Regresar   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

 
 
Herramientas Estilo
Anterior 06-Aug-2003, 10:58 PM   #1
konek
Member
 
Avatar de konek
 
Registrado: September-2003
Ubicación: Bystrzejowice
Posts: 712
Enviar un mensaje por Skype™ a konek
Predeterminado Max w Bieszczadach

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich!
Max wyzdrowiał i byliśmy z nim w Bieszczadach. Każde nasze pojawienie się
wzbudzało zainteresowanie. Zadawano nam mnóstwo pytań dotyczących Maxa.
Zdobył pierwsze doświadczenie z wodą. świetnie pływa, tylko trochę się
zachłystuje . Po początkowym bardzo pozytywnym nastawieniu do otoczenia,
zaczął zdradzać niepokój. Gdy przebywaliśmy w rejonach Komańczy i Cisny
stawał się zaniepokojony, podkulał ogon i nieustannie poszukiwał zapachów,
które niesie wiatr.W tym celu szukał ławki, płotu stawał na nim i wąchał.
Drażnił go każdy szmer, ruch. Kilkakrotnie chciał oswobodzić się z obroży.
Nie pomagały żadne sposoby uspokojenia go. Musieliśmy opuścić ten teren.
Przypuszczamy, że może poczół zapach watach wilków, których w tym rejonie
jest dość dużo.
Pozdrawiamy i życzymy udanych wakacji. Mariusz i Max.

__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek no está en línea   Citar y responder
 

Herramientas
Estilo

Reglas del foro
No puedes publicar nuevas discusiones
No puedes responder a discusiones
No puedes publicar archivos adjuntos
No puedes editar tus posts

BB code is activado
Emotíconos está activado
El código [IMG] está activado
El código HTML está desactivado

Ir a


Todas las horas son GMT +2. La hora es 03:30 PM.


.
(c) Wolfdog.org