Précédent   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Réponse
 
Outils de la discussion Modes d'affichage
Vieux 03/06/2012, 12h42   #81
orlos
Junior Member
 
Avatar de orlos
 
Date d'inscription: December 2011
Localisation: Gdynia / Olsztyn
Messages: 114
Par défaut

ok, teraz wiem co miałaś na myśli
orlos jest offline   Réponse avec citation
Vieux 03/06/2012, 14h29   #82
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Los Dientitos
Messages: 6 856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Par défaut

Citation:
Envoyé par avgrunn Voir le message
Mozna polemizowac czy aby takie wziecie psa nie jest napedzaniem machiny, ale zanim cokolwiek by sie zmienilo o wiele wiecej psow by cierpialo zanim, jezeli w ogole, do tych ludzi by dotarlo ze tak nie wolnorobic. Musi sie zmienic mentalnosc ludzi a przede wszystkim potrzeba lepszych przepisow chroniacych zwierzaki przed bezsensownym ich rozmnazaniem.
No właśnie jest, bo tu nam serce płacze, że taka bidunia, a tanio....a właśnie dzięki takim zachowaniom suka-matka dalej jest maszynka do robienia pieniędzy. Stąd jasne rozróżnienie: a;lbo kupujesz z porządnej hodowli, albo lepiej adoptuj, a nie wzbogacasz rozmnażacza ze stodoły
To jest dokładnie to samo, co w przypadku towarów dla ludzi, oznakowanych naklejkami (np.) mówiącymi o tym, że przy produkcji nie były wykorzystywane dzieci, nie miala miejsca praca niewolnicza, a plony zostały pozyskane bez udziału rabunkowej gospodarki rolnej. Chodzi o budowanie świadomości.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Réponse avec citation
Vieux 03/06/2012, 18h29   #83
avgrunn
Senior Member
 
Avatar de avgrunn
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Trójmiasto
Messages: 1 756
Par défaut

Prawda jest taka ze to jest temat rzeka, mozna by pisac o tym wiele. Ja jestem przeciwko kupowaniu psow z pseudohodowli, ale nie bede ludzi za to potepiac jak juz to zrobili, bo jest to bez sensu, poza tym bylabym hipokrytka. Sami zesmy sie kiedys zlitowali i wzieli psa przy okazji, co prawda z hodowli zwiazkowej ale co do dobrego traktowania zwierzat jak sie pozniej okazalo mozna bylo miec watpliwosci. Mielismy brac owczarka a wzielismy tez jamnika, bo nam sie zal zrobilo, bo wpuscili nam takiego pol rocznego malucha pogryzionego, z zapchanym kanalem lzowym, ze zlamanym ogonem, brudny, smierdzacy, no siedem nieszczesc. Za 300 zlotych mielismy niewystawowego ale rodowodowego psa. Wg tej machinowej teorii powinnismy go zostawic bo hodowcy sie tylko upewnili ze moga tak dalej traktowac psy i zawsze sie znajdzie taki frajer i wezmie jakiegos. Moze i tak bylo, ale co mielismy zrobic zostawic go tam na zagryzienie? Dodam ze oni wciaz hoduja mimo, ze w srodowisku wiadomo co i jak, ale siedza w tych rasach tak dlugo ze nikt nic nie zrobi.

Gdy rozmawiam z kims kto sie zastanawia nad psem to zawsze sugeruje zeby brac psa albo ze schroniska albo z dobrej hodowli, jesli ktos mi mowi ze wzial pieska bo ten byl biedny, wychudzony, zapchlony to nie wyjade mu ze mial go tam zostawic na smierc zeby "hodowca" sie nauczyl. Owszem potrzebna jest wiedza, uswiadomienie ludzi, ale wydaje mi sie ze w ten sposob sie po prostu nie da, bo jednak sa osoby, ktore sie zlituja, a jak pseudohodowca nie sprzeda jednego, drugiego czy trzeciego miotu to psy uspi i pokombinuje inaczej i np. stworzy sobie jakas organizacje. Po prostu potrzebne jest nam surowsze prawo, ktore by chronilo dobrych hodowcow i zwierzaki przed taka samowolka.

Nie wiem czy dobrze wytlumaczylam o co mi chodzi, pewnie nie do konca bo za duzo mysli w tym lbie i nie napisalam wszystkiego.

Dernière modification par avgrunn ; 03/06/2012 à 18h37
avgrunn jest offline   Réponse avec citation
Vieux 03/06/2012, 19h02   #84
pawmagdul
Junior Member
 
Avatar de pawmagdul
 
Date d'inscription: November 2011
Localisation: Kraków
Messages: 168
Envoyer un message via Skype™ à pawmagdul
Par défaut

każdemu kto się zakocha w wyglądzie Twojego wilczaka i zapała chęcią posiadania takowego wystarczy zadać pytanie: "czy ma możliwość zaopiekowania się nim przez najblizsze kilkanascie lat 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę?" ))
__________________
http://pl.euroanimal.eu/
pawmagdul jest offline   Réponse avec citation
Vieux 03/06/2012, 20h09   #85
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Los Dientitos
Messages: 6 856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Par défaut

Citation:
Envoyé par avgrunn Voir le message
Prawda jest taka ze to jest temat rzeka,(...)
Nie wiem czy dobrze wytlumaczylam o co mi chodzi, pewnie nie do konca bo za duzo mysli w tym lbie i nie napisalam wszystkiego.
Ja wszystko rozumiem, odruch serca także. Nie jesteśmy robotami. W tym właśnie kłopot. Łatwo jest zrozumieć cały ciąg przyczynowo-skutkowy w sytuacji: kupujemy "białą kulkę" na Krupówkach, kulka okazuje się chora i wcale nie jest owczarkiem - kilka miesięcy i tysięcy (PLN) później już wiemy, że takich rzeczy się nie robi. Tu jest prosto.
Gorzej, gdy hodowla jest: legalna, ceniona, znana, ale rzeczywistość zgoła inna niż to, co wszyscy wiedzą.
I wtedy kicha, a ponieważ w grę zawsze wchodzą pieniądze, to nam sumienie fika koziołki i pozamiatane...dokładamy się do tego procederu
I naprawdę trudno w jakikolwiek sposób ścigać takich 'nabranych' ludzi.
Nie ścigam, ale upieram się, że takie nasze postępowanie jest napędzaniem machiny rozmnażaczy. My mamy sumienie - oni nie, ale oni mają tę wiedzę, niestety. I wykorzystują to bez mrugnięcia okiem :/
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Dernière modification par Gaga ; 03/06/2012 à 20h12
Gaga jest offline   Réponse avec citation
Vieux 21/10/2012, 02h27   #86
makota
Member
 
Avatar de makota
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Świętokrzyskie/Kraków
Messages: 664
Par défaut

Po miesiącu życia z wilczakiem mogę stwierdzić, że zainteresowanie przechodniów małym szczurem jest ogromne

Zwykle powtarzają się rasy, które już tu wymieniliście: husky, wilczur itp.
RAZ padło hasło wilk - kiedy mijałam na ulicy pewną panią z kilkuletnim synkiem, krzyczącym na całe gardło "Mamo wilk! Wilk! Mamo wilk!"
To był jeden raz...
Poza tym mieliśmy też "haski w paski", albo "wilk świętokrzyski"

Ale nie o tym chciałam pisać
Jak ktoś nie zna rasy to nic dziwnego, że myli młodego z huskym, albo wilczastym onkiem... ale raz Bartek na spacerze podsłuchał najcudowniejszą dyskusję świata

Mijał dwie panie, stojące w parku z pieskami na smyczy. Nagle na widok Cresila jedna z nich mówi:
- Popatrz, to chyba mały wilczak!
Na co druga z pogardą rzuciła wzrokiem na młodego i mówi stanowczo:
- Nie, niepodobny.

Póki co to jest nasz hit
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Réponse avec citation
Vieux 21/10/2012, 10h35   #87
Predator
Junior Member
 
Avatar de Predator
 
Date d'inscription: July 2011
Messages: 166
Par défaut

Citation:
Envoyé par makota Voir le message
Jak ktoś nie zna rasy to nic dziwnego, że myli młodego z huskym
No ja Ciebie proszę... to ja jestem rasowym ignorantem ale z Huskiem bym w życiu nie pomylił nawet najbrzydszego wilczaka (o ile taki w ogóle istnieje )

ps. ostatnio zostałem zapytany czy to szakal

Pozdrawiam
__________________
Never Surrender
Predator jest offline   Réponse avec citation
Vieux 21/10/2012, 11h27   #88
makota
Member
 
Avatar de makota
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Świętokrzyskie/Kraków
Messages: 664
Par défaut

Citation:
Envoyé par Predator Voir le message
No ja Ciebie proszę... to ja jestem rasowym ignorantem ale z Huskiem bym w życiu nie pomylił nawet najbrzydszego wilczaka (o ile taki w ogóle istnieje )

ps. ostatnio zostałem zapytany czy to szakal

Pozdrawiam
Wiesz, wypowiadasz się z perspektywy osoby, która:
- wie jak wygląda wilk (a to zadziwiająco rzadkie wśród społeczeństwa)
- wie jak wygląda husky (odróżnia go od malamuta, BOSa, samoyeda itp.)
- wie, że istnieje taka rasa jak wilczak

Ludzie zwykle nie wiedzą, bo ich wiedza kynologiczna jest zerowa. Poza tym z moich obserwacji wynika, że z patrzeniem na ogół u ludzi licho... większość zdecydowanie nie jest "wzrokowcami", więc nie zauważa oczywistych różnic.
Dlatego mnie niezbyt dziwi, że głównie pada hasło 'husky' (na wczorajszym spacerze KAŻDA osoba, która się w ogóle odezwała, mówiła, że to mały husky)

Ale zadziwiające było dla mnie to, że ktoś kto posiada (nieczęsto spotykaną) wiedzę o tym, że rasa taka jak wilczak w ogóle istnieje, patrzy na młodego i mówi, że niepodobny
Mieliśmy naprawdę niezły ubaw potem
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Réponse avec citation
Vieux 21/10/2012, 11h27   #89
trunksia
Junior Member
 
Avatar de trunksia
 
Date d'inscription: June 2012
Localisation: Pszczyna
Messages: 163
Par défaut

Dla mnie ostatnio hiciorem było jak właściciel Huskiego spytał się mnie czy z nią biegam w zaprzęgach. Więc mu mówię, że nie bo one się do tego nie bardzo nadają. Więc Pan lekki zonk- jakie ONE?
-No wilczaki...
-A to nie jest husky? Wygląda jak husky w typie czeskim- idealny do ciągnięcia.



ja:
trunksia jest offline   Réponse avec citation
Vieux 21/10/2012, 12h06   #90
Rona
Distinguished Member
 
Avatar de Rona
 
Date d'inscription: August 2004
Localisation: Kraków
Messages: 3 509
Par défaut

Zauważyłam, że określenie "wilk" pada najczęściej z ust dzieci. Chyba są najbliżej "Czerwonego kapturka", poza tym teraz jest masa książeczek dla maluchów gdzie przedstawiane są zwierzęta z zoo - są więc na bieżąco i mają "świeże oko". Dorośli widzą na smyczy to, co spodziewają się zobaczyć - czyli psa. A że szary, to na 100% husky.

Nasz ostatni hit: szkrab maleńki, ledwo mówiący na widok Lorki: "mama, baba, idzie hau bajka."

Makota, uważajcie na starszą panią z ul. Chopina. Jeśli zacznie was oskarżać o kradzież szczeniaka wilka z zoo, radzę nie wdawać się z nią w dyskusję, tylko od razu puścić Czesia, żeby się z nią przywitał. Pracowała w zoo przy wilkach i ma do nich słabość, od razu zmienia nastawienie
__________________

Rona jest offline   Réponse avec citation
Vieux 21/10/2012, 12h18   #91
makota
Member
 
Avatar de makota
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Świętokrzyskie/Kraków
Messages: 664
Par défaut

Citation:
Envoyé par Rona Voir le message
Zauważyłam, że określenie "wilk" pada najczęściej z ust dzieci. Chyba są najbliżej "Czerwonego kapturka", poza tym teraz jest masa książeczek dla maluchów gdzie przedstawiane są zwierzęta z zoo - są więc na bieżąco i mają "świeże oko". Dorośli widzą na smyczy to, co spodziewają się zobaczyć - czyli psa. A że szary, to na 100% husky.

Nasz ostatni hit: szkrab maleńki, ledwo mówiący na widok Lorki: "mama, baba, idzie hau bajka."
Padłam

Citation:
Envoyé par Rona Voir le message
Makota, uważajcie na starszą panią z ul. Chopina. Jeśli zacznie was oskarżać o kradzież szczeniaka wilka z zoo, radzę nie wdawać się z nią w dyskusję, tylko od razu puścić Czesia, żeby się z nią przywitał. Pracowała w zoo przy wilkach i ma do nich słabość, od razu zmienia nastawienie
Jeszcze nie mieliśmy okazji się z panią spotkać, będę pamiętać



Edit: A i jeszcze mi się przypomniało, tak wracając do komentarzy ludzi, że to "mały husky". Wczoraj byłam wręcz dumna ze spostrzegawczości jednej pani, która owszem, powiedziała, że to chyba malutki husky, ALE dodała też, że "wygląda jak wilk, bo ma takie wilcze futerko"
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013

Dernière modification par makota ; 21/10/2012 à 12h20
makota jest offline   Réponse avec citation
Vieux 21/10/2012, 12h43   #92
Predator
Junior Member
 
Avatar de Predator
 
Date d'inscription: July 2011
Messages: 166
Par défaut

makota dziękuję za wiarę w moją wiedzę dotyczącą ras ale uwierz mi - jest ZEROWA Moim szczytowym osiągnięciem jest odróżnienie ONka od kota ewentualnie Huskiego o tym co napisałaś na "B" czy "S" to nawet nie chcę myśleć

ps. ale fakt wilki widziałem "live" więc mam jakieś porównanie... no ale naprawdę Wilczaka z Huskiem... ech Ci ludzie

ps. choć u nas tak źle nie jest - w większości to "wilk" zarówno z ust dzieci jak i dorosłych... choć czasami dziwią mnie teksty wypowiedziane całkowicie poważnie: "czy to prawdziwy wilk..."
__________________
Never Surrender

Dernière modification par Predator ; 21/10/2012 à 12h47
Predator jest offline   Réponse avec citation
Vieux 21/10/2012, 13h34   #93
Puchatek
Senior Member
 
Date d'inscription: September 2009
Messages: 1 330
Par défaut

Citation:
Envoyé par Predator Voir le message
choć czasami dziwią mnie teksty wypowiedziane całkowicie poważnie: "czy to prawdziwy wilk..."
Ja często przytakuję z poważna miną -w większości ci, którzy zadają to pytanie, to "pewna grupa osobnicza" /nie wiem, czy rozumiesz, o co mi chodzi/ i dlatego taka odpowiedź sprawia mi chamską radochę , a jeszcze bardziej się brechtam "duchowo" widząc wyraz twarzy pytacza po usłyszeniu mojej odpowiedzi....

Dernière modification par Puchatek ; 21/10/2012 à 13h36
Puchatek jest offline   Réponse avec citation
Vieux 21/10/2012, 13h55   #94
netah
ngi dhla
 
Avatar de netah
 
Date d'inscription: August 2011
Localisation: małaPolska
Messages: 321
Par défaut

Citation:
Envoyé par Bura Voir le message
Ja często przytakuję z poważna miną -w większości ci, którzy zadają to pytanie, to "pewna grupa osobnicza" /nie wiem, czy rozumiesz, o co mi chodzi/ i dlatego taka odpowiedź sprawia mi chamską radochę , a jeszcze bardziej się brechtam "duchowo" widząc wyraz twarzy pytacza po usłyszeniu mojej odpowiedzi....
Ja najczęściej mówię... poniekąd zgodnie z prawdą, że mieszaniec. Jak był mały to najczęściej był "liskiem", być może z powodu nieprzeciętnie wielkich uszu, przez które domowo w chwilach złości nazywamy go: Gacopiyrz.
Rzadko był wilkiem, czasem haszczakiem, a raz nawet sąsiad z przekąsem spytał: Co to mosz za sarne?

Nieodmiennie dziwią mnie natomiast bardzo częste pytania Czechów i Słowaków: co to za rasa? Z reguły robią wielkie oczy kiedy mówię: vsak to je vas.
Wczoraj w okoliach strbskiego plesa najczęstszymi określeniami był wilk (dorośli i dzieci), jedno dziecko wołało, że husky, a jeden Chlap povedal: to je belgicky ovcar? Vyzera ako vlk.
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Réponse avec citation
Vieux 26/10/2012, 05h56   #95
makota
Member
 
Avatar de makota
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Świętokrzyskie/Kraków
Messages: 664
Par défaut

Mijamy grupkę studentów na miasteczku studenckim

Student 1: Patrz jaki śmieszny piesek!
Student 2: Mały husky!
Studentka: Jakiś PODROBIONY ten husky
/głosem pełnym pewności i pogardy/

__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Réponse avec citation
Vieux 26/10/2012, 07h28   #96
Rona
Distinguished Member
 
Avatar de Rona
 
Date d'inscription: August 2004
Localisation: Kraków
Messages: 3 509
Par défaut

Stoimy sobie wczoraj w naszym małym parku z Ledą (BOS), sunie na powitanie liżą sobie pyszczki. Przechodzący student pyta co to za rasa.
Pan Ledy: "O którą pan pyta"? Student: "Tę piękną, białą " Usłyszał odpowiedź, a na odchodnym mruknął pod nosem: "Kundle mnie nie interesują"

Fajnie mieć szarego, niepozornego pieska.
__________________

Rona jest offline   Réponse avec citation
Vieux 26/10/2012, 07h45   #97
avgrunn
Senior Member
 
Avatar de avgrunn
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Trójmiasto
Messages: 1 756
Par défaut

kilka dni temu bylismy w centrum na miejskim spacerze z Lolkiem i Urciem, wybralismy sie troche pozno wiec w drodze do samochodu bylo juz tak szarawo (co i tak nie tlumaczy sytuacji ).
Na parkingu zaczepia nas Pani patrzy na Smrodziacha i mowi "jaka piekna Akita", ja tak patrze na Urcia, zeby zobaczyc to podobienstwo, potem na nia i mowie z usmiechem ze to nie akita, a ona ze taki podobny ze 13 lat miala swoja akite i ze Urcio kolorem bardzo go przypomina , to jej mowie ze akity nie maja takich kolorow, a ona ze jak to, ze taki piekny brazowy , Uswiadamiam wiec ze Uro jest niestety szarawy i brazu tam tyle co kot naplakal . Tu nastapilo wielkie zdziwienie i zmiana tematu. Cala droge do domu z ojcem sie smialismy no ale z drugiej strony nasza lala, podobna do wyzla niemieckiego zostala kiedys wzieta za kaukaza, coz wszytko jest mozliwe
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Réponse avec citation
Vieux 06/11/2012, 03h13   #98
makota
Member
 
Avatar de makota
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Świętokrzyskie/Kraków
Messages: 664
Par défaut

Jeden z naszych znajomych na widok Cresila stwierdził wczoraj, że:

"To stworzenie wygląda, jakby sarnę bzyknął wilk"

Strasznie nam się spodobało to określenie
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Réponse avec citation
Vieux 23/11/2012, 21h14   #99
makota
Member
 
Avatar de makota
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Świętokrzyskie/Kraków
Messages: 664
Par défaut

Dziś w parku usłyszeliśmy, że młody to "wilczek słowiański"
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Réponse avec citation
Vieux 23/11/2012, 22h35   #100
Rona
Distinguished Member
 
Avatar de Rona
 
Date d'inscription: August 2004
Localisation: Kraków
Messages: 3 509
Par défaut

Citation:
Envoyé par makota Voir le message
Dziś w parku usłyszeliśmy, że młody to "wilczek słowiański"
Like it!

Siedzimy z kolegą w kawiarni przy kawie i próbujemy pogadać o realizowanym projekcie. Lorka spokojnie leży i obserwuje otoczenie. Co chwilę ktoś pyta: "Czy to husky?" albo "Czy mogę pogłaskać tego pięknego husky?" "Czy to mieszaniec husky, czy malamuta"… itp.

W końcu kolega nie wytrzymał, wziął dużą kartkę, postawił na stoliku, tak żeby wszyscy widzieli. Na kartce napisał czarnym flamastrem dużymi lietrami:

"Nie każda blondynka to Doda, nie każdy szary pies to husky"
__________________

Rona jest offline   Réponse avec citation
Réponse

Outils de la discussion
Modes d'affichage

Règles de messages
Vous ne pouvez pas créer de nouvelles discussions
Vous ne pouvez pas envoyer des réponses
Vous ne pouvez pas envoyer des pièces jointes
Vous ne pouvez pas modifier vos messages

Les balises BB sont activées : oui
Les smileys sont activés : oui
La balise [IMG] est activée : oui
Le code HTML peut être employé : non

Navigation rapide


Fuseau horaire GMT +2. Il est actuellement 03h48.


.
(c) Wolfdog.org