|
|
|
|||||||
| Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Margo, dzięki Ci na spojrzenie na pewne rzeczy (*tu propozycje szkolenia) z tej innej strony, bo to co wywołuje „bulwers” w człowieku, zdołałaś jakby przystopowac i niejako zmusiłaś do przemyśleń (przynajmniej ja tak mam).
Dorota – ranyy myślałam, że tylko ja jestem taką realistką/pesymistką, ale Ty to masz „bardziej”-> Wniosek po przeczytaniu postów mam taki: chocby znalazł się szkoleniowiec, który będzie chciał wyszkolic Cara, to będzie, to tylko nauka pewnych umiejętności. Nigdy niestety, nie będzie możliwe aby Car „funkcjonował” normalnie w społeczeństwie, bo nikt nie jest w stanie przewidziec jaki bodziec może u niego wywołac napad kolejnej agresji. A skoro tak, kto zagwarantuje, że ten pies pewnego dnia nie będzie chciał znów nawiac, i lepiej nie myślec co wtedy…. Fakt jest taki: jak Car poczuł się pewniej (co było spowodowane ludzką dobrocią), to zaatakował. Fakt drugi, to taki:jak Car poczuł zagrożenie (w schronie), to też zaatakował. Taka psychika psiaka wg mnie już nigdy nie będzie normalna….niestety |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
""W Czechach doswiaczenie z CZW ma Ruda Desensky - z takim wilczakiem sobie poradzi:
http://www.facebook.com/group.php?gi....3036695416..1 Nie wiem, tylko, czy bedzie w stanie wziac Cara... Ale zapytac warto..."" ""-w przeciągu kilku dni będę wiedziała, czy znajdzie się ochotnik spełniający warunki odpowiedniego opiekuna /tak więc, jeszcze tli się nadzieja, że pies będzie żył.../; może ktoś z Was zna odpowiedniego kandydata?..."" Te rozmowy są prowadzone od wczoraj, ale by nie dawać jeszcze nadziei, czekamy na konkrety. Bardzo na Was liczymy, Bracia Czesi |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Senior Member
|
Vezme si ho, už jsem s ním mluvila...
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Junior Member
|
czyli jest znów swiatełko! Puchatku! proponuje w takim razie przynajmniej ze swojej strony zamiast zwracac pieniadze przeznaczyc, jesli bedzie to potrrebne, na transport, czy co tam...
jak to sie mówi "niechaj zywi nie tracą nadziei" |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Senior Member
|
Puchatek: tento odkaz je lepší:
http://www.psycholog-psu.com/ |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Popieram propozycję - na pewno forsa będzie potrzebna na transport, karmę, zabezpieczenia, itd.
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Drodzy Darczyńcy!
Właśnie wzięłam się za pisanie do Was pytania dot. przeznaczenia Waszej pomocy finansowej. Rona mnie ubiegła. Ale, tak czy inaczej, potrzebuję od Wszystkich informacji, czy możemy te wpłaty przeznaczyć na transport. O transport chodzi najbardziej, bo jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, czeka Cara daleka droga...ale dopiero po okresie kwarantanny. Wdzięczna będę za informacje /na priv np./. |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Jak najbardziej przeznacz na transport, czy na jakiekolwiek koszty, które jeszcze Was czekają. Nie po to się wpłacało, żeby teraz oczekiwać zwrotu, zwłaszcza że potrzeba jest.
Oby wszystko się udało załatwić. |
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Jak będzie formalnie wyglądała sytuacja Cara po przekazaniu go do Rudy? Jeśli nadal będzie potrzebował wsparcia, to Hanka - daj znać na forum... |
|
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|