Spotkania wilczakow w Warszawie

[sssmok]

Ja czekam na dzisiejsze zdjecia Hexeann i latajacego Jabba
Mi udalo sie tylko jedno w miare ostre znalezc - Mentall i Magri:

[Hexeann]

Eh, myślałam, że zatwierdziłam odpowiedź a ja gapa nie kliknęłam i odpowiedź „wisiała” do dziś. Szybka rehabilitacja:

Teraz tylko kilka fotek wstawię, a jako pierwszą - Jabberka który zadziwił nas radością z jaką rozpryskiwał kałuże! Czadzik na maxa - Wyskok i... Wielkie Chlap! - Mentall wpatrywał się z niekłamanym podziwem:


Chwilę wcześniej zaś, cóż za spotkanie! Jabber, Magri, Mentall:


Cześc brat! Cześc siostra!:


Cześć kolego, my jeszcze się nie znamy (tu nieśmiały uśmiech Mentalla):


Panna w tańcu:


Generalnie błotnista lambada (i ta błoga mina Jabberka):


Dużo radości przy eksploracji terenu:


Jabber pokaż mi proszę jak najfajniej się bawić na Polach Mokotowskich?


No to popatrz kolego! Najpierw trzeba sobie znaleźć jakąś fajniutką kałużę i wtedy można robić tak:


Hehe, niech się młodsi uczą! Już się cieszę na myśl o „szczęśliwych minach” właścicieli wilczaków, które przejdą moje specjalne, mokre Jabberowe szkolenie:


Taaaak! Troszkę się już upaciałam, ale nie tak PROFESJONALNIE! Jak ja bym się tego szybko, ślicznie nauczyła to moi państwo oszaleją z radości! Tak! Muszę sobie to dokładnie przemyśleć by być gotowa na następny spacer. Mam nadzieję, że też będzie padało! Mmmm.... rozmarzyłam się!


Serdeczne pozdrowienia i do zobaczenia na następnych spacerkach!
Hexeann & Mentall

[sssmok]

Zdjecia cudne
Najbardziej podoba mi sie lot i taniec. Szkoda, ze tak malo.
Musimy czesciej zatrudniac was w roli fotografow
A i Mentall sie wybiega...

[konek]

Ale sie ubawiłam. Zazdroszczę Wam tych wypadów. Jabberek w kałuży jest boski, dla mnie to jakiś rock and roll w jego wykonaniu. Przynajmniej akurat taka muzyka w telewizji leci i jak patrzę na to pierwsze zdjęcie to nic tylko bioderka i nóżki jak w tańcu z gwiazdami. Miodzio A sliverki tradycyjnie mnie rozczuliły że tak szybko i pięknie urosły i tak fajnie socjalizują się.

[PawelK]

Bozenko jeszcze chwila, wiosna lada moment i mam nadzieje ze sie spotkamy znowu duza rodzinka a bedzie co opowiadac napewno

[PawelK]

jak to w telenowelach, ciag dalszy uganiania sie po polach z gory przepraszam za rozmazy na niektorych fotkach, ale sami wiecie ze robienie zdjec tym szatanom to wyzsza szkola jazdy


dziabianie jabba w tylek


poczekaj jeszcze sie nie tarzaj, zerkne czy patrza ..


popijawa criss-cross


jabberowe chlapanie


BEJwatch



pedze lece

[PawelK]

a z tych zdjec jestem szczegolnie zadowolony, slonce zrobilo dzisiaj uklon w nasza strone i na chwil kilka przed zachodem, mozna bylo powalczyc z obiektywem, a wyszlo to tak:

Wilczaki Zachodzacego Slońca














od slowa do slowa....


... i awantura gotowa