Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 19-10-2014, 21:58   #1
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Uwaga na pandy(*)!
Do napisania tego ostrzeżenia zmobilizowała mnie informacja o niesamowitym człowieku. Tacy już odchodzą, niestety. To tzw. "inna glina". I fizyczna i umysłowa. A do tego Pan ów zdobył moje serce, bo nadał swojemu samochodowi imię /a samochód wspaniały -też "inna glina" motoryzacyjna/. Pan ten zwiedził świat. I zrobił to bez szumu medialnego...i bez komputera! I bez jakiegokolwiek obklejania auta reklamami by zarobić -on pracował w czasie podróży! Żadnego żebrania, Szanowni...Koniecznie przeczytajcie o Człowieku, o którym można spokojnie powiedzieć, że to wspaniała "niemiecka jakość".
http://fotoblogia.pl/1120,26-lat-177...nika-fotografa
Szkoda, że na miejsce takich ludzi wchodzą stadami -ba! watahami! -pandy.....
W zasadzie to ja lubię pandy... takie z nich słodkie przytulaki....te ich oczka "podkrążone", te brzuszki jak u miśków.... ale niech to Was nie zmyli, bo panda to zwierzątko niebezpieczne. Pazury ma, w gniew wpada i ostatnio strasznie nam się rozpleniła i żyć ludziom nie daje.... Ludzie zaczęli szeptać po kątach strwożeni....Bo ta panda to mocno zmutowana jest... taka panda na miarę naszych czasów. Nie idzie się z nią dogadać, bo po lechicku fatalnie więc porozumiewa się jakimś slangiem obcojęzyczno-korporacyjnym. Cechą charakterystyczną tej odmiany pandy jest przytulanie. Przytuli wszystko jak podleci a najbardziej bilety płatnicze NBP, gdy głoduje. Panda odgraża się też, że książki pisać będzie z podróży -ludzie się boją.... Znając już pandę wiedzą, że rzeczywiście gotowa to zrobić. A w ogóle to panda rozsiewa dla zamydlenia oczu czar: jest wspaniała, najlepsza, najładniejsza, najlepiej robi to czy tamto a to wszystko w uśmiechach i aplauzie nastoletnich gimbusowatych fanek. Najgorsze jest to, że panda jest wszędzie w internecie...istnieje realne niebezpieczeństwo, że z niego wylezie i się rozlezie na dobre...ludzie chowają cukier po szafach, wyjeżdżają i nie odbierają komórek...doszły mnie głosy, że lęk sięga zenitu.... strach otworzyć szafę, przeraża wizja podniesienia klapy od toalety.... ludność wiejska i miejska poszeptuje, że tylko patrzeć, kiedy ktoś otworzy lodówkę i zobaczy stwora zawodzącego: Pan-da! Pan-da! Pan-da! Pan-da! Pan-da!.....
Ostatnio zastanawialiśmy się ze znajomymi nad dzisiejszymi czasami. Przykładem była pewna wykształcona para, która komercyjnie sprzedała swój ślub. Zastanawialiśmy się, czy rozwód też sprzedadzą mediom.... W końcu "pecunia non olet" a poczucie wstydu to archaik...
Ciekawe jak daleko panda posunie się w swojej przedsiębiorczości...
...
(*) -Znajoma nazwała pandę "Rumunem", ale w tym konkretnym przypadku uważam za niestosowne obrażanie tego starego narodu.

Last edited by Puchatek; 20-10-2014 at 00:45.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 26-10-2014, 16:20   #2
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Dorota, dziekuje Ci bardzo za ten wpis - wg mnie nie powinien byc w dziale "na wesolo", chociaz pewnie znalazl sie tu z powodu specyficznego języka
Nie potepiam idei crowdfundingu, ale rzeczywiscie chyba nie powinien byc to sposob na zycie. Memu sercu blizsza jest postac p. Guenthera niz pandrożników. Ale oczywiscie kazdy ma prawo do wlasnego zdania.
anula jest offline   Reply With Quote
Old 05-11-2014, 18:49   #3
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Haha, Dorota.... zapomniałaś tylko o jednej rzeczy. Że panda potrafi być też.... waleczna! Spróbuj jej wejść w słowo, zwrócić uwagę na jakąkolwiek nieścisłość.... panda jawi się wtedy jako jakiś swego rodzaju (wyłącznie swego rodzaju).... cenzor. Ona przytula i kocha(ni) się non stop, ale ma być po jej myśli, nie inaczej. Bo inaczej to wiesz co: hejcik. Panda staje się skrzywdzona. Trzeba wtedy walczyć o jej honor.

edit/
Czy crowdfunding to synonim żebractwa?
...że tak zmałpię od Doroty, to było "pyt. ret."

Last edited by Agnieszka; 05-11-2014 at 18:52.
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 06-11-2014, 09:05   #4
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Agnieszko, panda ma w ogóle wiele "twarzy"...
Mnie "zabił" miksik żalu z pretensją wytykający, że ktoś ani razu nie polubił ich a śmie punktować. Bo, że niby, pandę TRZEBA lubić. W końcu poświęca się dla świata, i twarz swoją daje, i "krew,pot i łzy" i odciski na dupie /w którą to ową wszyscy ze szlochem szczęścia powinni pandę całować/. No za takie poświęcenie /prawie życia... jak warszawscy Powstańcy/ to chyba ma konstytucyjne prawo kneblować? /ret. /
W ogóle to panda obecnie kojarzy mi się z.... "mój mąż z zawodu jest dyrektorem". To trochę skomplikowane, ale ostatnio kilka osób mi się tak kojarzy i już robię nieśmiałe próby przelania myśli w trwałe zdania.

.....
Jaki honor?
Żeby walczyć by czegoś nie odebrano, to trzeba to chyba najpierw mieć.....

.....
Anula, nie dziękuj, ale zastanów się czy warto "dokarmiać"

Last edited by Puchatek; 06-11-2014 at 09:51.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 07-11-2014, 02:02   #5
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

Haha, jak to się stało, że przeoczyłam tak piękny felieton o odrodzeniu zagrożonego gatunku?
...
Ok, już przestałam się śmiać, więc mogę w spokoju podziękować - za przybliżenie postaci Gunthera Holtorf'a, bo nie znałam, a z tego co zdążyłam na szybko wyszukać w internetach widzę, że znać warto Wspaniała podróż! 26 lat, wow!
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Reply With Quote
Old 07-11-2014, 14:47   #6
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by makota View Post
mogę w spokoju podziękować - za przybliżenie postaci Gunthera Holtorf'a, bo nie znałam, a z tego co zdążyłam na szybko wyszukać w internetach widzę, że znać warto Wspaniała podróż! 26 lat, wow!
Imponująca postać! Mnie z kolei zauroczyła Kasia Tołwińska, uwielbiam czytać jej teksty, ma niesamowity dar obserwacji, wielką wrażliwość i empatię, szacunek dla ludzi i ich, bywa, całkiem odmiennych kultur. Urzekła mnie jej skromność, szczerość, przepiękna polszczyzna i ciepło, które bije z jej "listów". No i to, że pisze głównie o tych, których spotyka na swojej drodze i to ich wspaniale fotografuje, a nie w kólko samą siebie (solo) . Czekam na jej książkę jak kania na dżżę! Katarzyna Tołwińska jest żywym dowodem na tezę, że im więcej ktoś w podróż zabiera (wiedzy, refleksji, samoświadomości, empatii, umiejętności słuchania innych, itd.), tym więcej z niej przywozi i tym lepiej potrafi się dzielić z innymi tym, co przeżył. http://www.katarzynatolwinska.com/ca...listy-letters/
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 04-03-2015, 10:49   #7
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Jak działa jamniczek?
Tak działa jamniczek:

Puchatek jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 00:03.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org