Précédent   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Réponse
 
Outils de la discussion Modes d'affichage
Vieux 29/05/2013, 19h59   #81
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Avatar de Wonderfull Wolf ES
 
Date d'inscription: February 2010
Localisation: Warszawa
Messages: 1 337
Par défaut

oficjalna diagnoza brzmi zaburzenia układu pokarmowego prowadzące do m.in. odkładania amoniaku a to z kolei do encefalopatii. Amoniak nie jest jednak jedyną substancją, odkładają się inne substancje (nie powiem dokładnie bom nie weterynarz), które działają na układ krwionośny i na ośrodkowy układ nerwowy a to powoduje ataki.
Nie wiadomo jakie jest podłoże tych zaburzeń, czy genetyczne, czy nabyte. Same jako takie nie są jednoznacznie u psów sklasyfikowane.
Wskazania: pożywienie głównie wegetariańskie, ale można wprowadzać białe mięso - nie codziennie, raz w tyg. można podawać mięso w formie smaków. Co miesiąc kontrola amoniaku, co 3 mce morfologia.
Rokowania: ataki będą do końca życia Wondziaka, mogą być z różnym natężeniem, różną mocą, czasem trwania. Wyeliminować się nie da.

To diagnoza lekarska. Ciągle szukam psychologa
Wonderfull Wolf ES jest offline   Réponse avec citation
Vieux 29/05/2013, 22h13   #82
Rona
Distinguished Member
 
Avatar de Rona
 
Date d'inscription: August 2004
Localisation: Kraków
Messages: 3 509
Par défaut

Czy robiliście Wonderze badanie w kierunku grzybicy układu pokarmowego?
__________________

Rona jest offline   Réponse avec citation
Vieux 30/05/2013, 18h45   #83
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Avatar de Wonderfull Wolf ES
 
Date d'inscription: February 2010
Localisation: Warszawa
Messages: 1 337
Par défaut

Citation:
Envoyé par Rona Voir le message
Czy robiliście Wonderze badanie w kierunku grzybicy układu pokarmowego?

nie, lekarze niczego takiego nie chcieli. myślisz, ze może to być to a nie amoniak?
Wonderfull Wolf ES jest offline   Réponse avec citation
Vieux 30/05/2013, 20h28   #84
Rona
Distinguished Member
 
Avatar de Rona
 
Date d'inscription: August 2004
Localisation: Kraków
Messages: 3 509
Par défaut

Citation:
Envoyé par Wonderfull Wolf ES Voir le message
nie, lekarze niczego takiego nie chcieli. myślisz, ze może to być to a nie amoniak?
Nie wiem, nie chcę się wymądrzać, bo nie jestem wetem, ale przyszło mi to do głowy gdy przeczytałam "zaburzenia układu pokarmowego" w Twoim poście.
Pewnej burej leczonej na banalną biegunkę w okresie szczenięcym (zbyt?) mocnymi antybiotykami zdiagnozowano to schorzenie i teraz, po wielotygodniowej terapii wychodzi wreszcie na prostą. Nie miała co prawda takich ataków jak Wondera, tylko objawy bardziej gastryczne (biegunki i wymioty) ale ponoć grzybica potrafi dawać bardzo zróżnicowane objawy w różnych stadiach. Z tego co słyszałam, badanie jest proste i kosztuje ok. 45 zl.
__________________

Rona jest offline   Réponse avec citation
Vieux 01/08/2013, 09h44   #85
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar de z Peronówki
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Późna
Messages: 6 996
Envoyer un message via MSN à z Peronówki Envoyer un message via Skype™ à z Peronówki
Par défaut

A ja w tema cie dorzuce przypadek wilka Znajdka... Gdy trafil do ludzi (i byl diabelnie zestresowany) mial wlasnie taki atak padaczki... Szczeniak nie poradzil sobie ze stresem. Teraz, gdy (delikatnie mowiac) przywykl do ludzi jest absolutnie zdrowy, atak sie nie powtorzyl....

Moze to ma zwiazek z tymi "atakami" u CzW. W kazdym razie u czesci z nich....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Réponse avec citation
Vieux 05/08/2013, 21h01   #86
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Avatar de Wonderfull Wolf ES
 
Date d'inscription: February 2010
Localisation: Warszawa
Messages: 1 337
Par défaut

Citation:
Envoyé par z Peronówki Voir le message
A ja w tema cie dorzuce przypadek wilka Znajdka... Gdy trafil do ludzi (i byl diabelnie zestresowany) mial wlasnie taki atak padaczki... Szczeniak nie poradzil sobie ze stresem. Teraz, gdy (delikatnie mowiac) przywykl do ludzi jest absolutnie zdrowy, atak sie nie powtorzyl....

Moze to ma zwiazek z tymi "atakami" u CzW. W kazdym razie u czesci z nich....


ooo, zaciekawiłem się - napiszesz coś więcej?
Wonderfull Wolf ES jest offline   Réponse avec citation
Vieux 10/12/2014, 21h06   #87
Shyboy
aen'drean va, eveigh Ain!
 
Avatar de Shyboy
 
Date d'inscription: August 2011
Localisation: Stargard
Messages: 205
Send Message via Gadu Gadu to Shyboy
Par défaut

Wróciłam do pierwszego posta. Paweł, jakbyś opisał naszą dzisiejszą sytuację... Narsil miał dziś bardzo silny, dość krótki atak. Zesztywniał, zrobił mu się karpi grzbiet, przednie i tylne łapy sztywne, oczy wyłupiaste i bardzo wystraszone. Nie piszczał, ale był przerażony. Nie wiedział co się z nim dzieje... Serce mi pękło jak na niego patrzyłam. W domu był spokój. Popołudniowa drzemka. Rudy właśnie szedł w kierunku posłania. Gabinet mam blok obok, zdążyłam wziąć go na ręce zbiec na dół. W gabinecie jakby dochodził już do siebie. Jedyna nieprawidłowość to lekko pijany wzrok i zataczanie się. Wróciliśmy do domu i pies od razu poszedł spać. Teraz-kilka godzin po ataku, pies 'jak gdyby nigdy nic'. Bawi się w kotem, pije, je normalnie.
Tak jak mówie to był pierwszy raz. Oby ostatni.
Na razie zalecono nam jedynie obserwacje.
Jeżeli ataki będą się powtarzać będę konsultowała się z neurologiem. Ponoć mamy jakiegoś fajnego w Szczecinie.
__________________
'Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś' Antoine de Saint-Exupery
Shyboy jest offline   Réponse avec citation
Vieux 11/12/2014, 22h21   #88
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Avatar de Wonderfull Wolf ES
 
Date d'inscription: February 2010
Localisation: Warszawa
Messages: 1 337
Par défaut

smutna to wiadomość. Trzymam za Narsilka kciuki. Niestety brzmi to naprawdę jak "ataki" Wondery. U niej są już sporadyczne, ale ciągle się zdarzają. Bo wielu konsultacjach lekarskich, szukaniu info w internecie ciągle nie wiem więcej niż w momencie zakładania tego wątku. Jedyne co wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, to kwestia wyładowywania napięć psychicznych. A psychoanalityka psiego znaleźć mi się nie udało
Wonderfull Wolf ES jest offline   Réponse avec citation
Vieux 12/12/2014, 13h04   #89
Puchatek
Senior Member
 
Date d'inscription: September 2009
Messages: 1 330
Par défaut

Citation:
Envoyé par Wonderfull Wolf ES Voir le message
ciągle się zdarzają
Paweł, fajnie że odpowiedziałeś -dawno nie dawałeś znać, jak z "naszą" Wonderfulią.
Cóż... człowiek by chciał, by choroba minęła, ale skoro medycyna obecnie jest bezsilna, to pozostaje sie cieszyć, że jej problem zdrowotny został zmniejszony i w pewien sposób opanowany.
Mam nadzieję, że wymiana doświadczeń pozwoli także u Narsila tę sytuację opanować.
Pozdrowienia dla Was -dzielni Opiekunowie i jak zawsze dla "ogoniastych".
Puchatek jest offline   Réponse avec citation
Vieux 12/12/2014, 21h42   #90
Gaga
VIP Member
 
Avatar de Gaga
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Los Dientitos
Messages: 6 856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Par défaut

Przykro, że coś dopadło Narsila I tak sie zastanawiam, taki był szum na DM, mimo braku przypadków, a tu nie ma możliwości prawidłowego zdiagnozowania świństwa, mimo juz kilku przypadków (przynajmniej 3? 4?). Przy całym współczuciu dla burych, które to dopada, chyba kiełkuje potrzeba zastanowienia się co to jest i dlaczego się powtarza?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Réponse avec citation
Vieux 12/12/2014, 21h45   #91
Mistrali
Junior Member
 
Avatar de Mistrali
 
Date d'inscription: January 2011
Localisation: Chorzów
Messages: 285
Par défaut

Ja parę godzin temu wróciłam od weterynarza z Baldurem. Morfologia, biochemia i badania neurologiczne We wtorek miał bowiem miejsce dość dziwny epizod. Baldur leżał spokojnie na podłodze, nagle bez wyraźnego powodu zerwał się z niej i zaczął zataczać Wyglądało to tak jakby był na lodowisku, wszystkie łapy krzyżowały mu się i rozjeżdżały, w wyniku czego dwa razy się przewrócił. Wydawał się lekko zdezorientowany, jakby sam nie wiedział co się dzieje i próbował wskakiwać nam na ręce. Nie wyglądało to na drgawki, tylko na nagłe zaburzenie równowagi. Trwało to około 1,5 minuty i samo przeszło. Następne dwa dni był spokojniejszy niż zwykle i sporo spał, ale nie nazwałabym go apatycznym. Wstępne badania wyszły prawidłowo, żadnych odchyleń w badaniach neurologicznych, morfologia dobra. Jutro będą wyniki biochemii i testu na choroby odkleszczowe. Mam nadzieję, że zwyczajnie zakręciło mu się w głowie i tyle


No i znamy resztę wyników. Test na choroby odkleszczowe ujemny. Biochemia ogólnie dobra. Wyszedł lekko podwyższony poziom czerwonych krwinek i lekkie odwodnienie. Pani weterynarz powiedziała jednak, że to jej pierwszy wilczak, więc nie ma porównania i być może to typowe dla tej rasy. Stąd moje pytanie jak to z tą krwią u wilczaków jest ? W przypadku gdyby nie byłoby to naturalne zalecono nam jeszcze echo serca.
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO''

Dernière modification par Mistrali ; 13/12/2014 à 14h39
Mistrali jest offline   Réponse avec citation
Vieux 13/12/2014, 22h12   #92
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Avatar de Wonderfull Wolf ES
 
Date d'inscription: February 2010
Localisation: Warszawa
Messages: 1 337
Par défaut

Citation:
Envoyé par Gaga Voir le message
Przykro, że coś dopadło Narsila I tak sie zastanawiam, taki był szum na DM, mimo braku przypadków, a tu nie ma możliwości prawidłowego zdiagnozowania świństwa, mimo juz kilku przypadków (przynajmniej 3? 4?). Przy całym współczuciu dla burych, które to dopada, chyba kiełkuje potrzeba zastanowienia się co to jest i dlaczego się powtarza?

Ano przykro Też myślę, że takie ataki się zdarzają. Z moich dochodzeń wiem, że u wilków takie ataki też mają miejsce szczególnie w sytuacjach zniewolenia i wtedy źródło jest psychiczne. Dlaczego i jak często zdarza się to na wolności nie wiadomo. Podobnie jak w przypadku CsV. Gadałem też z lekarzami o podłożu genetycznym, tyle że typów jest mnóstwo i bez szerszej bazy wiedzy dojście do odpowiedzi pochłonie mnóstwo kasy i ... może nie wykazać nic...
Wonderfull Wolf ES jest offline   Réponse avec citation
Vieux 15/12/2014, 13h05   #93
Joanna
Tmave Zlo
 
Avatar de Joanna
 
Date d'inscription: March 2005
Localisation: Kopana k/W-wy
Messages: 1 196
Envoyer un message via Skype™ à Joanna
Par défaut

Shyboy, Mistrali, przykro słyszeć o problemach Waszych psów. Zdrowia życzymy. Mistrali - mogę udostępnić Ci do porównania ostatnie wyniki badań krwi moich dwóch ogonów. Robiłam Dewi badania kontrolne, to i gnojek się załapał.
__________________
Joanna jest offline   Réponse avec citation
Vieux 13/03/2015, 11h25   #94
szodasi
Junior Member
 
Avatar de szodasi
 
Date d'inscription: July 2011
Localisation: Brwinów
Messages: 149
Par défaut

Czy dobrze rozumiem - coś ala padaczka występuje w sytuacji, gdy zwierze czuje się "zamknięte", na tle nerwowym ?
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT
szodasi jest offline   Réponse avec citation
Vieux 27/07/2015, 02h20   #95
Shyboy
aen'drean va, eveigh Ain!
 
Avatar de Shyboy
 
Date d'inscription: August 2011
Localisation: Stargard
Messages: 205
Send Message via Gadu Gadu to Shyboy
Par défaut

Tak się zastanawiam...
Od tego dziwnego epizodu Narsila minął prawie rok. I na szczęście już się to nie powtórzyło, ale gdy byłam z nim wtedy u lekarza usłyszałam że to może być właśnie na tle żywieniowym. Że to mógł być bardzo silny skurcz jelit. Tak silny że wyprostowało mu łapy i zgięło w pół. I jak tak teraz patrzę po czasie wydaje mi się to bardzo prawdopodobne.
W końcu nie miał drgawek także nie podpięła bym tego pod padaczkę.
Był wtedy najedzony (surowizną i kośćmi), brzuch twardy a po wszystkim się wypróżnił.
Wtedy te detale mi się w oczy nie rzuciły, ale teraz jakoś poskładało się w całość.

Mistrali a jak Baldur?
Powtórzyło się u Was?
__________________
'Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś' Antoine de Saint-Exupery
Shyboy jest offline   Réponse avec citation
Vieux 28/07/2015, 21h46   #96
Mistrali
Junior Member
 
Avatar de Mistrali
 
Date d'inscription: January 2011
Localisation: Chorzów
Messages: 285
Par défaut

Cieszę się, że u Narsila był to tylko epizod U nas na szczęście też skończyło się na jednym przypadku. Chyba jednak Baldurowi zakręciło się wtedy w głowie bo zbyt szybko się poderwał Trzymam kciuki żeby u Narsila i Baldura już zostało bez zmian
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO''
Mistrali jest offline   Réponse avec citation
Vieux 07/11/2016, 20h32   #97
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar de z Peronówki
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Późna
Messages: 6 996
Envoyer un message via MSN à z Peronówki Envoyer un message via Skype™ à z Peronówki
Par défaut

Robiac porzadki na Dogo znalazlam cos takiego:
http://www.dogomania.com/forum/topic...odobne-objawy/

__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP

Dernière modification par z Peronówki ; 07/11/2016 à 20h34
z Peronówki jest offline   Réponse avec citation
Vieux 04/12/2016, 15h02   #98
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Avatar de Wonderfull Wolf ES
 
Date d'inscription: February 2010
Localisation: Warszawa
Messages: 1 337
Par défaut

Citation:
Envoyé par z Peronówki Voir le message
Robiac porzadki na Dogo znalazlam cos takiego:
http://www.dogomania.com/forum/topic...odobne-objawy/

Dzięki Margo. Tak, Wondera też dostała taką wstępną diagnozę...
Wonderfull Wolf ES jest offline   Réponse avec citation
Réponse

Outils de la discussion
Modes d'affichage

Règles de messages
Vous ne pouvez pas créer de nouvelles discussions
Vous ne pouvez pas envoyer des réponses
Vous ne pouvez pas envoyer des pièces jointes
Vous ne pouvez pas modifier vos messages

Les balises BB sont activées : oui
Les smileys sont activés : oui
La balise [IMG] est activée : oui
Le code HTML peut être employé : non

Navigation rapide


Fuseau horaire GMT +2. Il est actuellement 11h26.


.
(c) Wolfdog.org