Mój Arti co prawda nie lubi pływać, ale tak wlaśnie reaguje (odbija mu palma po prostu

) kiedy tylko jest mokry. Kiedy jest umyty, kiedy wraca ze spaceru na deszczu...

Wtedy po prostu fiksuje, biega tam i spowrotem, szaleniec psi

o dziwo, nawet mały kundelek Oskar (baaardzoooo stateczny) trochę "młodnieje" po kąpieli
Śliczne psiaki...

Szybko tracą szczenięcy wygląd, Arti miał podobnie, pamiętam jak kiedyś jacyś ludzie pytali mnie, widząc Arta keidy ten miał ok. 4-5 m-cy czy to husky miniaturka bo już nie wylądal jak szczeniak a jeszcze był mały

a w ogóle Cayo i Chetti tacy podobni do siebie... I rzeczywiście na tych zdjęciach wyglądają, jakby byli na jednym spacerze