![]() |
![]() |
|
Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 | ||
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
![]() Quote:
![]() Quote:
![]() ![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | ||
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
- i tak zrobie to co chce - "co mowilas?? tu w ogole nic nie slychac!" - spadaj! ja tu teraz bede lezal ..... ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Jaki dystans wolno robić ucząc dorosłego wilczaka biegania przy rowerze?
Czy lepsza obroża czy szelki? Jeśli szelki to jakie? Smycz czy elastyczna linka? |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
VIP Member
|
![]()
Dystans: taki, żeby nauka była dla obu stron jeszcze przyjemna
![]() Ja zawsze używałam obroży, ale pewnie dlatego, że mój pies nie lubi szelek. I smycz, zwykła ale dość długa. Są jakieś ustrojstwa typu springer, mocowane do siodełka. Ja lubię "czuć" psa więc nigdy nie używałam. Samo biegnięcie na uwięzi, przy rowerze, to nie jest jakaś super frajda dla psa, ale jak się to przeplecie puszczaniem psa, który po zawąchaniu się gdzieś musi dobiec - to już inna rozmowa ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]()
Wszystkie moje biegaly w obrozy (plus Trejsi i Pirat luzem gdzies przez pola/lasy). Chyba ze chcesz robic bikejoring, to wtedy musza byc szelki. Jak Gaga napisala, smycz dluga, ale nie za dluga, bo znow bedzie problem. Ze springerem mam takie samo zdanie co Gaga, wole czuc psa, przyjemniej a przede wszystkim uwazam, ze bezpieczniej, lepsza kontrola.
Co do frajdy psa przy bieganiu na rowerze, na uwiezi to akurat z tym sie nie zgodze ![]() Ucz na krotkich dystansach, mozesz nawet na sam poczatek wziac rower i psa i prowadzic rower (z prawej strony trzymajac) i psa za rowerem (w sensie nie ze z tylu, tylko obok po prawej roweru=Ty->rower->pies). Pies sie przyzwyczai ze jest "bariera" miedzy Toba a nim. Ja ze wszystkimi najpierw spacerowalam, ale to zajmowalo chwile, tylko na samo przyzwyczajenie sie. Ustaw odpowiednio siodelko i kierownice. Siodelko do jazdy z psem powinno byc tak ustawione, ze jak na nim siedzisz, dotkniesz stopami ziemi (nie musza byc cala powierzchnia stopy, ale tak zebys czula, ze masz grunt, czyli wg mnie srodstopie przynajmniej). Bedziesz miala lepsza rekacje na wypadek spadniecia z roweru, czy nawet "kiwania" sie na boki-jak zacznie Cie szarpac czy cokolwiek innego, to nawet jak sie przechylisz na jedna strone to bedziesz mogla latwiej wrocic do rownowagi i tym samym calkiem nie spasc. Psa uczysz i jezdzisz po prawej stronie, nie tak jak z chodzeniem przy nodze-z lewej. Mam nadzieje, ze nie wyszlo maslo maslane :P |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Quote:
![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Marzenko, a czy ja napisałam, że o mnie "biega"?
![]() Wiesz, w pewnym wieku, niektórzy lecą do lekarza by se sprawdzić parametry i stwierdzają, że czas znowu coś pouprawiać... ![]() ![]() ![]() ![]() Wracając do tematu... U nas w grę wchodzą wiejskie dróżki i polno-leśne bezdroża... na drogach nie jest bezpiecznie...te "miastowe" jeżdżą jak wariaci... tak więc wilkor po lewej by była bariera w postaci rowerzysty między psem a psami wioskowymi w zagrodach. Na razie obroża /szeroka, skórzana, w kolorze burgunda, z filcem od wewnątrz/, smycz /czarna, taśmowa, w psie łapki/ ok. 1,5m /na dłuższej wilkor zaczyna się interesować zielonością na poboczu/ dzierżona w lewicy bikersa. Pierwszy spacero-bieg bez strat w ludziach, burych i sprzęcie. "Mamusia" deptała z tyłu i co przystanek Ozzik patrzył, czy widziałam te dziwy. Był spokojny i chętny do współpracy. Zastanawiamy się nad szelkami, ale nie wiemy jakie, bo podobno są różne rodzaje: pies z boku roweru i pies przed rowerem... I jak fachowo nazywają się te "przytroczenia" do roweru /kto wie, czy nie wejdziemy w hartkor: ruki swabodnyje/ i gdzie ich szukać?... ... Przyspieszenie na wysokości burków za płotami sprawdza się. ![]() Last edited by Puchatek; 23-05-2015 at 22:26. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|