Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 29-09-2011, 09:33   #6
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by dorotka_z View Post
W zasadzie po co nam te wystawy?
Odpowiedź (konkretna) jak dla mnie na to pytanie jest krótka: bo w Polsce to jedyna metoda, która pozwala na zdobycie przez psa uprawnień hodowlanych i... w zasadzie na tym można by sprawę zakończyć, tylko że nasuwają mi się tutaj pewne ogólniejsze i niekoniecznie słodkie w smaku wnioski.
Oczywiście to wszystko, o czym tu już było pisane; socjalizacja, spotkania, test na współpracę teamu psio-ludzkiego w dość ekstremalnych warunkach, to wszystko prawda; sami z tego korzystaliśmy; ale tak naprawdę z tego co zobaczyłam na własne oczy, a teraz czytam w wypowiedziach innych, odnoszę wrażenie, że obecnie wystawy w naszym kraju (nie podejmuję się pisać o zagranicznych) mają wartość porównywalną z wyborem... Miss Polski (tylko środki angażowane są "trochę" mniejsze).
No bo tak naprawdę; jaka inna jest ich funkcja? Jak naprawdę wyniki wystaw mają się do wpływu na tzw. dobro rasy (mówię o stanie faktycznym, nie o zapisanych "ideałach"). Wiadomo, że nie sprawdzają psów pod kątem tego, do czego oryginalnie zostały stworzone - pod kątem ich użytkowości, bo nie taka ich zresztą rola. Ale jeśli nie taka, no to właśnie - jaka; nie właśnie "Wybory Miss"? Mało tego; psy które mają budowę bardziej użytkową, na wystawach często nie mają czego szukać (vide; owczarki niemieckie, husky itp.); samo wyodrębnienie się linii wystawowych w rasach najlepiej świadczy o tym, że wystawy mają "w nosie" oryginalne przeznaczenie danej rasy. W wilczakach też takie tendencje daje się już zauważyć. Więc moim skromnym zdaniem - wystawy zamiast działać na dobro psów; działają na ich niestety czasem zgubę; bo czy to nie dzięki "mądremu" sędziowaniu owczarki niemieckie są obecnie kalekami, dogi niemieckie osiągają już niebotyczne wysokości (bo takie się podobają sędziom), a fafle zwisają już prawie do ziemi? A to nie jest niestety bez wpływu na długość ich życia. 6 letni dog niemiecki to już staruszek i to też jest obecna przeciętna długość żywota przedstawicieli tej rasy. Przykłady można mnożyć.
Do tego (patrząc jeszcze szerzej) można dodać "produkowanie" niektórych ras tylko i wyłącznie chyba przez kaprys człowieka; rasy o dziwacznych kształtach, które z definicji powodują problemy zdrowotne, a czasem wręcz uniemożliwiają normalne egzystowanie.
Ale to już temat szerszy niż same wystawy. Jednak podsumować jedno i drugie można tak samo; gdzie tu dobro psów?
Grin jest offline   Reply With Quote
 

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 17:10.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org