Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 11-07-2009, 11:00   #1
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Quote:
Problemem u nas jest to, że nie mogę się dogadać w pełni z Przemkiem. On jest mało konsekwentny i choćby nie wiem co się działo, nie potrafi się zezłościć, więc nigdy nie pokazuje psu swojego prawdziwego niezadowolenia...
Pisałam nawet o tym kiedyś artykuł. Dwie osoby, dwa spojrzenia, dwie metody, dwie racje i jeden pies. To zawsze może skończyć się problemem. My też miewamy dni odmiennego poglądu - szczególnie na problemowe zachowania psa, ale ogólnie jest lepiej niż było.

Quote:
Żaneta, K-lee wcale nie jest tak wyszkolona jakbym chciała. Zostań ma zrobione dość dobrze, ale jej cierpliwość też ma granice i zdarzają się sytuacje, że wyłamuje się z komendy. Chodzenia przy nodze też nie mamy takiego jak Baaj Ale bawimy się dalej, co by się nie działo.
Każdy psiak ma coś zrobione lepiej, a coś gorzej. Ja nie umiem dobrze uwarunkować aportu. Baaj go ma, ale bardzo łatwo się 'psuje' i nie daję sobie sama z tym rady, a na nasze szkolenie nie zebrała się grupa. Kolczatki w życiu nie użyłabym bez porady kogoś, kto zna się lepiej - mieliśmy normalną obrożę, zaciskową, łańcuszek w końcu kolce. Halterek wzbudzał w Baaju uczucia dość histeryczne, a nie o to nam chodziło - kaganiec swój za to lubi i nie ma z nim kłopotu. Co nie znaczy, że nie kombinuje czasem, żeby go zdjąć, ale na to już ja mam metodę.

Co do równania - dziś się rozhulał na psie, który podleciał do Celara i go wystraszył. Dobrze, że wymieniliśmy smycze na podwójne. W każdym razie dałam mu szansę dotarcia samą pracą, nie poskutkowało. Podniosłam głos i dopóki nie uważał, dotąd głos był ostry - bez przesady, ale jednak. Kiedy się włączył, to prawie usłyszałam pyknięcie w jego głowie. Minął psa siedzącego na ławce, minął dwa psy idące na niego na wprost. Miły szok, ale na razie uzyskaliśmy to tylko z klikerem. Kiedy idzie z Michałem nie podnosi głowy tak ładnie jak ze mną, a M. klikać nie bardzo...
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2009, 22:07   #2
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default



Baaj i kuot.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2009, 22:11   #3
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default













__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2009, 23:03   #4
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Boziu... Jakie słodziszcze... Żeby tak Astarte spokojnie podchodziła do Bzika, a nie tylko "klap klap" zębami i za ogon....
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2009, 23:32   #5
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Baajowi socjal z kotem zajął trzy dni.

Jeszcze uczymy, żeby nie ganiał za kotem tylko chodził. Ale jego jeden krok, to kota 10 susów. Ale to się udaje. Tylko kot zaczyna się zachowywać jak pies. No i biedny chodzi wyiskany przez wilczaka. Bo tu nie mamy litości - pilnujemy psa, ale nie ma tak, że kot ma wszystko jak chce i co chce.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 15-07-2009, 00:11   #6
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

A co Baaj ma na łapie?
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 15-07-2009, 00:19   #7
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Skarpetkę.

Pod nią pamiątka po Galicyjskim i bliskim spotkaniu z kojcem - nie sądziliśmy, że skacze tak wysoko. Ale ładnie się goi, na początku wyglądało na mało poważne, ale prosto z trasy zahaczyliśmy o naszego weterynarza i tam się okazało, że Baaj wymarzył sobie kolczyk, ale spoko. Najpierw mieliśmy opatrunek, a teraz w domu skarpetka, a na spacerach bucik. Do dogtrekingu jak znalazł.

Dodam, że zużyliśmy hektolitry wody utlenionej i to też pomogło, ale najbardziej właśnie to, że rana na wylot w błonie między palcami.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)

Last edited by AngelsDream; 15-07-2009 at 00:21.
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 15-07-2009, 09:47   #8
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by AngelsDream View Post
Baajowi socjal z kotem zajął trzy dni.

Jeszcze uczymy, żeby nie ganiał za kotem tylko chodził. Ale jego jeden krok, to kota 10 susów. Ale to się udaje. Tylko kot zaczyna się zachowywać jak pies. No i biedny chodzi wyiskany przez wilczaka. Bo tu nie mamy litości - pilnujemy psa, ale nie ma tak, że kot ma wszystko jak chce i co chce.

To nam socjal chyba nie wyszedł. Astarte próbuje złapać Bzika, Bzik daje jej w dziub, skacze na coś wyższego, Astarte się wkurza i szczeka, Bzik prycha daje jej profilaktycznie w dziub i idzie spać
Swoją drogą jak będzie na szkoleniu trzeba uczyć Astarte "daj głos" to weźmiemy ze sobą Bzika, bo tylko na nią reaguje jakimkolwiek szczeknięciem Jak Ci się udaje nakłonić Baja do niebiegania? Może Astarte też się uda przekonać?
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 15-07-2009, 11:28   #9
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

W zasadzie po prostu za każdą nieprzepisową rzecz miał karę - od słownej, przez dźwiękową, po izolację. Jeśli szedł za kotem chwaliliśmy go spokojnie, ale wylewnie. Zresztą dotąd to robimy. Czasami jak Baaj jest nakręcony, idze do klatki na chwilę, żeby mógł kota widzieć, ale nie dosięgnąć. Najlepiej podziałało jak za to, że kłapnął na kota dostał dziaba w ucho od nas.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 15-07-2009, 11:33   #10
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

A w ogóle nie chwaliłaś się skąd masz kicie i jak się nazywa ani nic
Witek jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 20:41.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org