|
Kluby CzW i prawo Kluby CzW w Polsce i za granicą, informacje na temat grupy inicjatywnej Klubu Czechosłowackiego Wilczaka, przepisy dotyczące rasy... |
|
Thread Tools | Display Modes |
30-06-2012, 19:30 | #81 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Quote:
Właśnie to samo teraz przechodzisz. Ale Ona była pierwsza. I na koniec powiem /w swoim imieniu!/: Panu już dziękuję. |
|
30-06-2012, 20:47 | #82 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Gdzieś mi w pamieci miga 75% członków na walnym. Nie wiem czy to umowna ilość narzucona przez zk, czy wynika pośrednio z regulaminiu np uchwalania statutu, czy zwyczajnie to wymyśliłam ale warto to sprawdzić bo deklaracji potrzeba więcej niż sto. Część nie ma opłaconych składek, część się obrazi no i wiele osób nie wybiera się na wycieczkę przez pól Polski na zebranie.
|
30-06-2012, 21:09 | #83 | |
Moderator
|
Quote:
"Klubu Ras CESKOSLOVENSKY VLCAK & SAARLOOS WOLFHOND" Wyjasnila sie tez sprawa grupy inicjatywnej KAWu opisywana tajemniczym "Ela + jeszcze ktos" lub "KAW (i stowarzyszeni)". Utrzymywano to w tajemnicy i ukrywano przed "opinia publiczna"... co sie dziwic skoro byla to Ela i Grzes. No moze jeszcze ktos, ale akurat juz ta informacja to dla mnie o wiele za wiele.... To pisalam JA, prywatnie, NIE w imieniu GI |
|
30-06-2012, 21:43 | #84 |
Junior Member
Join Date: Jun 2012
Location: Pszczyna
Posts: 163
|
Powiem szczerze, że ja trochę nie ogarniam tego wielkiego "odtrącenia".
Propozycja pomocy może i wyszła, ale w sposób co najmniej z ominięciem podstawowych zasad kindersztuby. Dlaczego tak wielkim problemem jest podpisanie deklaracji zbieranych przez GI? Co stoi na przeszkodzie pojawienia się członków KAW'u ( po podpisaniu deklaracji GI) na walnym zebraniu i przedstawieniu swoich propozycji czy też wizji klubu? Skąd święte przekonanie, że już teraz trwają rozmowy, ustalanie regulaminu/ statutu i dzielenie stołków? No po prostu nie ogarniam... |
30-06-2012, 22:18 | #85 | |
Junior Member
|
Quote:
Co do połączenia ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Moim zdaniem Ela robi dużo fajnych rzeczy, ma swoją hodowlę i swoją wizję i jak najbardziej powinna uczestniczyć w kreowaniu wizerunku rasy i aktywnie działać w klubie. Czy będzi to robiła i w jaki sposób to już jej wybór... Zabranianie jej lub szantażowanie będzie dla mnie jednoznaczne. To samo dotyczy Grzesia. Moim zdaniem Każdy powinien mieć prawo dołączenia do klubu. Jeśli jakaś osoba będzie łamała regulamin to można ją usunąć, przecież po to tworzone są zasady... A jego głos... no cóż, znaczy tyle samo co każdego z nas. Ja rozumiem, że są podziały, różne zdania (często sprzeczne), ale co w tym złego? Zawsze tak było jest i będzie. Im większa róznorodność i odmienność tym większa możliwość rozwoju i progresu. Moim zdaniem sytuacja jest uczciwa: wszyscy wiedza ze glosy sa zbierane i ze bedzie tworzony klub, kto chce to sie dolaczy t osiędołączy a kto nie to nie. Zasady mowia jasno ze moze byc kilka klubow - ok. Bedziemy mieli wieksza ilosc klubowych wystaw i konkurencje, o ile dojdzie do powstania tych klubow, bo jak czytamy to nie jest takie proste. Ja ze swojej strony kibicuje i czekam z ciekawoscia na dalszy rozwoj wypadkow.
__________________
Larson Dar Wilka Last edited by Gipson; 30-06-2012 at 22:22. |
|
30-06-2012, 22:50 | #86 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Ale będzie też pewnie niewielka grupa osób dla których "towarzystwo" będzie ważniejsze niż przynależność do klubu, więc gdy im pan X, Y czy pani Z nie będą pasowali, po prostu z kubu wystąpią, albo wręcz do niego nie wstąpią i mają do tego pełne prawo. Nie sądzę, żeby ktokolwiek czuł się pokrzywdzony czy zawiedziony. Wszak każdy w miarę normalny człowiek wie, że życie jest sztuką wyboru. |
|
01-07-2012, 13:20 | #87 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Quote:
2 LATA! 2 lata otwarcie prowadzonych prac nad tworzeniem Klubu Rasy. 2 lata oficjalnie zbieranych deklaracji na wystawach, na spotkaniach i internetowo. 2 lata wiadomo, kto jest w GI ze strony wolfdog.org. A u p.Wojtko wszystko "tajne/poufne". Ludzie dowiadują się informacji o "Jej" klubie drugoobiegowo, poprzez rozmowy kuluarowe, przez plotki. Co to jest, do cholery? Oficjalny klub czy sekta??? I co ja czytam na forum Jantarowej Watahy? Najpierw propozycja połączenia sił przy tworzeniu kluby wilczaka. Teraz tworzenie klubu wilczaka z saarlosem.... Za tydzień będzie propozycja tworzenia klubu rasy wilczaków, saarloosów i ładnych mutar??? To jest totalnie niepoważne. Ktoś nie jest kompletnie przygotowany do tworzenia jakiegokolwiek klubu. Co my tu jeszcze czytamy? /kuriozum "pierwszej wody"/ Najpierw propozycja połączenia z >nami<. Co to znaczy? To znaczy, że OBIE strony, wszyscy zdeklarowani chcą być razem -tworzyć jedno. "Może zacni oponenci Pana G. zastanowią się, że ktoś też nie ma ochoty na pracę w jednej organizacji z nimi ? bo ma niezbyt pochlebne zdanie na ich temat. " Kto jest w GI wiadomo od początku i pada propozycja współpracy. Teraz info, że z niektórymi z nas nie ma się ochoty współpracować. Czy to już schizofrenia? To chcą czy nie chcą? To chcą klub wilczaka czy klub >>wielorasowy<<. I na koniec pytanie zasadnicze bo widzę, że niektórzy tak rozumieją moją deklarację o WYSTĄPIENIU z klubu, jeśli pewien pan do niego wstąpi... KTO rozpowiada kłamliwie, że Grzegorz Stelmachowski ma zakaz wstępowania do Klubu tworzonego przez tę GI? No, niech się wypowie ten tchórz, który drugoobiegowo łże bezczelnie? Chyba, że biedak nie umie czytać i rozumować -i robi sobie własne interpretacje i rozsiewa je po środowisku. Gipson, to nie do Ciebie. Osoba, do której piszę te słowa wie, że o niej mowa....... ... I jeszcze na koniec muszę się odnieść do pewnych słów... ""Część nie ma opłaconych składek"" Kto? Od dwóch lat jest wiadome, że aby wypełnić deklarację i wstąpić do klubu trzeba mieć opłaconą składkę. Jefta, weź Ty się wreszcie zdecyduj, o co Ci chodzi. Najpierw kilkakrotne nie zrozumienie słowa pisanego w tym temacie, potem kwestia danych osobowych /do tej pory nie odpowiedziałaś/, teraz bzdura, że część zdeklarowanych to jełopy, które nie zrozumiały zasad i brnęły w coś bez zastanowienia.... .... To pisałam ja prywatnie. //Oficjalne stanowisko GI będzie wkrótce. Działamy wspólnie i wspólnie podejmujemy decyzje poprzez głosowanie, ale trudno się wszystkim "złapać" w jednym czasie. Poza tym, to chyba nie piekarnia -2 lata p.Wojtko miała czas na próbę podjęcia współpracy i parę godzin czy dni Jej nie zbawi.// Last edited by Puchatek; 01-07-2012 at 13:23. |
|
02-07-2012, 01:26 | #88 |
K-Lee Family
|
Mam kolejne 4 deklaracje
Last edited by Gia; 02-07-2012 at 10:08. |
02-07-2012, 13:55 | #89 | |
VIP Member
|
Quote:
Uwierz mi, juz teraz wlasnie WSROD CZLOKOW KAW sa ludzie, ktorzy mysla o imporcie kudlo-Mutar do Polski. Wiec jesli kluby rasy nie wygraja walki z przekretami we Francii, na Wegrzech i we Wloszech to wlasnie ta grupa sprowadzi te kundelki do Polski... I przedzej czy pozniej zrobia rozszerzenie...
__________________
|
|
02-07-2012, 13:55 | #90 |
Moderator
|
|
02-07-2012, 14:09 | #91 |
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Location: Gdynia / Olsztyn
Posts: 114
|
czyli jak dobrze licze 91 ;>??
Last edited by orlos; 02-07-2012 at 14:11. |
02-07-2012, 16:01 | #92 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Rybnik
Posts: 84
|
jak tylko bede mial chwile to wysle moją.
|
02-07-2012, 17:34 | #93 |
Licho nie śpi...
|
No i moja leży i czeka i się mnoży
edit: chętnie przekażę na warszawskiej wystawie za tydzień! Last edited by anetawron; 02-07-2012 at 18:01. |
02-07-2012, 22:18 | #94 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Quote:
"Trelek prosi" //Mam swoje typy // Ale w sumie coraz mniej mi się zaczyna podobać kolejne wykrakiwanie sobie różnych "dziwów" i "dziwności".... ................ ""edit: chętnie przekażę na warszawskiej wystawie za tydzień!"" To może by wziąć też kilka wydrukowanych deklaracji na wystawę -"a nóż a widelec"...... |
|
03-07-2012, 11:58 | #95 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Zastanawialam sie czy cos pisac w koncu jestem zwyklym szaraczkiem, ktory tylko wyslal swoja deklaracje, ale napisze, co mi tam i tak juz mnie szlag trafil.
Ja mam nadzieje ze zostanie jak jest, czyli bez polaczen. Na poczatku chcialam by wszyscy od wilczakow mogli ze soba wspolpracowac, ale teraz wiem ze to jest utopia, niestety niektorzy maja klapki na oczach, a to nie wrozy dobrze przyszlosci rasy, moze malo wiem i krotko mam wilczaka ale oczy mam i widze co sie dzieje, staralam sie nie komentowac ale ile mozna. Skoro nawet taki laik jak ja widzi ze non stop ktos ma do innych pretensje i nie widzi nic poza czubkiem wlasnego nosa, to nie ma co mowic o stworzeniu wspolnego klubu, bo sie nigdy nie dogadamy, bo wciaz beda jakies jazdy, wciaz beda jakies problemy, bo kazdy bedzie mial inna wizje. To moje zdanie. Takze jesli bedzie potrzebna pomoc to ja sie pisze Last edited by avgrunn; 03-07-2012 at 12:09. |
04-07-2012, 07:40 | #96 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Avgrunn -widzę, że cierpisz na przypadłość "syndrom Puchatka" sprzed kilku lat /czyż nie, "starzy" wilczakowcy? /. Ja też miałam nadzieje, że przecież można -ponad podziałami i animozjami -założyć Klub dla wszystkich wilczakowców. Szlag Cię trafił? Mnie też trafiał, a ilu Ludzi przeze mnie szlag trafiał? Hoł,hoł,hoł! Bo spotkałam pana "Gie" -milusi i taki dobry dla piesiów. Jak się okazało miłość to on miał -fakt: olbrzymią -ale tylko względem siebie i swojego psa.......I im bardziej poznawałam środowisko, tym bardziej widziałam toksyczność tej miłości -zaczęli pisać do mnie Ludzie, którym pan Gie narobił świństw -robiono z ludzi szmaty, niszczono w środowisku ich pracę na rzecz wilczaków, nakręcano filmiki ośmieszające ich psy -i to wszystko jeden człowiek.... Niezłe, co? Ja przejrzałam na oczy i stałam się jego wrogiem /nie będę akceptować kolejnych zniszczeń w środowisku spowodowanych przez niego/, coraz więcej osób zaczęło publicznie mówić swoje zdanie na jego temat -przestano się go bać /a bano!/. No i ten pan zrezygnował z WD /które chronicznie też niszczył -chyba nadal jeszcze u niego na fb "wisi" tekst o WD jako kłamliwej prywatnej stronce/ i poczłapał się do hodowców, którym "ością w gardle stoi" Peronówka i ludzie z nią związani....I teraz się zaczyna. Największą ironią tego mariażu jest to, że pamiętam słowa pana Gie na temat hodowców i opiekunów, z którymi teraz "trzyma" -ale przecież to nie ma znaczenia, teraz liczy się sojusz, liczy się walka ze wszystkimi, którzy mają cokolwiek wspólnego z Peronówką -czy przydomek, czy udzielanie się na WD, czy spotkania w Późnej lub na WAR-ze....
I przyjrzyj się, jak teraz wygląda chęć współpracy z nami, to "wielkoduszne" wyciągnięcie ręki. Pan Gie sobie przewalił w środowisku, więc siedzi cichutko za spódnicą pani Eli, która pod płaszczykiem usportowiania wilczaków chce zakładać klub rasy. Stąd ta tajność składu GI -tylko ktoś kto nie zna tego pana będzie tak naiwny i wstąpi do klubu pod jego kierownictwem. I nie łudźmy się, to ma być pod jego kierownictwem -dokumenty działania klubu już ma przygotowane /nawet projekt kodeksu etycznego, hłe,hłe -poszperaj na jego stronce a znajdziesz wszystko.... / Jestem wrogiem nr.1 pana Gie, bo wykorzystał moją naiwność i moją czystą miłość do psów. Bo jego głównym działaniem jest manipulowanie ludźmi dla własnych korzyści. I chyba stąd ten "strach" GI przed sojuszem z grupą, w której jest pan Gie... Avgrunn, ważne żebyś pisała mimo, że uważasz się za "szaraczka" -zobacz: my wszyscy to "szaraczki" /o guru-regionalizmie nie wspominam, bo to taki maciOpki cyrkuś/. Łączy nas miłość do naszych psów i ta wysłana deklaracja jest dowodem tej miłości i chęci działania na rzecz rasy. Rasy psów krnąbrnych, porąbanych, fascynujących, czasem trudnych -chcemy dla nich pracować. Ale pracować demokratycznie -wszyscy wspólnie. Nikt nikomu nie zabrania wstępować do klubu tworzonego przez GI. Ale nie wszyscy wstąpią, bo z założenia nie będzie w nim miejsca na tyranię i jedynowładztwo, na zaspokajanie miłości własnej kosztem czyichś psów. Ktoś może powiedzieć: "a bo Peronówka" będzie rządzić" -tylko ktoś kto kompletnie nie zna życia lub złośliwiec tak powie. Dlaczego? Pomyśl o konsekwescjach, jakie spadną np. na Peronówkę, jeśli będzie chciała "rządzić" w Klubie. Główny hodowca w Polsce byłby durniem, gdyby sobie taką pętlę założył na szyję -w 5min by go zniszczono. I Margo doskonale o tym wie. Mówi się, że "połączmy siły, to klub będzie jutro" -pośpiech jest potrzebny przy łapaniu much -niech to trwa jeszcze i parę miesięcy i co z tego. Nas czeka o wiele więcej problemów niż zebranie 100 deklaracji. Jakich? Wybranie "frajerów" na stanowiska w klubie -to dopiero będzie horror -Ci którzy się zgłoszą(*) nawet nie wiedzą, na co się narażają w środowisku.... "Piszesz się" na pomoc? Fantastycznie! Ile tam u wasZ wystaw w Trójmieście? 3-4? A wiesz skąd się ściąga druki deklaracji? No to proszę: pomoc jest! .................................................. ............ Jeszcze słowo do Gipsona.... Quote:
......................................... (*)-ze mną macie spokój, bo się nie zgłoszę -mam odgórny małżeński zakaz ......................................... P.S. Ponieważ wiem, że wilczakowy "pasjonat" namiętnie czytuje WD, to zwrócę się i do niego... Czy w czymś skłamałam, Greniu? I nie skłamię w jeszcze jednej kwestii: możesz mi nafiukać za te teksty, bo zatajenie informacji mogących uchronić przed utratą zdrowia/życia podlegają pod KK -wiesz, o czym mówię Robaczku, czyż nie?! Last edited by Puchatek; 04-07-2012 at 07:57. |
|
04-07-2012, 08:37 | #97 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Spoko, deklaracje do Gdyni moge zabrac, choc podejrzewam ze wiekszosc od nas juz je wypelnila, ale warto sie upewnic a do Sopotu postaram sie wcisnac rodzicielce , w koncu ostatnio niczym lwica chciala Urciowego bronic
Last edited by avgrunn; 04-07-2012 at 08:41. |
04-07-2012, 12:15 | #98 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
W Gdyni znajdziesz jeszcze takowych
|
04-07-2012, 14:37 | #99 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
|
04-07-2012, 23:14 | #100 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
|
|
|