Po tym jak odszedl od nas ON dlugo sie zastanawialam, czy powinnam, sobie kupic wilczaka czy belga. Plusow i minusow byla masa. Wreszcie po podsumowaniu wszystkich "za" i "przeciw" wygraly wilczaki. Do teraz...
...bo nagle okazalo sie, ze grozi mi przymusowa zmiana rasy. W naszym domu mieszka w chwili obecnej przesliczny maliniak. Szybki jak byskawica, madry i nakrecony na wlasciciela. Nie odstepuje mnie nawet na krok. A za pileczke gotowy jest zabic. Wystawiac go niestety nie bede, bo psina ma jedna wade - nieprawidlowa maske, ktora jest zdecydowanie zbyt jasna jak na Malinois....

Ale co tam - i tak to kochana psica.
Niedlugo postaram sie zrobic fotki naszej M-Aliny.....
[ktos wie ile czasu odrasta wilczakom siersc?

]