Biegunka u wilczaków
Jeśli ktoś z Was ma doświadczenie jak zatrzymać biegunkę u wilczaka, bardzo prosze o rade. Tzn. Tinka jest pod opieką ulubionej i świetnej pani vet, ale chcialabym jej opinię skonfrontować z kimś, kto miał taki problem, bo wiadomo, że u wilczaków - a Szara prawdopodobnie jest wilczakiem- fizjologia działa troszkę inaczej niż u innych ras (np. Tiństwo, tak jak klasyczny wilczak ma cieczkę raz na 9-12 miesiecy)
Otóż Tinula miala zażywać przez 10 dni antybiotyk na gronkowca złocistego, podwałam jej też lakcid i srodek wzmacniający Beta Gluten. W tym czasie jadla gotowane posilki oparte na wolowinie. Kolo 8-mego dnia zaczęła się najpierw lekka biegunka, tak że juz nawet nie dalam ostatniej dawki antybiotyku. Od tego czasu minely 2 dni, wegiel nie dziala, Smecta tez nie. Stosujemy teraz glodowkę i duzo plynow, zeby przewod pokarmowy uspokoic... dzis znow idziemy do veta.
W nocy wychodzimy z bidusią 6-8 razy, w dzien nie jest wiele lepiej, a bywa że i gorzej. Strasznie jest umeczona i zestresowana, bo to porządny pies a zdarzają jej się 'wpadki' od czasu do czasu... My też ledwo co już patrzymy na oczy i wymieniamy się przy wychodzeniu i dopieszczaniu suczyska. A doświadczenie z jej chorowaniem mamy mizerne, bo w sumie do niedawna była wyjątkowo zdrowym okazem... Będę wdzięczna za każdą radę...
|