Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wzorzec & bonitacje

Wzorzec & bonitacje Jak powinien wyglądać typowy wilczak, ile waży CzW, ile ma w kłębie, informacje o przeglądach hodowlanych ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 27-10-2012, 23:05   #1
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Elentia View Post
Hmm... lepiej naprostuję swoje zdanie, bo nie chcę zostać źle zrozumiana nie neguje wiarogydności wyników bonitacji. Ale mimo wszytsko pod względem naukowym, mówiąc prosto, żadnej publikacji nie napiszę za mało powtórzeń pomiaru, za mała ilość osobników wzgledem całej populacji, rozbieżność w pomiarach w różnych krajach, no i przede wszystkim pomairy robią różne osoby więc porównywalność takich wyników jest obarczona sporym błędem no i neistety dosć tendencyjne wyniki bo niestety, ale psy z wadami na bonitacje raczej nie przyjadą. BA, nawet podejrzewam, że sporo psów bliskich wzorcowym nie jest bonitowanych (bo właściciel nei zainetresowany). Wiec wynik dla populacji trochę przekłamany. Natomiast do celów hodowlanych jak najbardziej wystarczy.
Prawde mowiac do celow hodowlanych bonitacje coraz czesciej nic nie warte (bo nijak sie maja do rzeczywistosci). A raczej warte sa tylko te, gdzie nie bonituje ktos kto nie ma pojecia, gdzie pies ma klab... Problemem jest to, ze wady ustalane sa nie na podstawie WIEDZY kynologicznej, wiedzy o anatomii i biometryce, ale na podstawie "widzimisie" komisji i tego co "jedna baba powiadala". Mam wrazenie, ze gdybym w Czechach na przeglad zabrala wilka to zeszlibysmy z dyskwa... Ba, ja jestem tego pewna.... Za "delikatna budowe, dluga kufe i brak samczego wyrazu glowy"
A sukces zapewniloby mi zaprezentowanie mojej bezpapierowego ONka sasiadow....

Kiedys bylo jednak inaczej - Hartl mial kolo siebie ekipe specjalistow, a potem pasjonatow, ktorzy od niego czerpali wiedze. Wiec wyniki bonitacji i pomiarow byly porownywalne - wykonywane w ten sam sposob. A teraz - teraz bonitowac CsW moze nawet osoba, ktora wiedze o wzorcu na mizerna... a o wadach budowych i ruchu ZADNA...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 07-11-2012, 14:27   #2
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Znane są już wyniki sekcji martwego wilka znalezionego przed tygodniem nieopodal siedziby Nadleśnictwa Wetlina w nurcie potoku o tej samej nazwie. Prawdopodobna przyczyna śmierci to utonięcie spowodowane szokiem termicznym podczas ataku na jelenia w głębokiej wodzie.

Nie każdy wilczy atak na jelenia jest udany. Bywa, że w czasie walki nawet tęgi basior może polec od uderzenia jeleniej racicy. Tak mogło być i tym razem w Wetlinie, gdzie wataha „wjechała” na tęgim byku niemal do centrum wsi. Nocą nikt nie słyszał odgłosów walki, ale kilka dni później na środku rzeki, nieopodal mostu, ktoś wypatrzył ścierwo wilka opłukiwane wodą. Po przeprowadzeniu weterynaryjnej obdukcji okazało się, że martwy drapieżnik był w doskonałej kondycji, bez obrażeń, miał jedynie niewielki obrzęk płuc. Jego pusty żołądek świadczył o głodzie, który pchał go do walki o zdobycz, zaś w pysku kurczowo zacisnął pęk jeleniej sierści, świadczący o tym, że tę zdobycz miał już niemal w garści. Być może uderzony racicą, wpadł do rzeki, gdzie utonął. Inna hipoteza zakłada szok termiczny w czasie walki z jeleniem w głębokiej na ponad metr lodowatej wodzie.

- Na szok termiczny wskazuje niewielka ilość spienionego płynu w drogach oddechowych, sierść jelenia między zębami wilka i jednocześnie całkowicie pusty żołądek, a także miejsce odnalezienia martwego ciała na dnie potoku w pobliżu upolowanego jelenia. – napisał w protokole oględzin dr Wojciech Śmietana z Instytutu Ochrony Przyrody PAN.
W każdym razie martwy wilk nie wziął już udziału w uczcie, którą jego wataha „wyprawiła” na zabitym około 100 metrów wyżej jeleniu.

Basior liczył sobie 4 lata, ważył 35 kilogramów. Skórę z niego przekazano do ekspozycji Muzeum Bieszczadzkiego Parku Narodowego.

Edward Marszałek
rzecznik prasowy RDLP w Krośnie
4 lata i 35 kg... Jakos te nasze wilki za diabla nie chca sie dostosowac do tych teorii o " irracjonalnie wielkich" basiorach....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 07-11-2012, 15:34   #3
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
4 lata i 35 kg... Jakos te nasze wilki za diabla nie chca sie dostosowac do tych teorii o " irracjonalnie wielkich" basiorach....
bo one doskonala wiedza ze sa... wilkami
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 13-11-2012, 03:03   #4
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
bo one doskonala wiedza ze sa... wilkami
Wiesz co mnie dziwi... tyle jest wilkow z ZOO, w parkach. Mozna sie przespacerowac, pozerkac, porownac... A tu w kolko Macieju - stale twierdzi sie, ze to co widac nie jest prawda... Ze to co widzimy nie istnieje. Ze prawda jest inna... Normalnie MATRIX...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 13-11-2012, 11:47   #5
orlos
Junior Member
 
orlos's Avatar
 
Join Date: Dec 2011
Location: Gdynia / Olsztyn
Posts: 114
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Wiesz co mnie dziwi... tyle jest wilkow z ZOO, w parkach. Mozna sie przespacerowac, pozerkac, porownac... A tu w kolko Macieju - stale twierdzi sie, ze to co widac nie jest prawda... Ze to co widzimy nie istnieje. Ze prawda jest inna... Normalnie MATRIX...
Powiem z wlasnego doswiadczenia tegorocznego, że na praktykach w czasie wakacji byłem w Oliwskim ZOO, no i udało mi sie dostac na wybieg wilków. Poznałem Lecha, Czecha i Rusa. Powiem że stojąc ze 3-4 metry od chłopaków wydaje mi się, że spokojnie wilczaki im równają a znam kilka (choćby Uruk czy Ulvar z Lupusków) które sa chyba nawet wieksze

Last edited by orlos; 13-11-2012 at 11:50.
orlos jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 11:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org