![]() |
![]() |
|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Wilczy Duch
|
![]()
..raczej sie domyslam
![]() ![]() ![]()
__________________
![]() "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 09-11-2007 at 13:56. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
The Grim Reaper
Join Date: Mar 2006
Location: Łódź
Posts: 316
|
![]()
pisałem Ci już, że śliczny ten wilk
![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wilczy Duch
|
![]()
Dzięki Kamil,pamietam sms-a,milo ze i tu napisales cosik. Wpadnij kiedys z Grejs,ciekawe jak na siebie zareaguja
![]() Nastepne to juz beda w galerii Ishtar ![]() Mam tylko pytanie,kto pomogl by mi wyjasnic zachowanie Wilka( podejrzewam cos ale wolalabym poznac wasze zdanie) Jak go karmie,zawsze czekam przy misce( chce by kojarzyl ze jestem dobra i przy mnie jest jedzenie,ze nikt mu go nie zabierze) Pierw stoje,raczej wyprostowana, wtedy maly biega wkolo mnie powarkujac i prychajac,nawet szczeka, kiedy przykucne,skule się maly juz tylko patrzy niepewnie i powolutku podchodzi,ciagle majac mnie na oku. Kiedy wkoncu podejdzie zaczyna szybciutko wcinac i ma mnie na oku,ale juz nie odskakuje kiedy porusze glową,czy podniose reke, po jakims czasie moge podniesc do niego reke i zaczac go glaskac,na pocztaku jest niepewny ale potem daje sie miziac po szyi i za uchem, glaskac. Ale kiedy konczy jesc znow jest niepewny juz mniej ale jednak.. Znowuz kiedy gania z psiakami,jest o wiele,wiele bardziej kontaktowy,kiedy mlode do mnie podbiegaja,on robi to samo,gdzy widzi ze je glaszcze pierw patrzy zdzwiwiony( jakby pytal co to? i co one robia? co ona im robi? ) a potem sam podchodzi,obwachuje i daje sie poglaskac. Tez kiedy siedze na ziemi lub kucam robiac im fotki,Wilk juz zupelnie czuje sie beztroski, podchodzi wacha mnie daje sie miziac.. Jej jak bardzo potrafi sie zmieniac w zaleznosci od sytuacji.. P.S. Kiedy dostaje jesc z reszta juz nie pufa ani nic,poprostu szybciuchno wcina. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
To dominacja - stojac przy misce wyprostowana stanowisz dla niego ALFE, ktory stoi przy SWOJEJ misce... A takim 'psom-szefom' jedzenia sie nie odbiera ![]() Kucajac tracisz na takiej pozycji, stajesz sie bardziej 'przyjacielska'... To powoduje, ze nie boi sie podejsc... Jak chcesz to mozesz mu jeszcze dolozyc ze dwa sygnaly uspokajajace: oblizanie sie, odwrocenie glowy lekko bokiem (nie zerkanie na niego frontowo)... Oj, masz w domu super obiekt do obserwacji... Wilczaka niewiele zmienionego przez czlowieka... Bez minusow wilkow, ale z ich zaletami.. ![]() PS. Dzis dostalam pierwszy raz "buzi" od Irana... Ale sie chlopak rozkrecil.. szczeka jak Dora, wyje jak Botis, nie lubi "czarnych" jak Juzio... A dziewczyny w siodmym niebie, bo nawet szczeniory traktuje jak damy... ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wilczy Duch
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ja stoje przy misce by sie nie bal,owszem by znal hierarchie,ale wiedzial tez ze kiedy pozwalam to nie ma czego sie bac( sposob ze wzrokiem juz wczesniej zastosowalam ![]() Chce tez dzis dodac par moich obserwacji.. Juz wiem czemu np. sluza duze lapy.. jak dzis dostal swoj pierwszy grzbiet to wygladal zuplenie jak wilk gdy go tak rozrywal i przytrzymywal lapami, mial nad nim calkowita kontrole. Maly tez swietnie... Skacze.. wyglada czasem jak mala sarna, ma tak lekkie, plynne i wspaniale ruchy,skoki ( ja wogole uwielbiam ogladac zwierzeta w skokach,te ruchy miesni, zsynchronizowanie wszytkiego i wogole),ale przy nim to mi szczeka opadla,a duzo widzialam ![]() Ale najlepsze jest to ze kiedy juz zjadl swojego grzbieta to.. zaczal bigac po podworku jakby polkna tabletke szczescia,oczywiscie wypatrujac czy jeszcze jakis grzbiecik mu nie skapnie,ale najlepsze bylo to jak.. Uniosl ogon i ganial tak z nim niczym Juzio czy Ruda ( choc nie bylo to jakos strasnzie dlugo, bo aj zorientowal sie ze nie ma wiecej grzbietow to polozyl sie w swoim ulubionym miejscu gdzie ma oko na wszytko)! Bylam w szoku,wkoncu uniesiony ogon- to raczej oznacza pewnosc i ta zadowolona mina.. ach.. I na dodatek jesli np. stoje za drzwiami oranzerii to juz zupelnie sie nie boi ![]() ![]() Wiem ze to zupelni nic..ale mnie juz wszytko cieszy,nawet najmniejsze postepy Wilka... |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Junior Member
|
![]()
To naturalne, że cieszą Cię takie drobiazgi
![]() Czujesz niemal, jakbyś oswajała wilka, prawda...? ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wilczy Duch
|
![]()
Przyznam sie ze duzo sie nie mylisz... On choc juz jest spory na wielkosc( jest juz Prawie jak Ishtar, a ona nie nalezy do najmniejszych
![]() p.s. mam dla Ciebie niespodzianke ( zdjecia fajneo gronka z wystawy w Nitrze) |
![]() |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|