Suche łapy

[z Peronówki]

Originally Posted by maria_i_wilk

Jedną z cech charakterystycznych dla wilka, a pożądanych jak rozumiem u wilczaka, jest chudość łap.

Tzn masz racje... z tym, ze panuje tu mala wojna w rasie... Z jednej strony pewni czescy hodowcy krzycza, ze lapy powinny byc mocne, z drugiej jest slowackie podejscie, ze prawidlowe psy maja byc suche i dlugonogie...

Jedno i drugiej jest poprawne... Tzn wilczak musi miec mocna kosc... niestety zbyt czesto przechodzi to wlasnie w niektorych czeskich liniach w zwalistosc. I na tym samym bazuja sprzeczki w Polsce (patrz spory "a my hodujemy mocne psy", podczas, gdy hoduje sie zwaliste).

Jak powinno byc? Lapa wilczaka powinna miec dobra kosc, ale nie moze byc nieproporcjonalnie ciezka do ciala. Nie ma to byc ciezkie lapsko... Myla sie wiec wlasciciele tych owczarkowatych, czy jak kto woli molosowatych psow.

Obserwowalam, porownywalam nogi i lapy psow i wilkow. Pod wzgledem "mocnosci" prawidlowo wypadaja dobrze zbudowane psy slowackie. Holenderskie wersje CzW sa pod tym wzgledem zbyt slabe jesli chodzi o kosc. Natomiast "staroczeskie" wersje sa zbyt masywne - maja lapy kaukaza a nie wilka.
Jest jednak pewna roznica - LAPY wilkow sa jednak zwykle wieksze nic te wilczakow... Dlatego tez wilk tej samej wielkosci co wilczak zostawi jednak wiekszy odcisk lapy... Choc nie kazdy - widzialam kilka psow na Slowacji, gdzie piekna sucha dluga noga szla w parze z dobra koscia i WIELKA lapa...psy, ktore nozki mialy 100% wilcze...