Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 20-08-2007, 22:02   #1
joke
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
Default

Quote:
Originally Posted by maria_i_wilk
Wydaje mi się, że w ogóle nie wchodzi w grę, by pies czy szczeniak uznał kiedykolwiek, że wywalenie miski to coś złego.
Nie musi to być coś złego, ale powód, by zwrócić na siebie uwagę. Aja np. potrafi wywalić kwiatek z doniczki, bo chce zachęcić mnie do głupawki, ruszyć z miejsca, bądź po prostu poganiać się i doskonale wie, co mnie może wkurzyć. Rozlanie wody to świetna zabawa, zaczyna się ruch, coś sie dzieje, biegają ze szmatami, gonią i jest ruch w interesie
Ajka tak robi jak jej sie nudzi, ściąga np suszący się ręcznik i ucieka po ogrodzie, zachęcając do gonitwy. jak bedzie w garnku stała woda, to oczywiście podbiegnie i ją wyleje, pokazując przed Dzaną (ON) że ona tu rządzi i jak ona chce się pobawić to trzeba się bawić

Co do chwytania za kark, to osobiscie widziałam jedynie jako agresję, niekoniecznie w celu zrobienia krzywdy, ale pokazania kto rządzi, ale nie ze szczeniakami tylko z mniejszym obcym psem.
Aja szczeniaki karciła szczypiąc (lekko kąsając) w tyłek lub boki lub łapała za pysk albo za gardło (to raczej bardziej jako "przekomarzanie się"). Jak były większe to goniła, skotłowała łapami i dopadała "zagryzając" gardło.
joke jest offline   Reply With Quote
Old 20-08-2007, 22:50   #2
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Zgadzam sie z Jolą... wydaje mi się, że małe wilczaki przewracają miskę z wodą dla rozrywki, dla zwrócenia na siebie uwagi... coś sie dzieje: woda sie leje, państwo się krzątają, komunikują mu coś, ekscytują się... jednym słowem fajna zabawa, nie jest nudno. Bywa, że starsze, (a nawet stare!) np. w kółko ściągają kocyk ze swojego posłania i przynoszą żeby poszarpać się i 'pogadać' - czyli usłyszeć znajomą połajankę, że bałaganią i pani znów musi po ulubionym psotniku sprzątać. Potem trzeba dać łapę na przeprosiny i jest fajna zabawa i jeszcze fajniejszy kontakt. Poza tym POWTARZALNOŚĆ tego typu akcji-reakcji daje psu poczucie bezpieczeństwa... uczy się przez zabawę jak wpływać na stado, wywoływać konkretne zachowania domowników.

Dokładnie tak samo robią malutkie dzieci: np dziesiątki razy wyrzucają zabawkę z łóżeczka, a potem domagają się jej z powrotem, albo w kółko zadają to samo pytanie - w ten sposób czują, że mają wpływ na otoczenie - ich akcja wywołuje przewidywalną reakcję..
.

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 21-08-2007, 08:53   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Skręca nam temat z karcenia w zwracanie na siebie uwagi Po tym co dziewczyny napisały zastanowiałam się jak to robi Chey. I okazuje się, że zupełnie inaczej. Zaczepia mnie głównie wtedy gdy siedze przed kompem, w innych sytuacjach tego nie robi- kładzie się po prostu obok i przytula.
Gdy chce mnie oderwac od kompa to po prostu podchodzi, wsuwa leb pod reke i patrzy.. na ogol powoduje to, ze mu mowie "ok, zaraz idziemy" i po chwili zbieramy si ena spacer. Czasem zaczepka jest w celu zabawy albo pomiziania, wtedy jest bardziej ruchliwy.. traca nosem, bardziej sie wpycha pod reke. Mimo mocno destrukcyjnych zapedow Cheya w ogole - w celu zwrocenia na siebie uwagi nic z tej dzialanosci nie wykorzystuje
Inna sprawa, ze dosc rzadko mamy sytuacje upominania sie o uwage bo Chey jest w ogole szalenie miziastym, przytulasnym stworzeniem wiec nawet ogladanie tv to okazja do kontaktu bo mlody wchodzi na kanape, przytula sie i jest smyrany
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 21-08-2007, 10:43   #4
joke
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
Default

Hey, Gaga
nie chodzi chyba tutaj o smyranie, bo Aja za tym nie przepada
ale o rozładowanie nadmiaru energii w stylu "komu dać w głowę, bo mnie nosi".
W czasie gdy ja jem, a zbliza sie jej pora karmienia, to podchodzi i bezczelnie wali mnie łapą i mówi "żarcie albo psikus". Jak nie reaguję to potrafi wleźć mi prawie na głowę lub próbuje pociągnąć serwetę albo smyrnąć kota, który spokojnie leży obok. Domaganie się zabawy wygląda podobnie, trzeba zamieszać w otoczeniu, aby sie coś działo. Dostanie się przy okazji sprzętom, kotom, Dzanie i innym którzy się "napatoczą".
Aja jest więc niezłą chuliganką ale potrafi wywalczyć to co chce (dobrze się komunikuje ), albo jest rozwydrzonym psiskiem
joke jest offline   Reply With Quote
Old 21-08-2007, 11:06   #5
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Wiesz Jola.. rozwydrzone to one sa wszystkie, bez wyjatku
Ale widze, że maja inne nieco zwyczaje U nas w domu rzadko jest zaproszenie do szalenstw- choc czasem sie zdarza.. ale to moze z racji innego stylu zycia. Mieszkanie w bloku wyklucza np wypuszczenie psa do ogrodu gdzie moze sie wybiegac ale tez i wynudzic. Zostawiajajc psa na kilka godzin dziennie samego w domu, bez towarzystwa, czujemy sie w obowiazku pozniej tego psa dobrze zmeczyc Wiec jak juz znajdziemy sie w domu, razem,to zwykle jest to pora odpoczynku dla psa.. ewentualnie wlasnie czas smyrania

Co do stolu to Chey lubi sprawdzac co jemy, czasem polozy morde z drugiej strony stolu i czeka na dobre kaski
Ale podczas jedzenia nie wysila sie specjalnie do psikusow....to samiec.. woli polezec i poczekac az podetkna pod nos ;P
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 21-08-2007, 17:03   #6
Sebastian
Member
 
Sebastian's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Wejherowo blisko morza, Kaszuby
Posts: 716
Send a message via Skype™ to Sebastian Send Message via Gadu Gadu to Sebastian
Default

uff udało się.
U mnie psy wywalają miski jak chcą zakomunikować że woda jest nieświeża (czytaj poranna). Dodatkowo jak mam tzw. dzień dołowaty i nudny - komunikują że trzeba popracować lub wyjść na spacer.

Karcenie przez potrząsanie z góry za kark to gruba przesada. Tak łapią jak chcą zabić raczej i dla młodego szczeniaka to mocno za gruba kara.
__________________
http://harry.wolfdog.org
Sebastian jest offline   Reply With Quote
Old 21-08-2007, 21:07   #7
maria_i_wilk
Junior Member
 
maria_i_wilk's Avatar
 
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
Default

Quote:
Originally Posted by joke View Post
powód, by zwrócić na siebie uwagę. Aja np. potrafi wywalić kwiatek z doniczki, bo chce zachęcić mnie do głupawki, ruszyć z miejsca, bądź po prostu poganiać się i doskonale wie, co mnie może wkurzyć.

cbdo. (czyli kto kogo czego nauczył)
Ty myslisz, że psu chodzi o zachecenie cię do zabawy. Może.
Za to dość prawdopodobne jest, że pies zwyczajnie powtarza czynność, za którą jest nagroda. Wyszlabym z zalozenia takich dwoch pewnikow.
1. Pies lubi gdy czlowieka zwraca na niego uwagę.
2. Pies przypadkiem zwalił doniczkę, wskutek czego człowiek się podniósł i zrobił cokolwiek z psem.

Co było potem? Następny raz zrzucenie doniczki + podniesienie się do psa z wściekłością, bo... "znowu to zrobił/a"... no i jakoś trzeba się rozładować, żeby nie zabić psa.... człowiek podejmuje zabawę z psem, a dalej już się samo powtarza, bo się opłacało. Duuużo zajęć musi mieć taki wilczak, żeby się wyszaleć, nie?

Quote:
Chey [...] Zaczepia mnie [...]Gdy chce mnie oderwac od kompa to po prostu podchodzi, wsuwa leb pod reke i patrzy.. na ogol powoduje to, ze mu mowie "ok, zaraz idziemy" i po chwili zbieramy si ena spacer. Czasem zaczepka jest w celu zabawy albo pomiziania, wtedy jest bardziej ruchliwy.. traca nosem, bardziej sie wpycha pod reke.


Gaga taki efekt mają też rodzice, których dziecko nie musi głośno krzyczeć, żeby zwrócić na siebie ich uwagę. Wystarczająco wcześnie reagowali na małe sygnały i dziecko nigdy nie nauczyło się, że trzeba ryknąć, by być dosłyszane. Takie szybko usłyszane dzieci są też dużo łatwiejsze do uspokojenia - poczekaj, wyjdziemy za pół godziny. Położy się i poczeka :O)

maria_i_wilk jest offline   Reply With Quote
Old 21-08-2007, 21:44   #8
PawelK
Junior Member
 
PawelK's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Location: Warszawa
Posts: 137
Send Message via Gadu Gadu to PawelK
Default

no to ja powiem tak dzisiaj zrobilem maly test miskowy, mianowicie zaobserwowalem ze jak kazdy szczeniak, moja rowniez wykazuje zaciekawienie swoim odbiciem np w szybie. Zmienilem dzisja miske na caly dzien na zwykla ciemna - i spokoj, zobaczymy jak jutro, ale jesli to to, to oznaczalo by to ze maluch widzac w dnie odbicie chce sie z nim pobawic, i to cala psota
__________________
.:Opinia jest jak dupa - każdy ma swoją:.
PawelK jest offline   Reply With Quote
Old 21-08-2007, 22:07   #9
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

NO i po problemie Teraz czekamy na kolejne pytanie Na pewno jeszcze pare zagadek szczeniak Wam zafunduje a my NIE obiecujemy rozwiazania
A btw: przedstawisz nam swoje szczescie?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 22:26.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org