Oskar

Narvana · 26-Jan-2005, 06:14 PM

Fajne zdjecie

Daj link swojej stronki

(tam gdzie masz zdjecia

)

Aga · 26-Jan-2005, 07:02 PM

Wczoraj za Wasza radą otworzyłam podstronkę na pupilu http://oskar9.pupile.com/

Narvana · 26-Jan-2005, 07:11 PM

Zdjecia sa fajniutkie

Duzo psa widac

:P

Aga · 26-Jan-2005, 07:54 PM

Jak wygląda w całości zobaczysz wchodząc do zdjęć Halli.

Narvana · 26-Jan-2005, 07:56 PM

Wiem wiem Widzialam :P

Agnieszka · 26-Jan-2005, 08:10 PM

Oskar to jaka rasa?

Narvana · 26-Jan-2005, 08:13 PM

Chyba kundelek

Agnieszka · 26-Jan-2005, 08:16 PM

Bo na zdjęciach przypomina takiego hmmm trerierkowatego jakiegoś

Dlatego pytam.

Narvana · 26-Jan-2005, 08:16 PM

No jakis terier-sznaucer
Niech Aga sie wypowie

Aga · 26-Jan-2005, 08:44 PM

To jest mix ze schroniska, więc nie wiem jakich miał protoplastusiów. Ale z tym wiąże się śmieszna historia, bo gdy w czasie zlotu u Daniela byliśmy z nim na wystawie to pewien pan sędzia z Francji upierał się stanowczo, że jest to owczarek francuski berger picard i nie dał sobie przetłumaczyć, że to mix. Podobieństwo oceńcie sami - oto kilka przykładów picarda

Narvana · 26-Jan-2005, 09:12 PM

Uderzajaco podobny

Agnieszka · 26-Jan-2005, 11:27 PM

Nie no, co tu duzo mówic... Piesek jest bardzo podobny :-)

Ori · 27-Jan-2005, 12:03 AM

Moze to po prostu jest picard? kto go wie...
ale poznalam Oskarka w Lodzi i jest kochany bardzo, no i lubi suczki wilczakowe

Aga · 27-Jan-2005, 08:20 PM

O tak, suczki to jego hobby i tak jak prawdziwy szalony hobbista oddaje sie temu bezgranicznie.

leśniczyna · 28-Jan-2005, 12:37 AM

hm... a moze w schronisku nie wie4dzieli, co mają? może to neirodowodowy picard? bo tatuażu chyba nie ma

Narvana · 28-Jan-2005, 03:09 PM

Kto wie? Moze i jest

Aga · 31-Jan-2005, 07:51 PM

Dla mnie najważniejsze jest, że ma zdrowe nogi i może brykać.

Gdy go wzięłam ze schroniska utykał na jedną nogę i pani powiedziała, że to już tak raczej zostanie. Trafił do schroniska w wieku ok 3 miesięcy zabrany z rowu po przejechaniu przez samochód. Miał, jak opowiadała pani w schronisku, złamaną miednicę tak, że tylne nogi miał w górę. Oczywiście przeznaczono go do uśpienia jako przypadek bez szans. Traf chciał, że na dany miesiąc nie mieli wyczerpanego limitu na leczenie czy na leki więc go poskładali. Trzy miesiące leżał i zrastał, a że nie miał zbyt wiele ruchu to miał strasznie słabe mięśnie. Na początku nie był w stanie siedzieć ani stać w bezruchu tylko od razu kładł się na boku. Jak szedł to szedł, ale jak trzeba było poczekać na światłach to już chciał sie kłaść. No i oczywiście był bardzo poważny i trzeba było go nauczyś się bawić.

A teraz to istny diabeł wcielony, który dla niepoznaki nosi krzyż na piersiach!!!

Narvana · 31-Jan-2005, 08:07 PM

Przykre ze mu sie takie cos przytrafilo
Na szczescie ma Ciebie a Ty jego!

I to jest wazne...

Aga · 31-Jan-2005, 08:49 PM

Oskar ma zadziwiająco krótką pamięć jeśli chodzi o przykrości jakie go spotykają i ciągle z radością podbiega do psów, które go nie lubią. Może to taka jego metoda - przez wytrwałość do serca - czy jak on tam kombinuje.

Narvana · 31-Jan-2005, 08:55 PM

Cita:

Originalmente publicado por Aga

Oskar ma zadziwiająco krótką pamięć jeśli chodzi o przykrości jakie go spotykają i ciągle z radością podbiega do psów, które go nie lubią. Może to taka jego metoda - przez wytrwałość do serca - czy jak on tam kombinuje.

Moze moze

26-Jan-2005, 06:14 PM	#1
Narvana love and terror Registrado: July-2004 Ubicación: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Fajne zdjecie Daj link swojej stronki (tam gdzie masz zdjecia ) __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

26-Jan-2005, 07:11 PM	#3
Narvana love and terror Registrado: July-2004 Ubicación: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Zdjecia sa fajniutkie Duzo psa widac :P __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

26-Jan-2005, 07:56 PM	#5
Narvana love and terror Registrado: July-2004 Ubicación: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Wiem wiem Widzialam :P __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

26-Jan-2005, 08:13 PM	#7
Narvana love and terror Registrado: July-2004 Ubicación: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Chyba kundelek __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

26-Jan-2005, 08:16 PM	#9
Narvana love and terror Registrado: July-2004 Ubicación: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	No jakis terier-sznaucer Niech Aga sie wypowie __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

26-Jan-2005, 07:02 PM	#2
Aga Junior Member Registrado: April-2004 Ubicación: Warszawa Posts: 200	Wczoraj za Wasza radą otworzyłam podstronkę na pupilu http://oskar9.pupile.com/

26-Jan-2005, 07:54 PM	#4
Aga Junior Member Registrado: April-2004 Ubicación: Warszawa Posts: 200	Jak wygląda w całości zobaczysz wchodząc do zdjęć Halli.

26-Jan-2005, 08:10 PM	#6
Agnieszka Distinguished Member Registrado: January-2004 Ubicación: Supraśl/Poznań Posts: 2,513	Oskar to jaka rasa?

26-Jan-2005, 08:44 PM	#10
Aga Junior Member Registrado: April-2004 Ubicación: Warszawa Posts: 200	To jest mix ze schroniska, więc nie wiem jakich miał protoplastusiów. Ale z tym wiąże się śmieszna historia, bo gdy w czasie zlotu u Daniela byliśmy z nim na wystawie to pewien pan sędzia z Francji upierał się stanowczo, że jest to owczarek francuski berger picard i nie dał sobie przetłumaczyć, że to mix. Podobieństwo oceńcie sami - oto kilka przykładów picarda

26-Jan-2005, 09:12 PM	#11
Narvana love and terror Registrado: July-2004 Ubicación: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Uderzajaco podobny __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

26-Jan-2005, 11:27 PM	#12
Agnieszka Distinguished Member Registrado: January-2004 Ubicación: Supraśl/Poznań Posts: 2,513	Nie no, co tu duzo mówic... Piesek jest bardzo podobny :-)

27-Jan-2005, 12:03 AM	#13
Ori Senior Member Registrado: September-2003 Ubicación: Poznań, Poland Posts: 1,471	Moze to po prostu jest picard? kto go wie... ale poznalam Oskarka w Lodzi i jest kochany bardzo, no i lubi suczki wilczakowe __________________ www.jantarowawataha.pl

27-Jan-2005, 08:20 PM	#14
Aga Junior Member Registrado: April-2004 Ubicación: Warszawa Posts: 200	O tak, suczki to jego hobby i tak jak prawdziwy szalony hobbista oddaje sie temu bezgranicznie.

28-Jan-2005, 12:37 AM	#15
leśniczyna Member Registrado: November-2004 Ubicación: Wejherowo Posts: 517	hm... a moze w schronisku nie wie4dzieli, co mają? może to neirodowodowy picard? bo tatuażu chyba nie ma

28-Jan-2005, 03:09 PM	#16
Narvana love and terror Registrado: July-2004 Ubicación: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Kto wie? Moze i jest __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

31-Jan-2005, 07:51 PM	#17
Aga Junior Member Registrado: April-2004 Ubicación: Warszawa Posts: 200	Dla mnie najważniejsze jest, że ma zdrowe nogi i może brykać. Gdy go wzięłam ze schroniska utykał na jedną nogę i pani powiedziała, że to już tak raczej zostanie. Trafił do schroniska w wieku ok 3 miesięcy zabrany z rowu po przejechaniu przez samochód. Miał, jak opowiadała pani w schronisku, złamaną miednicę tak, że tylne nogi miał w górę. Oczywiście przeznaczono go do uśpienia jako przypadek bez szans. Traf chciał, że na dany miesiąc nie mieli wyczerpanego limitu na leczenie czy na leki więc go poskładali. Trzy miesiące leżał i zrastał, a że nie miał zbyt wiele ruchu to miał strasznie słabe mięśnie. Na początku nie był w stanie siedzieć ani stać w bezruchu tylko od razu kładł się na boku. Jak szedł to szedł, ale jak trzeba było poczekać na światłach to już chciał sie kłaść. No i oczywiście był bardzo poważny i trzeba było go nauczyś się bawić. A teraz to istny diabeł wcielony, który dla niepoznaki nosi krzyż na piersiach!!!

31-Jan-2005, 08:07 PM	#18
Narvana love and terror Registrado: July-2004 Ubicación: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	Przykre ze mu sie takie cos przytrafilo Na szczescie ma Ciebie a Ty jego! I to jest wazne... __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

31-Jan-2005, 08:49 PM	#19
Aga Junior Member Registrado: April-2004 Ubicación: Warszawa Posts: 200	Oskar ma zadziwiająco krótką pamięć jeśli chodzi o przykrości jakie go spotykają i ciągle z radością podbiega do psów, które go nie lubią. Może to taka jego metoda - przez wytrwałość do serca - czy jak on tam kombinuje.