygrywa jakas przerazona sunka, ktora w normalnej stawce by juz nie blysnela.... Juz teraz duzo wieksza konkurencje masz w Polsce, gdzie wystaw jest masa, a wilczakow troche ponad 50 niz np w Czechach, gdzie CzW jest pewnie 1000 i jedna wystawa na miesiac....

Quote:
Originally Posted by Ori
Czy ich psy sa TAK dobre ze pokonuja czeskie i slowackie?
A gdzie masz wystawe, ktora sedziowal ktos "od rasy" i w dobrej stawce wygral wloski pies? Ich ostatni taki wystep byl w listopadzie w Nitrze. I wloskie psy poplynely - albo za charakter, albo za budowe....

Quote:
Originally Posted by Ori
W stawce suk byly przeciez naprawde ladne sunie jak Daphne czy Jasmina
Tzn nie jest pewne, czy Daphne dotarla. Niestety na wystawie prawie nikogo nie bylo i nie ma od kogo brac wynikow... Wiec pewnosc mam tylko co do psow Livii, Milana i wloskich.... A co do Jasminy - rzeczywiscie jest o wiele lepsza od Iski, ale niestety sie boi...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 09-06-2006, 08:41   #3
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Ale ja bylam zdzywiona, sedziowal Stefik i wygrali...wloske psy, jakosz mnie od razu jego autorytet upadl w moich oczach
czy teras juz ja jestem glupia, a on postawil te psy pierwszymi, ktore naprawde muszieli byc pierwsze i sa warte tego titulu?
hm?
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 09-06-2006, 12:02   #4
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

dokladnie! to nie jakis Matyas tylko Stafik!!!
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 12-06-2006, 13:26   #5
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

W Kaliszu rozmawialam z Pania Sedzina ktora sedziowala wlasnie Wilczaki na Slowacji (!). Ciekawe skad ten Stefik, a moze byly ostatnio 2 wystawy?
W kazdym razie wloskie psy zrobily BARDZO korzystne wrazenie, podobno wyjatkowo piekne szczegolnie zwycieska suczka. Takze pies mial szanse jednak budowa grzbietu zadecydowala ze wygral inny.
Pytalam o charakter, nie rzucaly sie w oczy jakiem nadmierne starachajdla
Pani Sedzina znala zarzuty stawiane wloskim psom i co do tych ktore przyjechaly stwierdza ze nie byly: ani dlugowlose, ani zbyt jasne (wyblakle) ani nie uciekaly z ringu
Mysle ze rosnie nam jednak spora populacja ladnych psow we Wloszech, a juz na pewno psow ktore znajduja uznanie sedziow.
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 12-06-2006, 13:36   #6
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

a to kto w takim razie sedziowal? kto ta pani Sedzina?
jeszli co-napisz na priwata
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 12-06-2006, 16:22   #7
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin
Ale ja bylam zdzywiona, sedziowal Stefik i wygrali...wloske psy, jakosz mnie od razu jego autorytet upadl w moich oczach
Nie - dlaczego? Wedlug mnie sedziowanie bylo OK - chodzi o cos innego, ale to nizej.
Amor to teraz nastepca Mikiego - Miky jest spalony ze wzgledu na charakter, bo glupio sie pokazuje spanikowanego psa. A Iska to tez najlepsza suka z hodowli Passo del Lupo. Oba psy to najwyzsza polka tej hodowli i jej najlepsze osobniki. I jedno mozna powiedziec - mozna sie czepiac, ale sa to psy na doskonala. Wiec jesli nie ma mocnej konkurencji to jednak spokojnie mozna im przyznac tytuly.

A co do zdobywania tytulow - zawsze jest tak, ze w malej stawce slabsze psy maja szanse. I zawsze tak bylo, jest i bedzie. Zobacz na polskie ringi - psy, ktore generalnie sa na ocene "bardzo dobra" dostaja "doskonale". Dlaczego? Bo mamy mala konkurencje i kiedy sa same w klasie, czy na wystawie, to sedziowie nie chca robic za ..... (...moderowane...) i daja im wysokie noty i tytuly 'na zachete'. Ale psy te nigdy nie mialyby szansy na powazniejszej wystawie. Tak samo Czechy - jedna z wystaw wygrala matka Jolki. Super, ale prawda jest taka, ze 12 letnia suka to jednak 12 letnia suka. Nawet jesli jest w super formie. I jej wygrana swiadczy tylko o tym, ze stawka musiala byc BARDZO slaba. To samo bedzie z tegoroczna wystawa europejska sedziowana przez Stefika. Zgloszono tylko 7 psow i nie pojechala zadna "slawa", wiec w sumie murowane, ze tytuly przypadna psom, ktore prawdopodobnie sedziowane tez przez Stefika, ale w innej (mocnej) stawce moze nawet nie zalapalyby sie na lokaty. Tak samo jak wlasnie wystawa w Slowacji. Jak wystawiaja sie tylko psy wloskie to nie widzisz roznicy. Dopiero jak masz pelna stawke dobrych psow to zaczynasz rozrozniac. I tak wlasnie bylo na listopadowej Nitrze w 2005 - tam bylo widac roznice w kolorze, budowie i charakterze...

Quote:
Originally Posted by Ori
W Kaliszu rozmawialam z Pania Sedzina ktora sedziowala wlasnie Wilczaki na Slowacji (!). Ciekawe skad ten Stefik, a moze byly ostatnio 2 wystawy?
Mogla sedziowac w Senecu. Jak sie nazywala?

Quote:
Originally Posted by Ori
W kazdym razie wloskie psy zrobily BARDZO korzystne wrazenie, podobno wyjatkowo piekne szczegolnie zwycieska suczka. Takze pies mial szanse jednak budowa grzbietu zadecydowala ze wygral inny.
Pytalam o charakter, nie rzucaly sie w oczy jakiem nadmierne starachajdla
Pani Sedzina znala zarzuty stawiane wloskim psom i co do tych ktore przyjechaly stwierdza ze nie byly: ani dlugowlose, ani zbyt jasne (wyblakle) ani nie uciekaly z ringu
Co do Argo to nie mozna mu zarzucic strachliwosci. Dlatego wlasnie do Slowacji i Czech jezdzi on, a nie jego ojciec - Miky (czy jego ojciec - Cutt)...

Ale ta wypowiedz sedziny mnie nie dziwi - to typowe zdanie osob, ktore oceniaja ogolnie, ale nie mialy szansy wgryzc sie we wzorzec i wilczaki. Zawsze pisalam, ze wloskie psy sa EFEKTOWNE. I tego nie mozna im odmowic. Na to sa hodowane i selekcjonowane - to powod ich istnienia. One maja byc LADNE. Nie mozesz o nich powiedzic, ze maja nieprawidlowa budowe, czy ruch. Tyle ze nie sa wzorem dla WILCZAKOW.

Druga sprawa o ktorej trzeba pamietac - wystawiaja je fachowcy, a nie amatorzy. Oni doskonale wiedza, ze psy sa za dlugie i widac bylo w Nitrze, ze unikaja jak ognia ustawiania ich bokiem, bo wtedy widac zbyt dlugi format. Doskonale wiedza, ze psy daja ogon na brzuch, wiec ogon jest kontrolowany. I na wystawie nie pokazuje przecietnego przedstawiciela swojej hodowli, ale to co maja najlepsze.

Aby nie rzucac slow na wiatr, aby nie bylo, ze atakuje bez powodu daje przyklady:



To jest wlasnie ta zjawiskowa wloska suczka-zwyciezczyni. Jak widzisz ogon jest oparty na nogach, aby nie byl na brzuchu. A nogi sa podciagniete, aby nie bylo widac formatu. Zerknij tez na siersc - jest sterczaca - napuszona, aby pies sprawial wrazenie "puchatego".

A teraz zerknij na fotke Jasminy - rzeczywiscie ladnej suczki z Czech:



...i porownaj sobie jakosc siersci - to, ze nie sterczy jak u Iski, ale przylega do ciala. Zobacz, ze u Jasminy masz rozna dlugosc wlosa (jak u wilka), natomiast u Iski wlos jest jak u Husky - wszedzie takiej samej dlugosci.


A teraz jeszcze podstawa dla krytyki wloskich psow - budowa:

* Tutaj fotka Iski ze strony hodowli (wiec 'reprezentacyjna', a nie robiona przez nas, aby wytykac bledy konkurencji ):


A tu jeszcze raz fotka Jasminy, gdzie dokladnie widac jak ogromna jest roznica w formacie i budowie obu suk:



Jak widzisz Jasmina jest dlugonoga. A to podstawa budowy CzW. Jest to suczka krotka i zwarta. Z ladnie profilowana glowa. Iska jest natomiast O WIELE za dluga i w sumie watpie, czy jej format lapie sie na ocene doskonala na przegladzie hodowlanym. Moze miec ladna harmonijna budowe, ale nie jest to budowa typowa dla naszej rasy. Bo dlugi format przeklada sie na ladny ruch, ale nie ma on nic wspolnego z oszczednym truchtem CzW....

Wiec podsumowujac: Wloskie psy o takiej budowie (czyli z tej hodowli) sa LADNE i EFEKTOWNE. I beda sie podobac sedziom "ogolnym". Bo maja ladna siersc i sa slodkie w wyrazie. Maja tez ogolnie to co trzeba u wilczaka: jasne oko, krotkie ucho, jasna maske i krotki ogon. Ale gdy ich oceny uzyjesz wzorca rasy, to przestaja byc 'typowe', bo nie spelniaja podstawowych zalozen budowy wilczaka. I dlatego sa to psy, ktore wiele zyskuja na ogolnych wystawach, ale jakos sie nie przebijaja, gdy sedziuje ktos ze specow od rasy.


A teraz kilka punktow:

1) skoro ta suczka ma taki super charakter to dlaczego ma ogon na brzuchu?



I to jest cos, co krytykuja glownie sami Wlosi, bo maja problem - tzn maja problem ci, ktorzy posiadaja normalne wilczaki. Moge przedstawic karty ocen, gdzie psy dostaja od wloskich sedziow oceny "bardzo dobre", bo nie sa strachliwe i nosza ogony normalnie (lub nawet dominujaco do gory ) zamiast na brzuchu....

Zreszta daleko szukac. Jak Balrog mial jeszcze problemy z charakterem i tez miewal ogon na brzuchu to od czeskiego sedziego dostalismy w ocenie "nieprawidlowo noszony ogon".
Dokladnie w tym samym czasie taki sam wpis dostala od wloskiego sedziego jego siostra Beau Isabeau - z tym, ze ona nosila ogon jak kazdy normalny wilczak - wesolo tuz nad linia grzbietu. I komu ufac co do znajomosci wzorca rasy? Wlochowi czy Czechowi?

I to ten bol. Nie chodzi o jednego osobnika, ktory nie byl odpowiednio wychowany, bo czego oczekiwac od psa, ktory zycie spedza w klatce. Ale o to, ze sedziowie sa tam tak przekabaceni, ze wedlug nich Wilczak MUSI zachowywac sie jak Saarloos. Nie chodzi o to, aby krytykowac Iske czy Mikiego, ale krytykowac sedziow, ktorzy twierdza, ze wlasnie tak MUSI wygladac i zachowywac sie typowy wilczak. Chodzi wlasnie o tych wloskich wlascicielki wilczakow, ktorzy nie jezdza na wystawy, bo ich psy, sa zbyt DLUGONOGIE, zbyt CIEMNE, zle nosza OGONY i na dodatek maja takie szerokie GLOWY... Myslisz, ze dlaczego we Wloszech przy tylu hodowcach i wlascicielach stawki sa marne, a wystawiaja sie 3-4 hodowle?

2) O wlosie juz pisalam. Ogolnie wloska selekcja idzie na piekny obfity wlos (bo takie 'misie' podobaja sie sedziom). A co do dlugowlosych psow - tu masz fotke brata Iski i Amora (bo to wszystko to oczywiscie rodzenstwo). Oczywiscie nie ma co oczekiwac, ze psy te pojawia sie na wystawach, bo wiadomo, ze za to jest dyskwalifikacja. Chodzi o to, ze takie psy sa:



3) Co do koloru to zamiast pisac to dam dwa linki:

** tutaj typowy kolor wloskich psow na jaki idzie selekcja



** tutaj fotka typowego europejskiego wilka, czyli wzor dla naszej rasy



Jak widac selekcja wilkow poszla w calkiem innym kierunku niz wloskich wilczakow... Samo zdecydujcie ktory kolor jest 'ladniejszy' i bardziej 'typowy'... I ktory z tych psow zjadl Czerwonego Kapturka...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2006, 07:33   #8
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Gosiu, ty mnie zabilasz.
ja juz i tak wiedzialam ze tam na Wlochach nic dobrego, ale kedy podlasz to wszystko taaak konkretnie, to wlos staje na glowie.
To juz mozemi mowic ze jest nowa rasa-Wloski CSV

a co do Europeskej, ja juz wyslalam winiki i caly dzien hodzilam jak nie sowaj, bo s taka stawka, to Harka, nawet i bez wlosu byla by pierwsza. (bo finske psy ja znam osobiscie) a wloskie ....same wie cie.
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2006, 09:50   #9
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Zaczyna byc klopot bo nie tylko Wlosi hoduja wedlug wlasnego "widzimisie" . Jak patrze na wilczaki to coraz czesciej odnosze wrazenie, ze niektorzy wzorca nie widzieli na oczy , za to w zaleznosci od okolicznosci zaczynaja lansowac "wlasny typ" . Najlepiej obrazuje to artykul w " PSIE" - staroczeskie, szakalowate, ONowate... a glownego przeslania wzorca , ze wilczak ma z wygladu przypominac wilka to...ze swieca szukac
Ale, ze podaz ksztaltuje popyt to pewnie znajda sie i tacy co zagustuja w typach indywidulanych... tyle ze z rasa owe typy niewiele beda mialy wspolnego....
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2006, 15:04   #10
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

Mysle ze tak czy inaczej kazdy hodowca ma jakas swoja modyfikacje wzorca, czyli na pewne cechy bardziej zwraca uwage a na inne mniej.
Ogolnie kazdy chce by wygladaly jak wilki ale...
I tu mozliwosci jest sporo

Po koleji
Trudno dziwic sie sedzinie jesli widzi 2 najlepsze (lub jedne z najlepszych) wloskie psy to i podobaja sie one i podnosza opinie ogolnie psom wloskim.

Co do wystawiania - kazdy bedzie pokazywal psa jak najlepiej i ma do tego prawo, wiesz o tym dobrze... Takze agresywnego psa mozna pokazac jako milutkiego jak sie wie jak, a u strachliwego duzo ukryc. Takie sa reguly tej zabawy.

Siersc - sierc Iski wyglada nieciekawie, obcinaja ja czy co?
A dlugowlose - -poza krytyka, szkoda gadac.

Budowa - Iska jak pokazalas jest dluzsza, czy az poza norme to nie wiem, nie mam takiego doswiadczenia.
Jednak piekna Jasmina to przy niej szczeniak, to Iska mimo wad wyglada na dorodna suczke

Co do ogona na brzuchu - mozna zle czuc sie w hali, mozna zastresowac sie np hukiem, a charakter miec w sumie ok.

Kolor - nie da sie ukryc ze wiekszosc polskich Wilczakow to psy jasne i trudno Wlochow tu krytykowac.
Nawet zwykli bywalcy wystaw tak kojarza gdy z nimi rozmawiam - te szare wilki

Ja mam brazowego psa i takie pokochalam i tego bede sie trzymac, jednak naprawde nie wiem czy ktokolwiek jeszcze zwraca uwage na ten element wygladu WILKA. Nie sadze.

Z gory uprzedzam ze nie bronie wloskich psow bo ani ich nie znam za wiele ani nie mam w tym zadnego interesu, podpowiadam tylko - jak mogloby wygladac wytlumaczenie
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2006, 18:48   #11
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin
a to kto w takim razie sedziowal? kto ta pani Sedzina?
Juz wiem - chodzilo o uznana i rzeczywiscie bardzo ceniona polska sedzine, ktora przez lata promowala i hodowala terriery.

Quote:
Originally Posted by wolfin
ja juz i tak wiedzialam ze tam na Wlochach nic dobrego, ale kedy podlasz to wszystko taaak konkretnie, to wlos staje na glowie.
To juz mozemi mowic ze jest nowa rasa-Wloski CSV
Tzn fakt - mozna mowic w sumie o wloskim "typie" wilczaka... Opis, ktory przedstawiam dotyczy psow WYGRYWAJACYCH we Wloszech (oczywiscie u wloskich sedziow). To wlasnie glownie hodowcy w porozumieniu z sedziami wypromowali taka wlasna wersje wilczaka. Czyli psy jasne, puszyste, dlugie, o krotkich nogach, waskich glowach i bojazliwe (czy "wilcze jak Saarloosy" ).

Ale nie dotyczy to WLOCHOW. Bo wszystkie informacje, wszystkie skargi i bolaczki trafiaja do mnie wlasnie od wloskich hodowcow.... I to wlasnie caly bol w tej sprawie..... U nas, czy w Czechach lub Slowacji jest sprawa jasna: hodujesz psy bardziej typowe - wygrywasz na wystawach. Zwracasz uwage na charakter - masz psy cenione za dobra psychike. Opierajac sie na wzorcu bedziesz PROMOWANA na calym froncie.
A we Wloszech: jak hodujesz typowe psy to nie masz sie co pokazywac na wystawac, bo polegniesz. Psychika nie tylko nie gra tam zadnej roli, ale stabilny charakter jest tepiony, bo na widok dominujacego championa z ogonem zadartym w gore chyba kazdy wloski sedzia dostalby zawalu... A skoro stale przegrywasz to taki laik pomysli, ze masz slabe psy.... I nikogo nie insteresuje, ze za wloskim hodowca TYPOWYCH CzW stoi wzorzec rasy i wytyczne klubow CzW dotyczace hodowli tej rasy. Tam nikt nie zwaraca uwagi na takie "glupotki"... I na serio przestaje bawic, gdy slyszysz, ze wloska sedzina po sedziowaniu pedzi do ZNANEGO hodowcy i pyta, czy jest zadowolony z lokat (oczywiscie wygral). Jakos kazdy wie, ze sa osoby, ktore na wystawe i bonitacje przychodza z psem, ktory jest na srodkach uspokajajacych (to znamy tez z wystaw Saarloosow - wiec moze i we Wloszech (i wystawach gdzie sie pojawiaja te "znane" psy) warto wprowadzic dodatkowa kontrole weterynaryjna CzW pod tym katem?) - ten news mnie akurat nie dziwi, bo wpadlo mi w oko ze niektore psy nie maja kontaktu ze swiatem zewnetrzym i wygladaja jak nacpane...

I teoretycznie moznaby uznac, ze Wlosi nie maja pojecia o wilczakach i robic tak jak to dotad bywalo - nikt normalny nie sprowadzal psow po tych "gwiazdach", bo takie psy maja szanse jedynie we Wloszech. Ale w slonecznej Italii jest zbyt duza grupa FANTASTYCZNYCH wlascicieli i hodowcow tej rasy, ktorzy wiedza o co chodzi, ktorzy hoduja z milosci do rasy, a nie po to, aby zdobyc kolejne kilka tys. erykow. I dla nich warto stale trabic PO CO hoduje sie wilczaki (ze to ps yuzytkowe, a nie IX grupy, czyli ozdobki :S)...

Quote:
Originally Posted by Gaga
Jak patrze na wilczaki to coraz czesciej odnosze wrazenie, ze niektorzy wzorca nie widzieli na oczy , za to w zaleznosci od okolicznosci zaczynaja lansowac "wlasny typ"
i
Quote:
Originally Posted by Ori
Mysle ze tak czy inaczej kazdy hodowca ma jakas swoja modyfikacje wzorca, czyli na pewne cechy bardziej zwraca uwage a na inne mniej.
Ogolnie kazdy chce by wygladaly jak wilki ale...
I tu mozliwosci jest sporo
Nie bardzo - hodowca nie moze "naginac" wzorca. I nie moze go modyfikowac.
Chodzi o to, ze cala afera "z typami" to bajeczka serwowana przez hodowcow, ktorzy jakos nie moga polapac sie co do tego co mowi wzorzec rasy... Najzwyczajniej nie sa w stanie wyobrazic sobie jakiego psa ten wzorzec opisuje... Jak powinnien wygladac TYPOWY wilczak... Wiec hodujac psy "inne" mowia, ze to ich TYP....

Nie, zeby ta bajeczka nie miala w sobie ziarnka prawdy, ale naginana jest tak, ze robi sie z tego parodia...
Bo SA rozne typy wilczakow. Gdy postawimy kolo siebie np Amberka, Balroga i Cheitana to WSZYSTKIE trzy beda mialy jasne oczy, krotkie, trojkatne uszka, biale maski, skosne oczy, suche pyski i poprawne proporcje glowy.... Ale mimo tego beda ROZNE... I to wlasnie sa rozne TYPY wilczakow - ktore roznia sie szczegolami, ale jednoczesnie wszystkie odpowiadaja wzorcowi. Gdy natomiast przy takim Cheitanie postawimy psa z dlugimi okraglymi uszkami, zmarszczkami na glowie, okraglami oczkami i obwislymi wargami to nie mozna juz mowic o roznych TYPACH, ale o wilczaku TYPOWYM i NIETYPOWYM...

To samo jest z psami czecho-slowackimi i wloskimi. O ile pod wzgledem koloru mamy do czynienia z dwoma typami, bo kazdy odcien jest dopuszczony i typowe sa zarowno jasne psy wloskie jak i ciemniejsze czecho-slowackie. O tyle pod wzgledem budowy mamy do czynienia z wilczakami typowymi (krotkimi i dlugonogimi czecho-slowackimi) i nietypowymi (zbyt dlugimi psami wloskimi).

Bo opowiesci, ze wzorzec daje duze pole manewru sa nieprawdziwe. Moze sprawdza sie to u takiego boksera, czy buldoga, gdzie wzorzec opisuje glownie glowe (pomijac budowe ciala), ale nie w przypadku wzorca CzW, ktory napisany jest z iscie niemiecka precyzja... I slowo honoru, ze dokladnie opisana jest tam kazda czesc wilczaka - a JEDYNYM opisywanym typem jest osobnik "wilczy". I po prostu NIE MA SZANSY, aby usprawiedliwic obecnosc w rasie psow o wygladzie ONowatym i molosowatym tym, ze niby to inny typ... Tzw 'typ' ONowaty to przeciez mocno opadajaca gorna linia, dlugi format ciala, mocne katowanie, krotkie nozki. A to sa wady dyskwalifikujace zapisane we wzorcu. Jak wiec pies, ktory powinien byc w zasadzie zdyskwalifikowany na kazdej wystawie moze byc nazywany innym typem? To samo z psami tzn "mocnej" budowy, czyli "molosami". Maja one obwisle wargi, ciezkie glowy, masywne ciala, glebokie i szerokie klatki piersiowe. To tez wszystko sa rzeczy, ktore we wzorcu rasy stoja na samym dole w dziale "WADY" i "WADY DYSKWALIFIKUJACE". Kto moze probowac nazywac psa o takim wygladzie innym "typem"? Odpowiedz brzmi: tylko osoba, ktora nie zna wzorca.....


Skad wiec wiec biora takie nietypowe 'typy'...? Pisalam o tym wlasnie w artykule w Psie opisujac holenderskie szakale, szaroczeskie ONy i wloskie collie....

Nie ma psow idealnych. KAZDY ma jakies wady i cos co mogloby byc lepsze... Z tym, ze w Czechach i na Slowacji hodowcy staraja sie wyhodowac jak najbardziej TYPOWE osobniki. Kazdy ma swoje tricki i swoja droge do "sukcesu". Ale wszyscy rownaja do wzorca. I tak staraja sie tez oceniac sedziowie. Dewiza tych hodowcow jest TYPOWE JEST TO CO WZORCOWE.

A jak jest we Wloszech, czy Holandii? Tam 'slawni' hodowcy stwierdzili, ze typowe sa tylko psy ktore ONI posiadaja. A kontakty z sedziami spowodowaly, ze ich psy wygrywaja. Stad za najpiekniejsze psy w Holandii uwazane sa rachityczne szczurki, a we Wloszech jasne strachliwe husko-collie... Bo dewiza tych hodowcow jest TYPOWE JEST TO CO MAM JA. (i nie gra roli, ze ich psy z typowymi WILCZAKAMI niewiele juz maja wspolnego...)
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 16:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org