|
|
#41 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Gdy wilczak jest śpiący, to nawet dziecko, go nie ruszy
Unka lubi zabawy z Mija, które często testują cierpliwość sucyska Ta tylko z gracją pozbyła się czapki Gdy jednak nic im się nie chce już robić, to też razem sobie leżą |
|
|
|
|
|
#42 |
|
VIP Member
|
Niespecjalnie mieliśmy dotąd okazję gościć w tym temacie, bo znajomych z małymi dziećmi mamy niewielu, więc bliskie i dłuższe kontakty Cheya z dziećmi bywały sporadyczne. Częściej już zdarzają się spotkania na ulicy, kiedy dzieci chcą pogłaskać. Księciunio, nie wiedzieć czemu, od zawsze był bardzo delikatny i bardzo stonowany wobec dzieciaczków, ale nie spodziewałam się u niego aż takich pokładów cierpliwości.
Zostaliśmy zaproszeni na przyjęcie komunijne, rodzina wie, że jak jedziemy to z psem Fakt, że młode fanki obcowania z psem były bardzo grzeczne, miały fajne pomysły (pojenie wodą czy rzucanie smaczków i pokazywanie Cheyowi gdzie może znaleźć), to zdecydowanie ułatwiło sprawę. Wiem, że dla ludzi którzy mają w domu dzieci i wilczaka, to nic specjalnego, codzienność, ale dla nas to było pierwsze tak duże doświadczenie (jak widać, przeżywam do dziś ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|