Précédent   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Réponse
 
Outils de la discussion Modes d'affichage
Vieux 10/08/2012, 21h48   #1
Duz
Junior Member
 
Avatar de Duz
 
Date d'inscription: January 2012
Messages: 134
Par défaut

Citation:
Envoyé par Grin Voir le message
Nie powiem nic nowego, ale też tak naprawdę, co tu może pomóc kolejna opinia? Prawda jest taka, że ponoć może, ale wcale niekoniecznie, więc nie można się na tym opierać podejmując decyzję; raczej należy się nastawić na to, że nie pomoże i z góry przewidzieć nas, nasze postępowanie i nasze... życie w takiej sytuacji.

Pozdrawiam
dokładnie! na moim przykładzie wiem, że drugi, straszy i spokojny pies rzeczywiście spowodował, iż Diesel zostając w domu nie ujada ani nie wyje, natomiast jeśli chodzi o zniszczenia, to wygląda to tak, że Szaman (11 letni kundel w typie owczarka) leży sobie spokojnie i równie spokojnie patrzy sobie, jak Młody demoluje otoczenie
Duz jest offline   Réponse avec citation
Vieux 10/08/2012, 23h47   #2
wildheart
Junior Member
 
Avatar de wildheart
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Warszawa/Reguły
Messages: 79
Send Message via Gadu Gadu to wildheart
Par défaut

a u nas wyja oba, a suka nie wyła zanim pojawił się Młody przynajmniej tyle ze nie niszcza
__________________
wildheart jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/08/2012, 10h04   #3
Rybka
Member
 
Avatar de Rybka
 
Date d'inscription: February 2008
Localisation: Stargard
Messages: 757
Par défaut

U nas Shey nauczył się od Narsila płakać jak wychodzimy, gdzie ZAWSZE zostawał cichutko. Narsil nauczył się od Sheya szczekać jak ktoś puka do drzwi mimo, że każdy gość był wcześniej witany spokojnie. Jak widać chłopaki nauczyły się od siebie samych złych rzeczy.
__________________
Rybka jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/08/2012, 10h07   #4
Grin
Wilkokłak
 
Avatar de Grin
 
Date d'inscription: August 2008
Localisation: Katowice
Messages: 2 220
Par défaut

Citation:
Envoyé par Duz Voir le message
wygląda to tak, że Szaman (11 letni kundel w typie owczarka) leży sobie spokojnie i równie spokojnie patrzy sobie, jak Młody demoluje otoczenie
I tak dobrze, że nie przejął tego zwyczaju. Współpraca dwu niszczycieli pewnie by zostawiała "ciut" większe skutki.
Grin jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/08/2012, 13h07   #5
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Los Dientitos
Messages: 6 856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Par défaut

Citation:
Envoyé par Duz Voir le message
natomiast jeśli chodzi o zniszczenia, to wygląda to tak, że Szaman (11 letni kundel w typie owczarka) leży sobie spokojnie i równie spokojnie patrzy sobie, jak Młody demoluje otoczenie
No, żywcem wracają wspomnienia, gdy w domu zostawała Gigunia z młodym Cheyem. Nie wiem czy Cheyowi było lepiej na duszy w związku z towarzystwem, ale na pewno owo towarzystwo nie przeszkadzało mu dokonywać totalnej destrukcji
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Réponse avec citation
Vieux 13/08/2012, 15h18   #6
Emi
Junior Member
 
Avatar de Emi
 
Date d'inscription: July 2012
Localisation: Okolice Poznania
Messages: 173
Par défaut

dziekuje wszystkim za odpowiedzi zarowno w temacie literatury jak i drugiego psa, kazda opinia dla mnie bardzo cenna. Zabieram sie za czytanie zatem!
Emi jest offline   Réponse avec citation
Vieux 16/08/2012, 13h59   #7
Piter
Junior Member
 
Avatar de Piter
 
Date d'inscription: January 2012
Localisation: Widuchowa
Messages: 260
Envoyer un message via Yahoo à Piter
Par défaut

a mnie brak cierpliwości .......... . czasami mam ochote wykorzystać i użyć tego toporka co jeździ w bagazniku .............. oczywiscie najpierw go stępić .....
Piter jest offline   Réponse avec citation
Vieux 16/08/2012, 15h06   #8
avgrunn
Senior Member
 
Avatar de avgrunn
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Trójmiasto
Messages: 1 756
Par défaut

oj tam oj tam, kwestia czasu, zreszta jak ze wszystkim, im bedzie starszy tym bedzie lepiej. Sama pamietam jak Smrodziach byl mlodszy, za zadne skarby nie chcialabym wrocic do tych czasow, non stop chodzilam zmordowana, teraz od jakiegos czasu jest dobrze, a czesto jest nawet super, coz wiele mi nie potrzeba .
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Réponse avec citation
Vieux 16/08/2012, 15h20   #9
Trustno1
Junior Member
 
Avatar de Trustno1
 
Date d'inscription: February 2005
Messages: 85
Par défaut

Citation:
Envoyé par avgrunn Voir le message
oj tam oj tam, kwestia czasu, zreszta jak ze wszystkim, im bedzie starszy tym bedzie lepiej. Sama pamietam jak Smrodziach byl mlodszy, za zadne skarby nie chcialabym wrocic do tych czasow, non stop chodzilam zmordowana, teraz od jakiegos czasu jest dobrze, a czesto jest nawet super, coz wiele mi nie potrzeba .
Pocieszasz mnie - bo ja też bym dziada zatłukła czasem... I też nie wiem, jak można cieszyć się ze szczeniaka - chodź za nim, pilnuj, żeby czegoś nie zdemolował albo się nie zabił (a szkoda żeby się zabił, bo tyle kasy wydanej :P), słuchaj marudzenia wszystkich wokoło, że problem, nie śpij nad ranem, bo bydle wstaje... Nigdy więcej szczeniaka, jak mamę kocham!
Trustno1 jest offline   Réponse avec citation
Vieux 16/08/2012, 15h43   #10
avgrunn
Senior Member
 
Avatar de avgrunn
 
Date d'inscription: March 2011
Localisation: Trójmiasto
Messages: 1 756
Par défaut

Chyba do konca zycia zapamietam jak lazilam o 4 nad ranem ze Smrodziachem po ogrodzie zeby sie zalatwil, zimno jak diabli a ten sobie kwiatki wacha i ani mysli przyjsc do mnie, imie nie dziala, bluzgi nie dzialaja, ja zmeczona bo od kilku dni przez niego nie sypiam, kiedy on spi to ja sie ucze bo mnostwo roboty, a hrabia jak w koncu przyjdzie i wejdziemy do domu to prawie od razu zrobi wszystko gdzies w domu, a ja potem latam ze szmata, pol biedy jak w to nie wdepnie i nie rozniesie po calym domu
Ale teraz za to jak jest milo, coraz lepiej sie slucha, ostatnio coraz mniej burczy, oczywiscie mnostwo roboty w to wlozylam, mnostwo stresow, ale bylo warto i wciaz jest warto, najlepsze sa takie momenty wieczorem gdy idziemy spac, Urcio juz ma mine slodkiej owieczki, troszke zaspanej, wlezie wiec na wyrko, przytuli sie mocno i zasypia, po kilku minutach z klebka rozwala sie na cale lozko i z siurachem z gorze spi, od czasu do czasu w snie radosnie majtajac lapkami. Taki widok rekompensuje wiele, a jak jeszcze z rana obudzi nie zebichami tylko buziachem i mizianiem to naprawde czlowiek wie ze bedzie tylko lepiej.
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Réponse avec citation
Réponse

Outils de la discussion
Modes d'affichage

Règles de messages
Vous ne pouvez pas créer de nouvelles discussions
Vous ne pouvez pas envoyer des réponses
Vous ne pouvez pas envoyer des pièces jointes
Vous ne pouvez pas modifier vos messages

Les balises BB sont activées : oui
Les smileys sont activés : oui
La balise [IMG] est activée : oui
Le code HTML peut être employé : non

Navigation rapide


Fuseau horaire GMT +2. Il est actuellement 12h51.


.
(c) Wolfdog.org