Quote:
Originally Posted by GRABA
A ja trochę jestem przeciw trenowaniu oduczania lęku względem człowieka na szkoleniach psich - przecież przyzwyczaja się psiaka do określonej sytuacji w określonym miejscu,
|
Rzeczywiście, samo trenowanie na psich szkoleniach to za mało dla wilczaka. Trzeba również w codziennym życiu. Oduczać już mozna podczas prostych zabaw ze szczeniakiem... przykładowo: w chwili, gdy ten patrzy się na nas, wlepiamy w niego wzrok i udajemy, że się skradamy... nieprzyzwyczajony szczenior zaczyna się na początku peszyć, może burknąć, ewentualnie podskakiwać prowokując do zabawy. I tutaj w zależności od tego, co chcemy osiągnąć można albo szczeniaka pogłaskać albo tez pobawić się jakimś gryzakiem lub tez sznurkiem. Jest to ćwiczenie typowe ze szkoleń obrończych, ale tak naprawdę nie służy ona do pobudzenia szczeniaka, lecz oswojenia go z takim podejściem innych ludzi - aby traktował takie zachowanie, jak zaproszenie do zabawy, a nie zagrożenie. Jeśli chcemy całkowicie, aby pies ignorował, to można zamiast zabawy po takim wpatrywaniu się i skradaniu po prostu pogłaskać psa lub dać jakiś smakołyk, aby go stopniowo odczulać na takie zachowania... Najważniejsze, by go nie wystraszyć... dodatkowo potem warto poprosić obce osoby, by tak samo postąpiły z małym.. czasem nie będzie się już tak bardzo przejmować, gdy ludzie tak zareagują