Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 22-06-2005, 07:53   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by WolfHaze
Jeśli uda mi się nakłonić ojca do wzięcia piesków... Mam na prawdę szczerą nadzieję, że się uda, pomimo, że psiaki mają chorobę lokomocyjną, więc boję się, jak zniosą podróż z Białegostoku do Warszawy
Haje, a propos choroby lokomocyjnej : onegdaj moja Giga (ON) fatalnie znosila jazde samochodem, do tego stopnia, ze w wieku ok 4-5 miesiecy absolutnie odmowila wchodzenia do auta zapierajac sie lapami w chodnik juz po drugiej stronie ulicy
A poniewaz jezdzimy jednka czasem autkiem to trzeba bylo cos z tym zrobic....i moja lepsza polowa wykomboinowala: kazde wyjscie na dlugi spacer zaczynalo sie od samochodu, w pierwszym etapie wsadzal suke do samochodu, sam siadal za kierownica...po kilku minutach wysiadka i na bieganie Po killku dniach wlaczal silnik...pozniej przejezdzal kilka (doslownie!) metrow do przodu i do tylu - tak jakby wyrownywal parkowanie, pozniej kawaleczek dalej ... w sumie po ok 1,5 miesiaca suka sama wskakiwala do samochodu. I tak jest do dzis...
Jesli jedziemy gdzies dalej to psy nie dostaja rano jesc a jakas godzine (nie pozniej!) przed wyruszeniem dodatkowo tabletke aviomarinu..i wszystko gra. Przerwy podczas podrozy robimy co ok. 2 godziny - wtedy psy wysiadaja, pija wode, troche sie przebiegna..trwa to jakis kwadrans..i znow do samochodu. Robilismy juz trasy po 8-9 godzin i nie bylo powodow do zmartwien
Sprobuj tak poprzyzwyczajac psy do samochodu - bedzie Wam latwiej w przyszlosci
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2011, 10:26   #2
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

Niestety okoliczności zmuszają mnie do odświerzenia wątku. Mała samochodu nie lubi. Po rozpoczęciu podróży strasznie się ślini a w trakcie zawsze trochę wymiotuje. Minę tez ma strasznie zbolałą.

Będziemy ją przyzwyczajac do samochodu sposobem, który wyżej opisała Gaga, ale to na pewno zajmie trochę czasu. Tymczasem jeździć trzeba.

Byłam wczoraj u weterynarza, ale zapomniałam spytać o jakies środki, które suni pomogą.

Może ktoś z Was może coś podpowiedzieć? Czytałam, ze można podawać ludzkie drażetki takie jak aviomarin lub lokomotiv. Nie wiem tylko ile psu podawać i jak często.

Będę wdzięczna za pomoc
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2011, 13:03   #3
secki
Head like a hole
 
secki's Avatar
 
Join Date: Jun 2006
Location: 3miasto
Posts: 162
Default

Możesz spróbować karmić psa tylko i wyłącznie w samochodzie przez jakiś czas.
U nas pomogło. Pozytywne bodźce - jedzenie zwalczyły negatywne - samochód.
(śmiesznie to wyglądało, 2x dziennie z 10p do auta z miska i psem noo ale dało efekt).
A jak już się troszkę oswoił to zaczęliśmy go zabierać na krótkie wycieczki zawsze z pozytywnym zakończeniem - jezioro i pływanie.

Oczywiście przez jazdą pies nie dostaje jedzenia, żeby nie miał czym wymiotować (nie tylko w danym dniu ale najlepiej pominąć jeszcze wieczorne karmienie dzień wcześniej).
__________________
Karma - It's A Funny Thing
secki jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2011, 13:35   #4
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by secki View Post
Oczywiście przez jazdą pies nie dostaje jedzenia, żeby nie miał czym wymiotować (nie tylko w danym dniu ale najlepiej pominąć jeszcze wieczorne karmienie dzień wcześniej).
Ale nie u tak młodego szczeniaka
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2011, 13:42   #5
secki
Head like a hole
 
secki's Avatar
 
Join Date: Jun 2006
Location: 3miasto
Posts: 162
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Ale nie u tak młodego szczeniaka
A to z jakiego powodu?
__________________
Karma - It's A Funny Thing
secki jest offline   Reply With Quote
Old 15-07-2011, 09:21   #6
Gipson
Junior Member
 
Gipson's Avatar
 
Join Date: Nov 2010
Location: Warszawa
Posts: 385
Send Message via Gadu Gadu to Gipson
Default

Quote:
Originally Posted by dorotka_z View Post
Niestety okoliczności zmuszają mnie do odświerzenia wątku. Mała samochodu nie lubi. Po rozpoczęciu podróży strasznie się ślini a w trakcie zawsze trochę wymiotuje. Minę tez ma strasznie zbolałą.

Będziemy ją przyzwyczajac do samochodu sposobem, który wyżej opisała Gaga, ale to na pewno zajmie trochę czasu. Tymczasem jeździć trzeba.

Byłam wczoraj u weterynarza, ale zapomniałam spytać o jakies środki, które suni pomogą.

Może ktoś z Was może coś podpowiedzieć? Czytałam, ze można podawać ludzkie drażetki takie jak aviomarin lub lokomotiv. Nie wiem tylko ile psu podawać i jak często.

Będę wdzięczna za pomoc

Dorotka, u nas pomogła mata samochodowa. Po nabyciu drogą kupna tego wynalazku częstotliwość wymiotów mniejszyłą się kilkakrotnie. Lars miał swoją przestrzeń ze wszystkich stron ograniczoną i chyba poczuł siędużo bezpieczniej.
http://allegro.pl/kardiff-mata-samoc...717955655.html


Czy kupiłaś w końcu matę, bo i ile pamiętam to pytałaś o nią?
Gipson jest offline   Reply With Quote
Old 15-07-2011, 09:33   #7
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Jeden z moich szczeniaków miał problem z jazdą samochodem, wymiotował i te inne sprawy
Lekarstwo okazało się być bardzo proste - klatka w samochodzie - ograniczenie przestrzeni do minimum pomaga, to nasze widzimisię, że piesek musi mieć duuuużo miejsca i oglądać sobie krajobrazy za oknem
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 15-07-2011, 09:48   #8
jaskier
Junior Member
 
jaskier's Avatar
 
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
Default

Quote:
Originally Posted by Gia View Post
Jeden z moich szczeniaków miał problem z jazdą samochodem, wymiotował i te inne sprawy
Lekarstwo okazało się być bardzo proste - klatka w samochodzie - ograniczenie przestrzeni do minimum pomaga, to nasze widzimisię, że piesek musi mieć duuuużo miejsca i oglądać sobie krajobrazy za oknem
Klatka do samochodu dla wilczaka? To trzeba mieć chyba samochód dostawczy, bo inaczej ciężko jest mi sobie to wyobrazić. Od 4-5 miesiąca pies jest zwyczajnie za duży. Chyba, że jest jakiś patent o którym nie wiem?
__________________
Kuba

Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier)
jaskier jest offline   Reply With Quote
Old 15-07-2011, 09:40   #9
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

Quote:
Originally Posted by Gipson View Post

Czy kupiłaś w końcu matę, bo i ile pamiętam to pytałaś o nią?

Tak kupiłam. Bardzo podobną do tej z linka. Zreszta bardzo jestem z niej zadowolona bo:

1. łatwiej sprzątać wymioty
2. łatwiej psu zrozumiec, ze powien siedziec z tyłu. Pozatym wygląda, że jest tam całkiem wygodnie

Baszti wciąż najchętniej jeździłaby u mnie na kolanach. Jest już, niestety, na to zdecydowanie za duża i musimy ją przyzwyczajac do jeżdżenia z tyłu.

Myslę, że klatka działa podobnie jak mata zabudowana z czterech stron, tzn ogranicza wyraźnie przestrzeń i pomaga psu zrozumieć, że to jest jego miejsce i musi tam grzecznie siedzieć.
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2011, 15:06   #10
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

najlepiej uzbroic sie w cierpliwosc, poczekac i po prostu nie karmic psa przed podroza, Urobach na poczatku tez wymiotowal i sie slinil, wiec jak wiedzielismy ze trzeba gdzies jechac to po prostu nie dostawal wczesniej jedzenia tak z 2h. Po jakims czasie mu minelo i teraz nie mamy problemow choc teraz tez nie daje mu jedzenia przed jazda tak na zas. Mlody nie jest jakims fanem samochodu i zawsze jak z domu wyjezdzamy to musze go ze smycza prowadzic, ale w samochodzie zawsze jest grzeczny i spi, jak pisknie to wiem ze musze sie zatrzymac bo chce mu sie siusiu lub cos innego.
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2011, 15:11   #11
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

ok, dziekuje za informacje. Myslalam, ze moze uda sie psu jakos ulzyc, ale skoro niekoniecznie to nie bede eksperymentowac.
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2011, 15:15   #12
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Może akurat Was "wet rodzinny" miał już takie przypadki i będzie umiał Ci coś poradzić? zapytaj
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 14-07-2011, 15:59   #13
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by dorotka_z View Post
ok, dziekuje za informacje. Myslalam, ze moze uda sie psu jakos ulzyc, ale skoro niekoniecznie to nie bede eksperymentowac.
poki co lepiej poczekac, ale oczywiscie z Baszti nie musi byc jak z Urobachem, takze jakby z czasem nie przeszlo to dopiero wtedy mozna sie zastanawiac nad jakimis pomocami, teraz niech sie w spokoju przyzwyczaja
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:18.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org