|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
|
Thread Tools | Display Modes |
19-09-2007, 09:48 | #61 | |
Junior Member
Join Date: Aug 2007
Posts: 49
|
Quote:
bardzo wam dziekuje za taki odzew na pewno jeszcze w tym tygodniu pojezdze po różnych instytucjach i podzwonie po lecznicach jakby mi sie nie udalo to przynajmniej wybiore taka ktora bedzie najtansza albo rozłozy mi to na raty,jest jeden problem - shilla kolo stycznia dostanie cieczke wiec najlepiej byłoby zrobic to znacznie wczesniej aby hormony u setha sie uspokoiły. dwa psy w domu to wystarczajaco duzo zajec |
|
20-09-2007, 16:28 | #62 |
Junior Member
Join Date: Aug 2007
Posts: 49
|
chciałabym sie wam pochwałic byłam dzis z sethem u weterynarza zbadał go dokładnie i stwierdził: ze pies ma okolo 1,5 roku jest zdrowy tylko wychudzony dostałam preparat na pchły i kleszcze tabletki na odrobaczenie dostał szczepionke przeciwko wsciekliznie i cały zestaw innych szczepien dodatkowo umowilam sie juz z nim na zabieg kastracji i jestesmy zapisani na przyszły piatek na 18,trzymajcie kciuki za setha i za mnie (niezapominajac oczywiscie o shilce ale jak na razie jej wiedzie sie najlepiej z nas wszystkich- kanapa,zarełko,mizianie...)pozdrawiam was serdecznie daria
|
20-09-2007, 23:41 | #63 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Katowice
Posts: 63
|
o!! to swietnie!
ale dosyc szybko bedzie ten zabieg, po takiej ilosci szczepienia, keidy jest on wowczas oslabiony. a jak zalatwilas koszty zwiazane z tym zabiegiem? Pozdrawiam! |
21-09-2007, 13:58 | #64 | |
Junior Member
Join Date: Aug 2007
Posts: 49
|
Quote:
pytałam sie weta czy nie bedzie to problem i czy mu to nie zaszkodzi w koncu to tylko tydzien miedzy szczepieniami a zabiegiem ale on stwierdził ze to młody silny pies i wszystko bedzie dobrze juz teraz odliczam dni do zabiegu a jesli chodzi o koszta to moja mama sfinansuje jego zabieg w urzedzie odsyłali mnie od pokoju do pokoju i nikt nic nie wiedzial najadłam sie tylko stresu popłakalam sobie i poszłam do mamy u nas sie nie przelewa ale nie było z jej strony zadnych problemow bardzo sie ciesze ze to juz bedzie załatwione znalazlam lecznice i zabieg bedzie kosztował 120zl to i tak mniej niz w innych w moim miescie ceny dochodzily do 210zl |
|
21-09-2007, 22:49 | #65 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Katowice
Posts: 63
|
wiesz, gdy pomagalam weterynarzowi, okreslal on termin po szczepieniu,jako skutecznosc szczepionki, dopiero po. ok. 28 dniach. dopiero wowczas organizm "normuje" sie, w dodatku dochodzi tu odrobaczenie. na twoim miejscu, zaczekalabym troche, bo lepiej nie ryzykowac zdrowia lub konsekwencji zbyt szybkiego zabiegu, ktory jest wykonywany w glebokiej narkozie. ale decyzje musisz podjac sama.
bardzo sie ciesze, ze uda ci sie ten zabieg wykonac. nie przejmuj sie tymi "biuralistami", w urzedach trzeba byc "twardym" i dopinac do swego. napisz, gdzie cie to kierowali i po co, moze uda sie jednak cos zalatwic, bo w koncu to kasa w kieszeni lub na kastracje Shilli. pozdrawiam! ps. a jak Seth zachowywal sie u weterynarza? nie byl oporny? a jak sie teraz wogole zachowuje? |
22-09-2007, 10:20 | #66 | |
Junior Member
Join Date: Aug 2007
Posts: 49
|
Quote:
shilla u weterynarza zachowuje sie udownie jest spokojna i sie nie boi i prawde mowiac denerwowałam sie o setha jak on sie zachowa czy nie bedzie oporny albo co gorsza agresywny ale milo mnie zaskoczył usiadł grzecznie dal sobie zagladnac w uszy i w pyszczek zbadac brzuszek i to wszystko bez kaganca tylko na zastrzyki mu go założyłam ale nawet nie pisknął byłam w szoku bo on jest pełen życia na codzien a tu taki psikus... bardzo fajnie sie zaklimatyzował u nas w domu ladnie je nie mam z nim zadnych problemow a jak na razie tylko dwa razy wiecej radosci |
|
01-10-2007, 02:01 | #67 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Katowice
Posts: 63
|
no i jak po kastracji Setha? byla w piatek, zgadza sie? a nadal nic nie piszesz.
Czekamy! |
02-10-2007, 20:21 | #68 |
Junior Member
Join Date: Aug 2007
Posts: 49
|
tak tak kastracja była w piątek dotego wycielismy wilczy pazur bo seth pokazywał zeby jak sie go dotkneło w to miejsce a teraz pomalu ranki sie goja na brzuszku ma 9 szwów a na łapce 4 duzo ale jest potwornie grzeczny niespodziewałam sie ze bedzie az tak grzeczny bo on w przeciwienstwie do shilli to wulkan eergii teraz oby do 12 października ściągamy wtedy szwy i juz bedzie dobrze nie moge ukryc ze biedak cierpi ale nie bylo innego wyjscia
|
02-10-2007, 20:25 | #69 |
Junior Member
Join Date: Aug 2007
Posts: 49
|
|
03-10-2007, 00:42 | #70 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Katowice
Posts: 63
|
co do zdjęć to wkleje ci tu cytat, bo juz kiedys byl temat o wklejaniu zdjec.
No wiec to sie robi tak : Jak piszesz nowy temat lub odpowiadasz komus to masz taki rzad zeby pogrubic, podkreslic czy zrobic kursywe dla czcionki i w tym samym rzedzie jest Img Trzeba kliknac Pozniej wchodzisz na jakas strone www z wybranym zdjeciem. Gdzy takowe juz masz klikasz prawym przyciskiem myszy na to zdjecie i szukasz WLASCIWOSCI klikasz na to Jak juz wejdziesz to bedzie adres URL czy jakos tak Skopiuj ten adres i wklej na nowy post/temat i zakoncz rowniez Img No mam nadzieje ze jasne a teraz Seth budzi sie do zycia czy dalej jest osowialy? szwy przemywasz czyms? masz jeszcze jakas kontrole u weta przed 12.10? Pozdrawiam! |
03-10-2007, 13:12 | #71 |
Junior Member
Join Date: Aug 2007
Posts: 49
|
seth zachowuje sie jakby nic sie wielkiego nie stało na poczatku oczywiscie byl osowiały ale teraz jest coraz lepiej przemywam mu ranki jodyną ale niestety nie mam umowionej innej wizyty jak tylko ta na 12.10 ale nic sie zlego nie dzieje na wszelki wypadek wzielam od lekarza numer telefonu jakby cos sie dzialo....
a co zdjec to niestety mam je zapisane w moich dokumentach a nie na stronie www... wiec chyba tak nie moge ich wstawic? Last edited by darunia-puma; 03-10-2007 at 13:15. Reason: błąd w dacie |
15-12-2007, 11:54 | #72 |
Junior Member
Join Date: Aug 2007
Posts: 49
|
długo nas tutaj nie było ale nauczylam sie wkoncu wstawiac zdjecia wiec od razu wam je przesylam moze przesle je tak ze pierwsze zdjecia to beda jak wzielam shille w styczniu zeby wam pokazac jak wygladala a kolejne zdjecia to jak moje psiaczki czuja sie u mnie teraz jakie sa szczesliwe i usmiechniete ...pozdrawiam wszystkich i zapraszam do metamorfozy no niestety tylko shilli bo sethowi niestety nie zrobilam zdjec jak do mnie przyszedl a bylo nie fajnie sama skora i kosci
pozdrawiamy wszystkich daria&shilla&seth |
15-12-2007, 16:43 | #73 |
Member
|
bardzo ładne psy widać że im jest dobrze
|
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|