Wilczak zimowy 2010 - Pagina 6

Gaga · 12-20-2010, 09:56 AM

Powinien mieć bardziej uśmiechniętą paszczę

A on tego dnia zażywał kąpieli śnieżnych:

Poza tym, takie wywalenie się na plecy to standardowe zachowanie wobec nieśmiałych i młodych, spotkał szczeniaczka i w taki sposób zachęca maluchy aby się ośmieliły (zaraz po spotkaniu z duuuużym wujkiem):

DORA · 12-21-2010, 03:01 PM

Gaga · 12-21-2010, 03:02 PM

Słoninka zawieszona dla sikor?

DORA · 12-21-2010, 03:02 PM

DORA · 12-21-2010, 03:07 PM

Gaga · 12-21-2010, 11:05 PM

My taka drzewną wersję wilczaka mamy w parku, przy każdym karmniku

Przy kolejnym mijaniu tegop samego karmnika jest ściema, Chey stara się zostać z tyłu, aby nikt go nie ścigał za próbę kradzieży

Rybka · 12-22-2010, 12:53 AM

Quote:

Originariamente inviata da Gaga

Chey stara się zostać z tyłu, aby nikt go nie ścigał za próbę kradzieży

Próbę kradzieży słoninki czy sikorki?

Gaga · 12-22-2010, 09:22 AM

Słoninki

Za sikorka nie biega, już się nauczył, że nie ma skrzydeł, poza tym....jeszcze by się spocił?

GRABA · 12-22-2010, 06:18 PM

Quote:

Originariamente inviata da Gaga

zaraz po spotkaniu z duuuużym wujkiem):

Albo ze mną coś się dzieje, albo Gago jedna, to tak GO nazywasz

Gaga · 12-22-2010, 07:23 PM

Wot dzierlatka, no....

Grin · 12-23-2010, 08:57 PM

Sukces niebywały!

Prawie do Wigilii musieliśmy czekać, żeby się nam udało wybrać na wspólny spacer w świetle dnia; a nie gdy jeszcze ciemno, albo już ciemno...
Śnieg jeszcze całkiem nie stopniał, choć temperatury bardzo się o to starają i w efekcie udało się nam zrobić właściwie pierwsze w tym roku śnieżne zdjęcia.
Sukces numer 2; Jackowi udało się mnie nakłonić, żebym wreszcie odważyła się przypiąć do Łowcy będąc na nartach i... przeżyłam.

To wielka frajda, zakładając oczywiście że pies idzie do przodu, a nie wiezie nas na manowce.

Chyba czas na przerwę

OK, zatem przerwa

A potem zabawa...

Grin · 12-23-2010, 09:06 PM

Grin · 12-23-2010, 09:12 PM

Po zabawie znowu stajemy się "dorosłym, statecznym, poważnym" wilczakiem...

...Tylko czy na pewno?

Gia · 12-23-2010, 09:14 PM

Bożena, ależ z Łowcy przepiękny pies

wolfin · 12-23-2010, 09:20 PM

Quote:

Originariamente inviata da grin

cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudooooooooooooooooooooo

Grin · 12-23-2010, 09:26 PM

Hihi, to chyba też moje ulubione.

PS
Dzięki Ewa

Rona · 12-23-2010, 09:29 PM

Piękny pies i piękne fotki.... Chciałam wkleić Lorki jak zagryza tybetana, ale po tych cudeńkach wpadłam w kompleksy...

Gia · 12-23-2010, 09:35 PM

Rona wklejaj!!!!! Chciałabym to zobaczyć, hihihihi

Fotki jak zawsze cudne, ale strasznie podoba mi się Łowca

anula · 12-23-2010, 09:44 PM

Quote:

Originariamente inviata da Grin

Piękne, aż się serce raduje, jak się widzi taki żywioł...
Czekam z utęsknieniem, aż mojemu psiurowi do końca zagoi sie skaleczona łapka, żeby mógł tak hulać... Piękno wilczaka chyba najpełniej widać na śniegu

Grin · 12-23-2010, 10:24 PM

Quote:

Originariamente inviata da anula

Czekam z utęsknieniem, aż mojemu psiurowi do końca zagoi sie skaleczona łapka, żeby mógł tak hulać... Piękno wilczaka chyba najpełniej widać na śniegu

Zatem życzymy Wam, abyście mieli śniegu pod dostatkiem, gdy będziecie sobie mogli pozwolić na pierwszą prawdziwą "hulankę", tym bardziej że te hulanki też najlepsze są właśnie na śniegu.

12-20-2010, 09:56 AM	#101
Gaga VIP Member Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Los Dientitos Messaggi: 6,856	Powinien mieć bardziej uśmiechniętą paszczę A on tego dnia zażywał kąpieli śnieżnych: Poza tym, takie wywalenie się na plecy to standardowe zachowanie wobec nieśmiałych i młodych, spotkał szczeniaczka i w taki sposób zachęca maluchy aby się ośmieliły (zaraz po spotkaniu z duuuużym wujkiem): __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

12-21-2010, 03:01 PM	#102
DORA Member Registrato dal: Dec 2007 Messaggi: 993	Wilczanda zimowo-nadrzewna

12-21-2010, 03:02 PM	#103
Gaga VIP Member Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Los Dientitos Messaggi: 6,856	Słoninka zawieszona dla sikor? __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

12-21-2010, 03:07 PM	#105
DORA Member Registrato dal: Dec 2007 Messaggi: 993	No... oczywiscie Ultima modifica di DORA : 06-11-2012 a 12:57 PM

12-21-2010, 11:05 PM	#106
Gaga VIP Member Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Los Dientitos Messaggi: 6,856	My taka drzewną wersję wilczaka mamy w parku, przy każdym karmniku Przy kolejnym mijaniu tegop samego karmnika jest ściema, Chey stara się zostać z tyłu, aby nikt go nie ścigał za próbę kradzieży __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

12-21-2010, 03:02 PM	#104
DORA Member Registrato dal: Dec 2007 Messaggi: 993

12-22-2010, 09:22 AM	#108
Gaga VIP Member Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Los Dientitos Messaggi: 6,856	Słoninki Za sikorka nie biega, już się nauczył, że nie ma skrzydeł, poza tym....jeszcze by się spocił? __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

12-22-2010, 07:23 PM	#110
Gaga VIP Member Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Los Dientitos Messaggi: 6,856	Wot dzierlatka, no.... __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

12-23-2010, 08:57 PM	#111
Grin Wilkokłak Registrato dal: Aug 2008 ubicazione: Katowice Messaggi: 2,220	Sukces niebywały! Prawie do Wigilii musieliśmy czekać, żeby się nam udało wybrać na wspólny spacer w świetle dnia; a nie gdy jeszcze ciemno, albo już ciemno... Śnieg jeszcze całkiem nie stopniał, choć temperatury bardzo się o to starają i w efekcie udało się nam zrobić właściwie pierwsze w tym roku śnieżne zdjęcia. Sukces numer 2; Jackowi udało się mnie nakłonić, żebym wreszcie odważyła się przypiąć do Łowcy będąc na nartach i... przeżyłam. To wielka frajda, zakładając oczywiście że pies idzie do przodu, a nie wiezie nas na manowce. Chyba czas na przerwę OK, zatem przerwa A potem zabawa... Ultima modifica di Grin : 12-23-2010 a 09:14 PM

12-23-2010, 09:06 PM	#112
Grin Wilkokłak Registrato dal: Aug 2008 ubicazione: Katowice Messaggi: 2,220

12-23-2010, 09:12 PM	#113
Grin Wilkokłak Registrato dal: Aug 2008 ubicazione: Katowice Messaggi: 2,220	Po zabawie znowu stajemy się "dorosłym, statecznym, poważnym" wilczakiem... ...Tylko czy na pewno?

12-23-2010, 09:14 PM	#114
Gia K-Lee Family Registrato dal: Feb 2005 ubicazione: Wrocław Messaggi: 2,400	Bożena, ależ z Łowcy przepiękny pies __________________ Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...

12-23-2010, 09:26 PM	#116
Grin Wilkokłak Registrato dal: Aug 2008 ubicazione: Katowice Messaggi: 2,220	Hihi, to chyba też moje ulubione. PS Dzięki Ewa

12-23-2010, 09:29 PM	#117
Rona Distinguished Member Registrato dal: Aug 2004 ubicazione: Kraków Messaggi: 3,509	Piękny pies i piękne fotki.... Chciałam wkleić Lorki jak zagryza tybetana, ale po tych cudeńkach wpadłam w kompleksy... __________________

12-23-2010, 09:35 PM	#118
Gia K-Lee Family Registrato dal: Feb 2005 ubicazione: Wrocław Messaggi: 2,400	Rona wklejaj!!!!! Chciałabym to zobaczyć, hihihihi Fotki jak zawsze cudne, ale strasznie podoba mi się Łowca __________________ Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...