|
Wilki i wolfdogi Wszystko na temat tych najblizszych braci CzW... A do tego informacje na temat innych wilczych ras: Saarloosów, Lupo Italiano... |
|
Thread Tools | Display Modes |
09-07-2004, 21:50 | #21 | |
VIP Member
|
Quote:
1) Skad wilczyca w Mragowie. Maja tam Zoo? 2) Co za psa dopuscili? Wilczyce maja to do siebie, ze nie "pusczaja sie" na prawo i lewo. Diabelnie trudno do nich dobrac partnera, ktorego by akceptowaly. Wiec w zasadzie nie ma mowy o jakims cudownym kryciu. Zreszta warto przeczytac o poczatkach rasy - tam lata trwalo zanim udalo sie uzyskac pierwszy miot po wilczycy... Co prawda spotkalam juz na internecie agenta, ktory twierdzil, ze wstawil dobermanke do klatki z wilkami i ma do sprzedania krzyzowki. Ale to juz skrajny przyklad opowiadania bejeczek naiwnym nabywcom... 3) Skad szczeniaki? Caly klub czeski poswiecil lata by uzyskac krzyzowki wilka z wilczakiem. A to przeciez bardziej pokrewne niz krzyzowki wilczo-psie. I mimo ze wilczyce byly wychowywane z wilczakami nici ze szczeniat. A w takim Mragowie sie udalo... 4) Pozostaje jeszcze kwestia szczeniat. Jesli jakims cudem staloby sie, ze sa to rzeczywiscie polwilki, to mam nadzieje, ze nabywcy zabezpiecza sie i za jakiekolwiek problemy z wychowaniem, pogryzieniami itp. "hodowca" zwroci im pieniadze. Widzialam juz krzyzowki (i to z wilkami kanadyjskimi, ktore sa o niebo spokojniejsze od europejczykow) i nie polecam. Pomijam, ze zainteresowanie czlowiekiem maja na poziomie autycznego husky, ale z niezbyt przewidywalna agresja. Jak to mowila jej wlascicielka, co do zabaw z psami: albo sie zacznie bawic, albo zabije... W calej tej sprawie najbardziej powala mnie chcec wcisniecia tych psiakow jaki Czechoslowackich Wilczakow. Nic dziwnego, ze nie ma na nie zbytu, bo kto juz wie, co znaczy Czechoslowacki Wilczak, ten takze wie, ze jego psy nic wspolnego z ta rasa nie maja... Powiniem je raczej reklamowac jako polwilki, a nie wciskac bajeczki... To mi przypomina pewnego Szwajcara, ktory kupil CzW (Szwajcaria to najwiekszy kraj produkujacy wszelakie mieszance wilczakow, ale "czystego" miotu jakos sie dorobic nie moga). Przeslal nam fotki, ale przedstawialy one co prawda sympatycznego pieska, ale nie CzW, ale cos podobnego do Saarloosa. No to pisze, ze to nie CZ. wilczak. Na to pan wielce zdziwiony: jego matka jest czeska wilczyca, a ojcem husky, wiec jak to nie jest wilczak?
__________________
|
|
|
|