Tak się bawi, tak się bawi stolyyyyca:)

[avgrunn]

Originally Posted by anula

Moze to i lepiej, poniewaz Bies jest od wczoraj wilczakiem butlonosym Przynajmniej nie widac uszczerbku na urodzie
(Przy okazji widac, jaki z niego brudas, niekąpany od wiosny)

A cos sie stalo w pycholka ?

Oj tam brudas od razu, maskuje sie

[anula]

Originally Posted by avgrunn

A cos sie stalo w pycholka ?

cos go musialo dziabnac (ostatnie jesienne podrygi jadowitych owadow lub pająkow) - przedwczoraj wieczorem niezle mnie przestraszyl, jak mu kufa spuchla jak u bullteriera...
Dzisiaj juz jest dobrze, spacerują sie chlopaki beze mnie

[avgrunn]

Originally Posted by anula

cos go musialo dziabnac (ostatnie jesienne podrygi jadowitych owadow lub pająkow) - przedwczoraj wieczorem niezle mnie przestraszyl, jak mu kufa spuchla jak u bullteriera...
Dzisiaj juz jest dobrze, spacerują sie chlopaki beze mnie

Ojej biedny mam nadzieje ze szybko pychol wroci do normy

[Wonderfull Wolf ES]

w końcu się udało - jako, że dziś nie padał śnieg, to trochę zaszalałem

Biesiak

Narsil (Centuś)

Baner (Tannin)

Bachus

Sheytan

Wondera

Witty

Peri



reszta:https://picasaweb.google.com/1021587...eat=directlink


DZIĘKUJĘ za SUPER spacer!!!!!! do szybkiego !!!

[Gaga]

Originally Posted by Wonderfull Wolf ES

trochę zaszalałem

Nooooo faktycznie Ale tego nigdy dosyć

[Radek]

Dzięki wszystkim za miły spacerek i do następnego spotkania za tydzień

[anula]

Rybko, Marti - juz tęsknimy, a Biesiak najbardziej. Opuszczony, ma nadzieję na szybki powrót ukochanego...

http://www.youtube.com/watch?v=XuAaVVPEGoY

[Rybka]

My już w domu.
Aż żal było wyjeżdżać...
Dziękuję Rodzinie Banerów za gościnę, Banerkowi za cierpliwość do gości, ekipie spacerowej za super spotkania mimo pogody.
Pawłowi za fantastyczne zdjęcia
Było cudownie znów Was spotkać, niektórych poznać.
Już tęsknimy...



Shey jakiś markotny. Wzdycha, kręci się... Chyba się chłopak zakochał