![]() |
![]() |
|
Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]()
__________________
Last edited by z Peronówki; 16-12-2010 at 22:26. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
![]()
A dlaczego piekiełko?
szczerze ? w ramach wzorca można znaleźć swoją nisze !!! Nie zgadza, się że nie można mieć swojego wzorca, tego do czego dążymy! Jeden woli wilczaki jaśniejsze inny ciemniejsze a inny z uszami lub bez ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Moderator
|
![]() Quote:
![]() ![]() chyba mowis o interpretacje wzorca? |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
K-Lee Family
|
![]()
Albo o różnicach w granicach wzorca
![]() ![]() Ale Margo chyba pisała o tym, że "typ" będzie można określić dopiero kiedy po tych sukach pojawi się więcej miotów, bo Zmora dała szczenięta, które są kompletnie różne od tych które urodzą się po Strzydze, więc wtedy który typ będzie Sssmokowy? ![]() Donka dała piękne szczenięta, ale po Inti są one też zupełnie inne, więc jaki jest typ Galicyjski? ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
![]()
Typ Galicyjski?Mój wymarzony... to ciemny...z obfitym futrem i wilczy
![]() to skrzyżowanie Blitz z Baajem i Balounem z nutą Alpestre .... ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
![]() Quote:
Najprostrze...kolor...wilczy ...tylko jedno słowo a tyle w sobie zawiera |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Moderator
|
![]() Quote:
![]() jasne ze kazdy wzorca interpretuje wedlug swoich psow ![]() wystarczy poczytac web site gdzie kazdy jest tym - the best w rasie ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
K-Lee Family
|
![]()
Kali nie jest the best w rasie
![]() ![]() Ale dla mnie chyba jednak górą jest charakter ![]() Magda, ideałów nie ma ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Moderator
|
![]()
jesli tak bedzie... to albo hodowca slepy albo.... bo idealnego psa nie bylo nie ma i nie bedzie
![]() jasne, ja tez nie mam ani jednego the best wilczaka i watpie czy takiego bede miala - ale proboje takiego wychodowac ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Okarma powiedzial kiedys, ze nasze wilki maja "kolor ziemi" (chodzilo wlasnie o zdolnosc maskowania sie w naszych lasach i "krzakach"). Jasne to one nie sa... Fachowo opisano to tak: "Ogólnie sierść tego drapieżnika określa się jako buropłową z domieszką koloru brązowego i czarnego na grzbiecie oraz białożółtego na spodzie ciała." To jest opis koloru wilczaka. Oczywiscie nadal sa i beda rozne odcienie. Dodatkowo jeden wilczak moze zmieniac kolor (odcien): bo zalezy on od wieku, zywienia, czy pory roku. Ale sa tez barwy wilczakow, ktore sie w naszej rasie spotyka, a ktore juz nie lapia sie pod ten opis...
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]()
Sami widzicie, że dla każdego "wilczość" oznacza coś innego
![]() Dla mnie (choć nie jestem hodowcą, więc żadnego 'typu' nie tworzę, ani nie forsuję ![]() ![]() Dlatego m. in. czekałam na szczeniaka po suni, która urzekła mnie swoim ruchem (i charakterem) i mam dokładnie to, co chciałam ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
![]() Zastanawiam się, czy nawet dzisiaj potrafiłabym samodzielnie dokonać wyboru wg powyższego "przepisu". W końcu większość rodziców obecnych miotów i tak znam tylko ze zdjęć, a ze zdjęciami wiadomo jak jest. Pewnie że odpowiedzialny przyszły właściciel powinien pojechać do hodowli, ale tam też najczęściej może na własne oczy obejrzeć tylko mamę. Nie wszyscy są aż tak odpowiedzialni, żeby przed zakupem poświęcić ogromną ilość czasu na jeżdżenie po wystawach, obozach, spotkaniach, bonitacjach,gdzie można wiele psów zobaczyć na własne oczy (mówię oczywiście o osobach świeżych w temacie, nie tych wgryzionych i zarażonych ![]() W każdym razie gdy przypomnę sobie nasze "starania o wilczaka", to wiem jedno; NAWET gdybyśmy odbyli te wszystkie "peregrynacje" i tak nie potrafilibyśmy wybrać, a nawet jeśli byśmy wybrali, to wcale niekoniecznie optymalnie. Wtedy po prostu wiedzieliśmy na ten temat TAK mało, że jedynie co wydawało nam się słuszne, to po prostu zaufanie właśnie "marce" hodowli, bo na własną wiedzę liczyć nie mogliśmy. Po prostu zufaliśmy, że wybierając taką a nie inną hodowlę, możemy liczyć na odpowiednie dobór rodziców i na to, że w efekcie nie będziemy rozczarowani i w naszym przypadku nasze droga się sprawdziła. Zatem podsumowując myślę, że wielu nowych przyszłych właścicieli wilczaków dokonuje wyboru w podobny sposób zwłaszcza jeśli nie zamierzają podobnie jak my hodować, a w psie chcą widzieć jedynie (albo aż) przyjaciela i zawsze jednak "marka" hodowli będzie miała znaczenie. Kwestią zupełnie odrębną jest, w jaki sposób się tę markę "wyrabia". Załączony artykuł bardzo celnie wypunktowuje te sposoby. ![]() ![]() Last edited by Grin; 17-12-2010 at 10:55. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]()
marzenie Margo wilczak o wyglądzie tego wilka
![]() P.S. Tu podziękowania Małgosiu za rady i cenne uwagi ![]() ![]() A tak jedna "dziewczynka" napisała o swoim wilczakowym marzeniu: "Jakie ja lubię wilczaki? Uwielbiam piękne głowy, małe uszka, intensywne kolory i gęste futro, jasne i skośne oczka, brzuch wciągnięty, piękne smukłe łapki i ruch, ruch tak delikatny jakby pies unosił się nad ziemią..." Myślę, że to piękne podsumowanie wspólnego zdania na temat wymarzonego wilczaka. |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |||
VIP Member
|
![]()
To z powodu tego punktu:
PR-owcy To ulepszona wersja dzieci Midasa. Oni doskonale wiedzą, że reklama jest dźwignią handlu, więc by zaistnieć w kynologicznej społeczności, głośno krzyczą o swych jakichkolwiek osiągnięciach. Wygrana na maleńkiej, regionalnej wystawie urasta na ich stronie internetowej do rozmiaru wszechkontynentalnego sukcesu. Od dzieci Midasa różni ich to, że zdają sobie sprawę z wartości własnych piesków. A także z tego, że tytuł Championa Mołdawii bądź Czarnogóry zdobyty na jednej wystawie, na której w dodatku nie było żadnej konkurencji, nie jest równoważny z championatem zrobionym na kilku wystawach i po wyrównanej walce z innymi psami. Ale co tam! Wystarczy pomanipulować faktami, tu dodać, tam naciągnąć, i za chwilę już nikt nie będzie pamiętał, jak naprawdę było. Jest champion? Jest! I tylko to się liczy. Taki PR bardzo pomaga w handlowaniu szczeniaczkami, bo zawsze znajdą się naiwni, którzy się złapią na lep rzekomych sukcesów. Lecz czasem walka o klienta bywa zacięta i wtedy trzeba sięgnąć po inną metodę. Polega ona na szkalowaniu konkurencji. Retoryka jest mniej więcej taka: "Inni hodowcy są nieuczciwi i mają chore, agresywne itp. psy. My oferujemy szczenięta zdrowe i piękne, które nie mają szans na wystawach tylko dlatego, że tamci wraz z sędziami tworzą klikę". Ta ostatnia czesc udzielila sie u nas nie tylko hodowcom, ale i "zwyklym" wlascicielom.... ![]() ![]() Przez 10 lat hodowli CzW w Polsce nie zostalo puszczonych w eter tyle klamst co w ciagu jedynie tego roku... ![]() Quote:
Innego WZORCA miec nie mozna - wzorzec rasy jest tylko jeden. Psow, ktore by wygladaly/zachowywaly sie inaczej hodowac sie nie da... (tzn. da, ale wtedy nie bedzie to hodowanie psow w innym "typie", ale hodowanie psow niezgodnych ze wzorcem). Quote:
Quote:
![]() MOIM idealem nie jest zaden wilczak - tym zyjacym do MOJEGO idealu jeszcze troche brakuje. ![]() pies: ![]() ![]() ![]() i suka: ![]() Niestety, chocbym nie wiem jakbym bardzo chciala to nie moge ludziom zaoferowac mojego MARZENIA. Staram sie jak moge, aby ten ideal osiagnac, ale nie ludze sie, ze uda sie to w ciagu jednej generacji, jednego miotu i jednego krycia... To, ze takie psy sobie "wymarzylam" nie oznacza niestety, ze same z siebie beda sie w mojej hodowli wlasnie takie psy rodzily... Co jednak moge zaoferowac to to co kazdy jest w stanie "zobaczyc" i "dotknac". I to samo dostana w kazdej innej hodowli - nie MARZENIE i IDEAL, ale dziecko konkretnych rodzicow, ktore mniej lub wiecej to wlasnie ich i ich rodzicow bedzie przypominac...
__________________
|
|||
![]() |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|