Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Sport i szkolenie

Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 15-06-2012, 22:30   #1
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

niestety jak pies sie nie stara to w żadnej dziedzinie nie ma szans na sukces. A wilczaki do psow starajacych sie nie naleza.

Nie mam rozowych okularow i te bardzo slabe osobniki tez widuje. W maliniakach to szukac nie trzeba, tych slabych jest masa i to takich ani do pracy ani do zycia. Ale smietanka
ONki-owszem hodowcom eksterierow `udaje sie` hodowac psy bez aportu, bez agresji, bez temperamentu, bez twardosci, bez pracowitosci. Nawet do tego dążą mimo przeszkod klubow Rynek to reguluje-pies ma byc duzy, kudlaty i nie przeszkadzac.



A ja tak narzekam i narzekam, ale musze oddac czesc swojej suce ze ze mna wytrzymuje. Wiem, ze inny, lepiej predysponowany pies juz dawno odgryzl by sobie ogon albo zjazdl na sniadanie takiego przewodnika jak ja A Sexy mnie i moje bledy traktuje jak reszte swiata-na luziku i z dozą olewki I to byl strzal w dziesiatke na pierwszego psa do szkolenia!!!
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 15-06-2012, 22:39   #2
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Botis to wyjatek a nie Sexy. Przeciez widuje ja w stadzie wilczakow z roznych hodowli i widze, ze nie jest wolniejsza ani mniej leniwa od innych.


Z Pavlem rozmawialam. Jest przerazony kierunkiem hodowli i drastycznym spadkiem jakosci charakterow.

Taka historyjka: jedziemy z kolezanka do klubu jezdzieckiego. ogrodzony jest z trzech stron budynkami, a z jednej takim plastikiem jak na autostradzie z metrowymi przerwami miedzy elementami. W tym samym czasie pojezdza jakis facet i wypusza swoja terierke z samochodu, terierka biegiem na teren osrodka. dokladnie w momencie przekroczenia przez terierke granicy barierki nie wiadomo skad rusza do ataku suka azjatka. Jedna mysl-juz po terierce, a moze i po nas.
Ale nie!!! Jak tylko intruzka wyleciala za pilnowany teren azjatka wyhamowala i przyszla sie do nas lasic i cieszyc jak szczeniak. Ale na teren nas nie wpuszczala, jak tylko zblizalysmy sie do barierki konczyla pieszczoty i stanowczo nam grozila,widac bylo ze bedzie walczyc o swoje i nie da sie przegonic! Urodzony stroz, nie wymagajacy szkolenia bezpieczny i skuteczny!!!
__________________

Last edited by jefta; 15-06-2012 at 22:51.
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 16-06-2012, 17:50   #3
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Botis to wyjatek a nie Sexy. Przeciez widuje ja w stadzie wilczakow z roznych hodowli i widze, ze nie jest wolniejsza ani mniej leniwa od innych.
jefta, no wlasnie Botis nie jest wyjatkiem, ale norma (on jest tylko najszybszy, bo jest wysoki i ma dlugie nogi). Podobne smigacze to Kasdeya, czy Qareen (Pey i Jaud sa jeszcze nie testowane). Biegac KOCHA Belka - mimo wieku i masy Reszta biega jesli inne biegaja i to pelna para (Jolka to nie greyster, ale daje pelnym gazem jakies 3 km, mimo bycia weteranka i olewatorskiego nastawienie do biegania), ale daloby sie nad tym popracowac... Trasy canicrossowe to trasy, ktore moje Bure pokonuja na rozgrzewke pelna para (pociagna wlasciciela - tylko od niego zalezy wynik biegu). Bikejoringowe pelnym tempem bez ZADNEGO zmeczenia. Wszystkie 40-km zaliczamy z rozpedu i jesli nie dochodzi do jakis skaleczen na trasie to psy koncza je DUZO ponizej czasu na doskonala.

W sezonie, gdy robimy sobie wypady rowerowe psy na widok roweru dostaja glupawki, a rower na starcie pali gume. Jak wpadnie Przemek to poprosze go o zrobienie wideo na dowod.

I to nie sa psy kojcowe, ktore cale zycie spedzaja w klatkach i ich jedyna radoscia w zyciu jest bieg.
I taka jest reakcja wilczakow, ktore nie sa szkolone do wyscigow, ale ktorych instynkt biegania jest jednak tepiony chodzeniem na smyczy i przy nodze, czy innym posluszenstwem.

Quote:
graystery to jakby GMO ,,,, a wilczaki to naśladowcy wilków, a wilki niczego za sobą nie ciągają ....
Cala zabawa w tym, ze wilczaki (o budowie wilka) sa w stanie (teoretycznie) przegonic te GMO. I CsW daja rade biec szybko na wiekszych dystansach (greystery to jednak w polowie charty - psy szybkie, ale krotkodystansowe). Oczywiscie trzeba by bylo pobawic sie w wyscigi i zobaczyc jak to wyglada w realu (pomierzyc wilczaki, aby bylo wiadomo na czym stoimy). ALE: greystery biegaja maks. 50 km na godzine. Wilki podobno bez problemu wyciagaja 60km i to przez 5 min (niektore zrodla podaja 85km, ale ta predkosc pomine). Wiec z tego by wynikalo, ze z wyszkolonego (do biegow) wilczaka mozna wyciagnac wiecej niz z greystera...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 16-06-2012, 18:11   #4
pawmagdul
Junior Member
 
pawmagdul's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Kraków
Posts: 168
Send a message via Skype™ to pawmagdul
Default

greystery i eurodogi jedzą ogromne ilości wysokoenergetycznej karmy, są w stanie tę karmę strawić i dostarczyć do mięśni dużo więcej pożywienia niż inne psy .... nie wiem jak z wydajnością układu trawiennego u wilczaków ????
__________________
http://pl.euroanimal.eu/
pawmagdul jest offline   Reply With Quote
Old 16-06-2012, 18:42   #5
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
greystery i eurodogi jedzą ogromne ilości wysokoenergetycznej karmy, są w stanie tę karmę strawić i dostarczyć do mięśni dużo więcej pożywienia niż inne psy .... nie wiem jak z wydajnością układu trawiennego u wilczaków ????
Tzn wyglada na to, ze maja inny niz psy (min czesc z nich) - choc to tez jest do zbadania. Pavel powinien pamietac, ale chyba kiedys zrobiono test "objetosci" - przeglodzono wilczaka i sprawdzono ile wciagnie. Dal rade chyba 6kg miesa na raz.... Dodatkowo - wilczaki maja inne klatki piersiowe - potrafia na raz pochlonac ogromna ilosc jedzenia i nie grozi im skret zoladka (pomijam psy o okraglej klatce ONka). Inny niz u psow jest tez sklad soku zoladkowego - ale to do udowodnienia naukowego...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 16-06-2012, 18:52   #6
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
niestety jak pies sie nie stara to w żadnej dziedzinie nie ma szans na sukces. A wilczaki do psow starajacych sie nie naleza.
Tropilas z nimi? Biegalas? POLOWALAS? Wiele rzeczy jest na serio diabelnie bawi. Czego nie lubia to nudne powtarzanie tych samych rzeczy.... Ja tez jestem w tym samym typie - nie lubie monotonii. W zyciu mnie to agility nie zagonisz... 100 raz aportowac tego samego kijka tez nie bede...

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Nie mam rozowych okularow i te bardzo slabe osobniki tez widuje. W maliniakach to szukac nie trzeba, tych slabych jest masa i to takich ani do pracy ani do zycia. Ale smietanka
Do czego jest ta smietanka? Do dogoterapii? Wypasania? Jako psy mysliwskie? Norowce?
Rozumiesz o co mi chodzi? Ustalasz bardzo waskie kojecie uzytkowosci - ustawione wlasnie pod maliniaki i ONki.
A jamnik? TO nie jest rasa UZYTKOWA? To psy, ktore w tym co robia na glowe bija maliniaki. W tym cala ta smietanke...

A skoro jestesmy przy polowaniu - pare wilczakow jest w rekach mysliwych i BARDZO je sobie chwala. Slawa na Orawie byl pies Jozefa - wpadali po niego mysliwi, gdy psy mysliwskie zawodzily, a zwierzyna byla warta zachodu. On NIGDY nie zawodzil.... Zawsza znalazl postrzalka - mial o wiele lepszego nosa niz klasyczne posokowce hodowane na wech...

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Rynek to reguluje-pies ma byc duzy, kudlaty i nie przeszkadzac.
Czesto robia to sami wlasciciele. Wiele osob wychowuje tak wilczaki, aby nie byly psami sportowymi. Eliminuje sie naturalne zachowania, aby pies nadawal sie "do zycia w spoleczenstwie". To nie jest zle, ale trudno na podstawie takiego wilczaka oceniach rase i to, co moze wilc zak osiagnac w sporcie.

(pisze o wlascicielach, bo oni maja prawo tak WYCHOWYWAC swoje psy, tego prawa nie maja hodowcy, bo selekcjonujac na psy-roslinki szkodza rasie - hodowcy musza sie trzymac wzorca)
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 14:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org