Ku pamieci nowym wlascicielom - lista szkod - Page 9

Narvana · 30-11-2006, 15:32

dokladnie :P
w sumie to nawet sie tym nie przejmuje...
a w ramach ide na zakupy, a co :P

igienator · 05-02-2007, 13:36

Kompletnie zjedzony egzemplarz książki "Krasnoludki i Gamonie" z autografem legendarnego Majora Frydrycha... :/ Cholera......

Macia · 05-02-2007, 19:38

Ojjj. Zniszczeń mieliśmy tyle, że nawet nie dam rady ich wypisać, ale po rozerwaniu (dosłownie, teraz widać drewniany stelaż, Margo chyba nawet ma zdjęcie) dwóch kanap, zjedzeniu wszystkich pnących róż, oraz wykopaniu duże częsci z elementów służących do nawadniania trawnika (wolę nie wiedzieć czy były ważne), myślałam że nic mnie nie zaskoczy. A jednak! Freyr zjadła kartkę z napisem : "Proszę nie dokarmiać psów!!" Do teraz nie wiem jak to zrobiła bo kartka była z drugiej strony bramy

. Nie wypadło to za to dobrze w oczach sąsiadów, którzy notorycznie podkarmiają nasze psy wszystkim co mają pod ręką (kartka miała ich do tego zniechęcić). Nie wiem tylko czemu to dokarmianie ma służyć, bo moje psy raczej na wygłodzone nie wyglądają, ale cóż ja się nie znam

. Teraz już chyba nic mnie nie zdziwi.

Rona · 05-02-2007, 20:59

Quote:

Originally Posted by Macia

A jednak! Freyr zjadła kartkę z napisem : "Proszę nie dokarmiać psów!!" Do teraz nie wiem jak to zrobiła bo kartka była z drugiej strony bramy

..

Wiedziała cwaniara co pożreć! Kolejny dowód na to, że wilczaki są inteligentne. Od dawna podejrzewałam, że one rozumieją ludzką mowę, ale że czytać potrafią? Wow, jestem pod wrażeniem. A może umiejętność czytania to skutek wczesnej stymulacji neurologicznej szczeniaków w wykonaniu Przemka?

Gaga · 05-02-2007, 22:19

Ze niby Przemek od chwili otworzenia oczek przesuwal im przed noskami zapisane kartki?

Bo pukania w glowke zaniechal. jak sadze.. po tym jak obejrzal dorosle Cymbalki

Rona · 06-02-2007, 00:00

Quote:

Originally Posted by Gaga

Ze niby Przemek od chwili otworzenia oczek przesuwal im przed noskami zapisane kartki?

Bo pukania w glowke zaniechal. jak sadze.. po tym jak obejrzal dorosle Cymbalki

To może w przypadku miotu F zmienił technikę pukania i wyszły w rezultacie czytające mutanty? No bo skąd niby Freyr wiedziała co było napisane na płocie?

Przemek, wydało się - Margo wyjechała na obóz, a Ty tymczasem Fajnym Felkom szkółkę urządziłeś w Peronówce!

Joanna · 08-02-2007, 23:00

Rododendron. MAMY rododendron.

Jestem wydziedziczona.

Rona · 09-02-2007, 21:00

Quote:

Originally Posted by Joanna

Rododendron. MAMY rododendron.

Rozumiem, że Dewi powygryzała dziury w liściach i w rezultacie zamiast zwykłej roślinki MACIE rododendron!

z Peronówki · 09-02-2007, 21:38

Quote:

Originally Posted by Rona

Rozumiem, że Dewi powygryzała dziury w liściach i w rezultacie zamiast zwykłej roślinki MACIE rododendron!

Tak samo to zrozumialam...

A ja niestety....

BLONDYNKA... Mialam cudowne dziury w scianach. I ZAPOMNIALAM je sfotografowac... teraz juz ich nie ma, nie ma....

I galerie"Sciany wedlug wilczakow" diabli wzieli...
Jutro pojde na dwoch to beda choc fotki jak wygladaja obecnie (eks)kanapy...

maria_i_wilk · 09-02-2007, 21:41

Quote:

Originally Posted by Joanna

Rododendron. MAMY rododendron.

...a matka czgos niezadowolona...

maria i wufi

Rona · 09-02-2007, 21:56

To może ja tez coś przyślę (z taką pewną nieśmiałością, bo gdzie nam tam do wygryzioych ścian, kanap i rododendronów)?

Np. jak wygląda świeżo odnowiony parkiet po kilku miesiącach wieczornych zabaw misiaczkiem w "cztery ognie" z Szarą w roli głównej....

Joanna, a Dewulcowi podstaw kaktusa do zabawy - nabierze sucz na przyszłość szacunku do roślinek

z Peronówki · 09-02-2007, 22:05

Quote:

Originally Posted by Rona

To może ja tez coś przyślę (z taką pewną nieśmiałością, bo gdzie nam tam do wygryzioych ścian, kanap i rododendronów)?

Np. jak wygląda świeżo odnowiony parkiet po kilku miesiącach wieczornych zabaw misiaczkiem w "cztery ognie" z Szarą w roli głównej....

Rzucaj - narazie zbieram materialy do niepoprawnej politycznie galerii " Na co stac wilczaka"

I kazdy forma tfuuuurczosci (to nie blad!) mile widziana...

Gaga · 09-02-2007, 22:11

Kurcze ! Ja sie zastanawiam co sie stalo Cheyowi od dwoch dni bo chlopak przypomina sobie jak sie wyjmuje kontakty ze scian i zrywa listwy...
A rozwiazanie zagadki pod reka.. widac jak jest sam w domu to odpala komputer i czyta.. i chce koniecznie dostac sie na liste wilczakowych designerow

z Peronówki · 09-02-2007, 22:44

Quote:

Originally Posted by Gaga

A rozwiazanie zagadki pod reka.. widac jak jest sam w domu to odpala komputer i czyta.. i chce koniecznie dostac sie na liste wilczakowych designerow

Gaga, chlopak sie STARA. Wiec za aparat i nadsylaj jego prace...

Nawet jesli po publikacji juz nikt nie bedzie chcial wilczaka...

Narvana · 09-02-2007, 22:48

Quote:

Originally Posted by Margo

Gaga, chlopak sie STARA. Wiec za aparat i nadsylaj jego prace...

Nawet jesli po publikacji juz nikt nie bedzie chcial wilczaka...

E, takiego Cheyusia?
Przytulak jeden

Gaga · 09-02-2007, 22:49

Stara sie stara.. jakby to bylo: ranking debesciarskich wyczynow bez udzialu Cheitanka?? To by jakies niepelne bylo.. "jak czegos cwierc albo pol " ;D

Joanna · 09-02-2007, 23:43

Liście są całe. Tyle, że z dala od rododendrona.
No i mamy nowy wzór na drzwiach od szafy.
Jest postęp, bo ostatnio nie miałam drzwi.
Swoją drogą dziwne. Sucz - chodziła ostatnio ze mną do pracy. Regularnie. Spodziewałam się widocznych znaków protestu gdy znów została sama. A tu nic. Tzn. wszystko w normie. Posłanie wyjęte, szafa otwarta. Ale kontakty mam. I w ogóle mam jeszcze przedpokój.

Rona · 09-02-2007, 23:51

Quote:

Originally Posted by Joanna

No i mamy nowy wzór na drzwiach od szafy.

To MAMA maluje?

Za to my przyzwyczailiśmy się już do interesujących trójwymiarowych wzorów wokół klamek... najzabawniejsze, że ich w ogóle nie zauważamy, tylko niektórzy znajomi dyskretnie pytają kiedy będziemy odnawiać stolarkę...

Gaga · 10-02-2007, 00:04

Quote:

Originally Posted by Narvana

E, takiego Cheyusia?
Przytulak jeden

Marzena, to jest wlasnei ta SCIEMA... najpierw sobie taki zrobi opinie ze przytulak i miziak a potem broi i wie, ze zawsze ktos stanie w jego obronie

Ostanio udoskonalil swoje perfidne podchody,,, jak tylko go dotkniesz, delikatnie chocby to natychmiast wlacza sie merdolenie ogonem.. i wez takiemu cos zrob !!

Gaga · 22-03-2007, 00:11

Zadanie matematyczne z treścią

W pokoju stoi szafa z ubraniami, permanentnie otwierana przez wilczaka, w celu innego ułożenia ubrań. Na drzwi szafy została zamontowana zasuwka (pionowo).

Ludzie, którzy zamontowali zasuwkę cieszyli się, że oto wykonali skuteczne zabezpieczenie szafy. Pewnego dnia ludzie zastali otwartą szafę (wyjątkowo zawartość pozostała nietknięta)
Pytanie: ile czasu potrzebuje dwuletni wilczak aby nauczyć się jak się ową zasuwkę otwiera? J
I pytanie drugie: co chciał pokazać wilczak pozostawiając otwartą szafę z nienaruszoną zawartością?

30-11-2006, 15:32	#1
Narvana love and terror Join Date: Jul 2004 Location: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	dokladnie :P w sumie to nawet sie tym nie przejmuje... a w ramach ide na zakupy, a co :P __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

05-02-2007, 13:36	#2
igienator The Grim Reaper Join Date: Mar 2006 Location: Łódź Posts: 316	Kompletnie zjedzony egzemplarz książki "Krasnoludki i Gamonie" z autografem legendarnego Majora Frydrycha... :/ Cholera...... __________________

05-02-2007, 22:19	#5
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Ze niby Przemek od chwili otworzenia oczek przesuwal im przed noskami zapisane kartki? Bo pukania w glowke zaniechal. jak sadze.. po tym jak obejrzal dorosle Cymbalki __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

08-02-2007, 23:00	#7
Joanna Tmave Zlo Join Date: Mar 2005 Location: Kopana k/W-wy Posts: 1,196	Rododendron. MAMY rododendron. Jestem wydziedziczona. __________________

09-02-2007, 22:11	#13
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Kurcze ! Ja sie zastanawiam co sie stalo Cheyowi od dwoch dni bo chlopak przypomina sobie jak sie wyjmuje kontakty ze scian i zrywa listwy... A rozwiazanie zagadki pod reka.. widac jak jest sam w domu to odpala komputer i czyta.. i chce koniecznie dostac sie na liste wilczakowych designerow __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

05-02-2007, 19:38	#3
Macia Junior Member Join Date: Nov 2005 Posts: 154	Ojjj. Zniszczeń mieliśmy tyle, że nawet nie dam rady ich wypisać, ale po rozerwaniu (dosłownie, teraz widać drewniany stelaż, Margo chyba nawet ma zdjęcie) dwóch kanap, zjedzeniu wszystkich pnących róż, oraz wykopaniu duże częsci z elementów służących do nawadniania trawnika (wolę nie wiedzieć czy były ważne), myślałam że nic mnie nie zaskoczy. A jednak! Freyr zjadła kartkę z napisem : "Proszę nie dokarmiać psów!!" Do teraz nie wiem jak to zrobiła bo kartka była z drugiej strony bramy . Nie wypadło to za to dobrze w oczach sąsiadów, którzy notorycznie podkarmiają nasze psy wszystkim co mają pod ręką (kartka miała ich do tego zniechęcić). Nie wiem tylko czemu to dokarmianie ma służyć, bo moje psy raczej na wygłodzone nie wyglądają, ale cóż ja się nie znam . Teraz już chyba nic mnie nie zdziwi.

09-02-2007, 21:56	#11
Rona Distinguished Member Join Date: Aug 2004 Location: Kraków Posts: 3,509	To może ja tez coś przyślę (z taką pewną nieśmiałością, bo gdzie nam tam do wygryzioych ścian, kanap i rododendronów)? Np. jak wygląda świeżo odnowiony parkiet po kilku miesiącach wieczornych zabaw misiaczkiem w "cztery ognie" z Szarą w roli głównej.... Joanna, a Dewulcowi podstaw kaktusa do zabawy - nabierze sucz na przyszłość szacunku do roślinek

09-02-2007, 22:49	#16
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Stara sie stara.. jakby to bylo: ranking debesciarskich wyczynow bez udzialu Cheitanka?? To by jakies niepelne bylo.. "jak czegos cwierc albo pol " ;D __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

09-02-2007, 23:43	#17
Joanna Tmave Zlo Join Date: Mar 2005 Location: Kopana k/W-wy Posts: 1,196	Liście są całe. Tyle, że z dala od rododendrona. No i mamy nowy wzór na drzwiach od szafy. Jest postęp, bo ostatnio nie miałam drzwi. Swoją drogą dziwne. Sucz - chodziła ostatnio ze mną do pracy. Regularnie. Spodziewałam się widocznych znaków protestu gdy znów została sama. A tu nic. Tzn. wszystko w normie. Posłanie wyjęte, szafa otwarta. Ale kontakty mam. I w ogóle mam jeszcze przedpokój. __________________

22-03-2007, 00:11	#20
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Zadanie matematyczne z treścią W pokoju stoi szafa z ubraniami, permanentnie otwierana przez wilczaka, w celu innego ułożenia ubrań. Na drzwi szafy została zamontowana zasuwka (pionowo). Ludzie, którzy zamontowali zasuwkę cieszyli się, że oto wykonali skuteczne zabezpieczenie szafy. Pewnego dnia ludzie zastali otwartą szafę (wyjątkowo zawartość pozostała nietknięta) Pytanie: ile czasu potrzebuje dwuletni wilczak aby nauczyć się jak się ową zasuwkę otwiera? J I pytanie drugie: co chciał pokazać wilczak pozostawiając otwartą szafę z nienaruszoną zawartością? __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。