|
Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
|
Thread Tools | Display Modes |
05-12-2011, 16:59 | #101 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Dzieki za gratulacje!
moje zdanie o atakowaniu psow na paliku sie nie zmienilo mimo swietnego wyniku Sexy (ten jest jednak duzo czytelniejszy dla psa niz bonitacyjny) mimo obnizenia punktow na szpalerze nadal uwazam go za fajny sprawdzian-choc punktacja moglaby uwzgledniac wiecej mozliwych zachowan psa szkoda, ze z tego pospiechu i spoznienia nie zlapalam nikogo do nagrywania |
18-12-2011, 12:46 | #102 |
Wilczy Duch
|
W imieniu Piotra, chciałabym się pochwalić iż Barchiel Wilczy Duch zdał egzamin posłuszeństwa z wynikiem 194 na 200 możliwych punktów do zdobycia!!!! Oficjalny papierek niestety dostaniemy dopiero na początku stycznia, kiedy to wróci z Godzrowa z oficjalnym stemplem i wtedy prześlemy skan, choć i na stronie będzie dostępny do obejrzenia . Jestem z nich bardzooo dumna!!!!
Pomyśleć, że niedawno jeszcze całą bandą u nas w domu ganiały!!
__________________
"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 18-12-2011 at 12:48. Reason: P.S. Drugiego Piotra ze Szczecina ;) |
19-12-2011, 10:57 | #103 |
Member
|
Normalnie PRYMUS !!! Jestem pod wrażeniem. Gratulacje dla malucha, a przede wszystkim dla jego Przewodnika!
|
19-12-2011, 11:55 | #104 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Gratulacje!
A może namówię Was na choć króciutką relację z egzaminu? Jakie były zadania, jak pies reagował? I czy to był egzamin PT czy coś innego? |
19-12-2011, 13:22 | #105 | |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Quote:
|
|
19-12-2011, 13:33 | #106 | |
Wilczy Duch
|
Quote:
Piotr z Barchielem vel Carlo w domu, zdawali egzamin PT I stopnia. Co do relacji to wiem tylko, tyle, że nie pozwolono czy nie zalecano by była rodzina obecna - stad brak zdjęcia-, sam Piotr miał od rana pod górkę, bo mimo niedzieli, wezwali go do pracy na piątą, wiec wiadomo, niewyspanie, pośpiech, zdenerwowanie. Jednak się udało! Amelka ( wnuczka Piotra i najlepsza socjalizacja dla każdego psiaka , bo ma dziewczyna niesamowite pomysły, prawie jak wilczak, uwielbiam ogladac, zdjecia od nich) zachwycona z medalu i pucharu ( 2 miejsce na 13 psów, przed nimi był tylko owczarek niemiecki ) i cały dzień z nimi biegała i tańcowała, zaś sam przewodnik cieszył się, że wzajemnie zali ten egzamin, on na stres, wymaganie, spokój, Barchiel wiadomo |
|
19-12-2011, 13:37 | #107 | |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Quote:
|
|
19-12-2011, 13:40 | #108 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
|
19-12-2011, 13:52 | #109 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Na PT2 (które odbywało się bliżej nas) poszliśmy z Łowcą sami piechotką; chciałam wykorzystać ten spacerek na skupienie go na sobie. I okazało się, że dobrze zrobiłam, bo coś się tam "poprzestawiało" i weszliśmy z marszu prostu na nasz egzamin. Zatem też zdjęć zero niestety. Ale coś za coś. Gratulacje udanego startu! Last edited by Grin; 19-12-2011 at 13:54. |
|
19-12-2011, 21:36 | #110 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Quote:
A jak poszlo z aportem? Slyszalam, ze na PT1 mozna miec wlasny przedmiot (w naszym przypadku to powinien byc co najmniej 1,5 metrowy drąg, a i to nie gwarantuje sukcesu...) Toż to całe 30 punktów |
|
19-12-2011, 23:05 | #111 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
nie ma problemu-moze byc 1,5m. drag jesli oczywiscie jest stabilnie trzymany i niepodgryzany
|
06-01-2012, 19:12 | #112 |
Junior Member
|
Witam,
wszystkim dzięki za pochwały .Trochę wiecej jak połapię się w tym forum. |
10-01-2012, 20:36 | #113 |
Junior Member
|
ups i fakt tak do końca nie napisałem ( do Shaluki ) dokładnej relacji z egzaminu , no i brak tych fotek .
dzień egzaminu wygladał trochę inaczej niż plany.Niespodziewany wyjazd do pracy ( chciało sie fury i komóry - to cierp). Do egzaminu podszedłem na zasadzie ........zdam to zdam nie to nie .....jak po kaczce. Na całe szkolenie poszedłem z jednego powodu i tego nie ukrywałem podczas całego szkolenia.Nie stety cały czas ciaży na mnie mój stary kochany przyjacel........ Szkolenie było dla mnie aby mnie wyhamować,a tak naprawdę to i tak uczymy się na codzień podczas przebywania z sobą . Na plac pojechaliśmy ok.07.00 aby mały się trochę oswoił i wybiegał + odstresował od pracy.Pogoda jak dla mnie była fajna , czyli zimna,wietrzna i mokra.Dzień wcześniej lało i dmuchało,więc błoto i mokro wszędzie. Nasz trener / prowadzący też zaraz przyjechał ....to zaczeliśmy wbijać pale na wiatę dla sędziego i przed deszczem. Szefowa przyjechała na parę minut przed egzaminem.Wczesniej poproszono nas wszystkich aby podczas samego egzaminu być bez rodziny,znajomych,żon,kochanek,dzieci,mężow,koc hanków ....Wszystko po to aby nie rozpraszać psiaków.Mogli przyjśc dopiero na około 10.00.Pośliśmy prawie na pierwszy ogien,jako drudzy. Poszło dobrze ...no prawie .Szybka "zetka" ze smyczą bez smyczy,komendy,bieganie i aportowanie...... No i tutaj już nie było jak wcześniej.Aport poleciał ......bardzo wysoko w górę ...... więc ....sprytnie szybko wycofałem się do tyłu aby wygladało że to mały pobiegł po aport.Wczesniej krótka chwila przeciągania się dla rozgrzewki.Jako tako udawal ,że przynosi ten aport . Na koniec pokazanie zębów ................ ot i wszystko i koniec . Na placu pozostawali tylko zdający reszta była jakie 100-200 metrów dalej za barakami/garażami. Na koniec szal podczas wręczania medali i puchrów no i do wglądu PAPIER!!!.. Egzaminator zwinął się i zostalismy sami z grillem ,kiełbaskami ...no i co niektózy ci co bez samochodów z flaszkami. Najbardziej obawiałem się ,iż rana na paluchu daje mu sie we znaki do dziś ( ostatnio odnowiła mu się i lekko napuchł mu ten jeden paluch ...... znów dostawał zastrzyki,tabletki na zaognienie ) . Juz chyba jest dobrze ale muszę zbastować i pozostac przy spokojnych lekkich spacerach.... . piotr p.s.....od kilku dni rwie się do gonienia za aportem aż chuczy , z powrotem juz gorzej.od kilku dni uczymy sie tropienia i cierpliwości |
10-01-2012, 21:00 | #114 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
z ciekawosci zapytam ile bylo punktow za aport? rozbawiales przed wejsciem na plac czy przed wyrzuceniem?
Gratulowalam na FB, ale i tutaj WIELKIE gratulacje za TAKI wynik!!! |
10-01-2012, 21:08 | #115 |
Junior Member
|
bij zabij nie pamietam.papier niestety nie dojechał jeszcze z Gorzowa.szkoda.Przed samym egzaminem na placu postarałem sie wybiegać z małym , maxymalnie go rozbudzić/pobudzić.A z aportem to juz podczas egzaminu jakieś 30 sekund "granie na nerwach" z aportem.
|
10-01-2012, 21:58 | #116 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
gdzies tam mi sie tlucze, ze za aport jest az 30 pkt. Duzo...
|
15-01-2012, 09:08 | #117 |
Junior Member
|
Wyniki z egzaminu
i w końcu wczoraj znalazłem czas aby odebrać papier.jednak musiałem pośmigać na motorze .... taka ładna słoneczna i SUCHA pogoda.Było super .psiunia przegrała ale za to wieczorem rower las i w teren .
Papier wysłałem do Shaluki , a dla Was : -chodzenie ze smyczą -19 -chodzenie bez smyczy - 39 -przywolanie do nogi - 10 -aport - 27 -komendy na odległość - 19 -bieganie na komendę i powrót - 20 -ząbki - 10 -pozostanie w komendzie siad - 20 -pozostanie w komendzie leży - 20 -wrażenie ogólne - 10 co daje 194 a teraz poproszę o brawa dziekuje dziekuję dziękuję |
15-01-2012, 15:31 | #118 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Dzieki wielkie, jeszcze sedziego bym prosila
BRAWA oczywiscie sie naleza! |
15-01-2012, 15:56 | #119 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
szacun dla młodego
|
15-01-2012, 15:58 | #120 | |
VIP Member
|
Quote:
Poza tym pytaniem szacun za pracę z psem i gratulacje oraz ..niech Wam się nie odechce |
|
|
|