![]() |
#23 |
Junior Member
Join Date: Feb 2010
Location: Trochę Tu trochę Tam a teraz Gdańsk
Posts: 78
|
![]()
"Śpij...
Zamknij oczy, śnij... A ja będę Twym aniołem... Twą radością, smutkiem, żalem..." Żegnaj kochany... Jedynie tyle potrafiłem z siebie wycisnąć... Chciałem zawyć dla niego... Tak czule, na pożegnanie... Ale nie mogłem... Tak jakby Wisus trzymał mnie za gardło abym nie mówił za dużo, abym nie płakał... A teraz chłopak śpi sobie pod drzewkiem w swoim dołeczku... Oj mój Aniołeczku... Wszelkie ślady na śniegu zniknęły jakby je zmyło... Lecz pod spodem w lodzie były odbite jego wielkie łapska... To tak jak ze mną... Na wierzchu nie będzie widać ale w środku niesamowicie go czuć... On jest we mnie... Czuć jego obecność... Czuć jego obecność również obok nas... Już nie wspominając o Maszy, Żaku jak i tym małym piesku z galerii Wisusa to my ludzie odczuwamy jego obecność... Czuje go gdy gdzieś idę, jadę, siedzę... Dziś jakaś siła ciągneła mnie strasznie w Brzeźnie abym patrzył na horyzont... Abym go wypatrywał ![]() ![]() Jest coś takiego że klin trzeba klinem... Pustkę wypełnić szczęściem... No i za namową rodziców pojechaliśmy w sobotę do Sulmina. Może to wydawać się niektórym zbyt wcześnie. Zbyt świeże ale tak musi być. Rozmawiałem z Wisuskiem o tym że będzie nowy piesek, żeby nie miał do mnie żalu, żeby się nie gniewał... Pytałem się również o to Narvanej, Rybke... uspokoiły mnie... Dzięki dziubki!! ![]() ![]() Ah to prawda brakuje mi go strasznie ale dzięki uczuciu jego obecności jest mi lżej! Dziękuje za wszelkie słowa otuchy. Każde słowo, każdy sms, każda minuta rozmowy dała naprawde dużo. Przepraszam tych od których nie odebrałem tel, nie odpisałem na smsa... Nie gniewajcie się proszę... miałem poprostu gorsze chwile...
__________________
Całym sercem cwany!
![]() |
![]() |
![]() |
|
|