![]() |
![]() |
|
Googlemap ME | Registrazione | FAQ | Lista utenti | Calendario | Cerca | Messaggi odierni | Segna i forum come letti |
Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
![]() |
|
Strumenti della discussione | Modalità di visualizzazione |
|
![]() |
#1 | |
Moderator
|
![]() Quote:
![]() tez o tym slyszalam ale jak to wyjasnia nie wiem, moze ktos ma info jak z cieczkami w watahe wilkow? alfa ma a inne jak? moze to samo z niektorymi sukami jest. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Senior Member
Registrato dal: Feb 2010
ubicazione: Warszawa
Messaggi: 1,337
|
![]() Quote:
rasy - psa ![]() ![]() o wilkach trochę czytałem, ale też nie za dużo znalazłem na ten temat. Szczególnie o zaburzeniach hormonalnych, czy wręcz hormonach nie do oznaczenia |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Senior Member
Registrato dal: Sep 2009
Messaggi: 1,330
|
![]() Quote:
![]() Czy w watasze dochodzi do inbredu? Jeśli dobrze się orientuję, wataha ma swoją przywódczą parę i tylko ona daje potomstwo... czy wiadomo coś o -istniejącym bądź nie -pokrewieństwie między nimi? ... P.S. Ja osobiście niedługo oszaleję przez tę wilczą cieczkę... a Ozzy sam się w końcu wykastruje... Ultima modifica di Puchatek : 02-10-2014 a 11:44 PM Motivo: "Rąbłam" się przy imieniu psa swojego.... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wilkokłak
Registrato dal: Aug 2008
ubicazione: Katowice
Messaggi: 2,220
|
![]()
Jeżeli to prawda, że w watasze wilków rozmnaża się tylko "para alfa", to czy za tym nie idzie logiczny wniosek, że żeby to było możliwe, pozostałe suki nie mogą mieć cieczek? No chyba, że przez rozmnażanie się "pary alfa" rozumiemy, że rodzą się także szczeniaki z innych wilczyc, ale są natychmiast uśmiercane przez tę "alfę"? Z tego co słyszałam, to się też zdarza, ale gdyby to była reguła, byłaby ona okrutna...
Chodzi mi o to, że może niepotrzebnie szukacie zaburzeń hormonalnych tam, gdzie do głosu (znowu) dochodzi natura? |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Senior Member
Registrato dal: Feb 2010
ubicazione: Warszawa
Messaggi: 1,337
|
![]() Quote:
Nie wiem o kim piszesz pisząc "Wy". Jeśli chodzi o mnie, to nie wiem czy to w kwestiach potrzebności jest do rozpatrzenia. Suka, która z nami żyje ma "ataki". Największa ich siła i intensywność jest w momentach, kiedy jej matka, babka, siostra, dzieci siostry mają cieczki i/lub są w ciążach a hormony są u niej na poziomie niewykrywalności. Patrząc na jej kolejny atak, bezradność moją, bezradność lekarzy szukam wiedzy. Może ona przyniesie jakąś odpowiedź. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Wiem, ze byly przypadki dwoch miotow. Z tym, ze nie w jednym stadzie - samic alfa pokryl siostry, ktore mialy jednak inne rewiry... Co do eliminacji miotow... Wiem, ze mlode moze wyeliminowac samiec, ktory przejmuja wladze w stadzie (niszczy geny poprzednika). Ale wedlug mnie "kilerem" jest dominujaca samica... To maja takze wilczaki i zdarzalo sie nie raz, ze dominujaca samica likwidowala mlode innej suki... Stad z zasady separuje sie mioty, nawet jesli suki przed ciaza zyly ze soba w zgodzie. Jesli chodzi o wilczaki... U nas wszystkie suki maja cieczki, ale tez wszystkie sa od poczatku "podbudowywane" i nie pozwalam na ustawanie sie suk... nie ma wiec przesladowan... Suka, ktora urodzila maluchy nie dopuszcza do nich zadnego wilczaka (ani suk, ani psow). Reakcja samcow byla jak dotad jak najbardziej sympatyczna. Byly zainteresowane i pozytywnie nastawione. Reakcja suk byla rozna. I niejedna miala wzrok bazyliszka na widok nowonarodzonych maluchow innej suki... Pozostawione same zrobilyby to co dzieje sie w takich sytuacjach w wilczym stadzie... Co ciekawe - dotyczy to tylko malych (nowonarodzonych) szczeniakow. Gdy zaczynaja przypominac male wilczaki sa akceptowane przez cale stado... nawet przez te "jedze"...
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
Strumenti della discussione | |
Modalità di visualizzazione | |
|
|