08-03-2009, 23:18 | #21 |
Wiewiórka Wredna
|
Ja tam woreczki kupuję sama, więc mi i tak wszystko jedno, ale z większej ilości koszy bym się szczerze ucieszyła.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
08-03-2009, 23:23 | #22 |
Junior Member
|
co do czystosci to popierm te sprzatanie. mam sama dwujke malych dzieci i dostaje goroczke jak maluchy sie na trawie bawic nie moga bo wrzdzie niespodzianki! jak widze ze ktos kupke zostawia, idzie muj synus do tej osoby z woreczkiem o prozbe! a mamusia woreczkow ma cala rolke
|
08-03-2009, 23:24 | #23 | |
VIP Member
|
Quote:
Ja nie pytałam czy kupujesz sama. Napisałam,że darmowa akcja była kiepsko przemyślana. |
|
08-03-2009, 23:25 | #24 |
Junior Member
|
u nas tez taka akcje prubowali, ale wtedy nigdy woreczkow nie bylo bo mlodziesz i takze dorosli brali ile bylo!
|
08-03-2009, 23:36 | #25 | |
VIP Member
|
Quote:
"mój" podblokowy kiosk podzielił cała dostawę na 2 części: dla młodego chłopaczka i dla mnie, reszta NIE CHCIAŁA Generalnie, poza oczywistymi plusami, sprzątanie daje duży komfort łażenia przez osiedle, nikt się nie przyczepi, że pies gdzieś pod blokiem brudzi Co prawda nam się nie zdarzyły jeszcze żadne nieprzyjemności, widac naród nawykły do takich syfów, jak psie ekstrementy, śmieci, pety ,butellki itp.... ale pewien luz i komfort jest Długie lata byl problem z koszami- nie wolno było wrzucać do publicznych smietników (jakieś 3-4 lata temu to sie zmieniło) i pamiętam wyjatkowo nieprzyjemną dla mnie sytuację gdy niefajną zawartość wrzucić musiałam do jedynego, dostępnego kosza, w którym właśnie grzebal jakiś bezdomny bidnialek.. oj źle mi było wtedy, źle... |
|
08-03-2009, 23:37 | #26 |
Wiewiórka Wredna
|
Ja wolę jakiekolwiek akcje, niż ich brak.
Zawsze to o tyle więcej. Można się zaangazować w akcję organizowaną przez Wyborczą - nie obrażą się, wręcz przeciwnie. Kazdy psiarz był dziś mile widziany. I fakt - odzew był niewielki, ale był. Może za jakiś czas da się usiaść na trawie w parku i martwić się, co najwyżej mrówkami, jak za starych, dobrych czasów. Same apele i darmowo dostępne woreczki nie zmienią świadomości i kultury ludzi. Moim zdaniem trzeba by większych mandatów, ale to takie tam sny na jawie. Ważne, że ja sprzątam i od czasu do czasu udaje mi się namówić do sprzątania kogoś jeszcze - o tyle jest zawsze bliżej do wymarzonego dobrze.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
08-03-2009, 23:39 | #27 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
O o o właśnie. Można z psem chodzić z podniesioną głową.
Ja wyrzucam w dobrze zawiązanym woreczku, i do najbliższego dostępnego kosza - psich nie ma.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
09-03-2009, 01:11 | #28 |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
Tak trzymać.
Last edited by wilczakrew; 09-03-2009 at 01:13. |
09-03-2009, 01:12 | #29 |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
To nie chodzi o pieniądze, bo taka rolka woreczków kosztuje 5 zł i wystarcza na długo. Paczka papierosów na 1/2 dnia. Sprzątać należy, ale świadomości sie nie zmieni. Choć i tak roztopy wiosenne są milsze jak te zeszłoroczne. Jest czyściej przynajmniej na chodnikach. Może to mrozy i sól nie skłaniała właścicieli do chodzenia w pewne miejsca.
Co do tego jak sie czuje sprzątający miałem najlepsze odczucie w Zakopanym. Idąc z psem Krupówkami niestety zrobił niespodziankę, więc wyciągnąłem cały osprzęt łącznie z łopatką i usłyszałem od przechodzącej pary " patrz, co za idiota sprząta po psie i ma łopatkę " Zastanowiłem się wtedy jak bym nie sprzątnął i by w to wleźli czy zmieniliby zdanie. U nas jeszcze mało, kto sprząta, a o akcjach i darmowych workach w kioskach możemy tylko pomarzyć. |
09-03-2009, 12:30 | #30 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/5,9...iach.html?i=10
Jak narzeczony zrobi kapturek to nie ma ... Czy tam był jeszcze jeden wilczak?
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
09-03-2009, 12:33 | #31 | |
K-Lee Family
|
Quote:
|
|
09-03-2009, 17:11 | #32 |
Wiewiórka Wredna
|
Tia, ten kapturek, to bez komentarza - mam minę, jak nie powiem kto.
Tak, to Magriszon. <3 http://psiakupa.blox.pl/2009/03/PSIp...ascicieli.html
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
09-03-2009, 18:01 | #33 |
K-Lee Family
|
Ojjj we Wrocku nam taką akcję iech zorganizują... My wciąż sprzątamy, choć już do specjalnych woreczków, o wiele to wygodniejsze niż ręćzniki, łopatki itp
|
09-03-2009, 18:27 | #34 |
Junior Member
Join Date: May 2008
Location: Złotoryja/Wrocław
Posts: 149
|
I tak dobrze, ze pomontowali kosze na psie kupy, na kazdym kroku. Od tego czasu ilosc kup zmalala... przynajmniej w okolicach Kromera. Jako ciekawostke napisze, ze jak na razie najbardziej 'zafajdanym' miastem w jakim mialem okazje byc jest Berlin! W okolicach Max Schmelling Halle na jednym ze spacerniakow, bylo tyle odchodow, ze glowa boli. Chociaz widzialem jednego Niemca, co po swoich wyzlach od razu posprzatal.
|
09-03-2009, 18:31 | #35 |
K-Lee Family
|
Na naszym osiedlu też pomontowali kosze na kupy, ale... przy chodnikach, przy trawnikach nie ma nadal... kosze są non stop pełne śmieci, które kupami nie są. Czasem muszę przez pół osiedla drałować z pełnym woreczkiem...
|
09-03-2009, 18:38 | #36 |
Junior Member
Join Date: May 2008
Location: Złotoryja/Wrocław
Posts: 149
|
No to fakt, ze sa przy chodnikach, jakkolwiek... lepszy rydz niz nic. Ciekawi mnie tylko, czy ten wysyp koszy, jest jakos zwiazany z wchodzeniem Wroclawia w akcje Pies Dobry Obywatel, oraz czy jest jakis Wilczak Dobry Obywatel w Polsce?
|
09-03-2009, 18:56 | #37 |
K-Lee Family
|
Nie ma Ale będzie
|
09-03-2009, 19:05 | #38 |
Junior Member
Join Date: May 2008
Location: Złotoryja/Wrocław
Posts: 149
|
Szczerze. To liczylem na taka odpowiedz.
|
09-03-2009, 21:15 | #39 | |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
Quote:
|
|
10-03-2009, 12:03 | #40 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Ale macie wypasioną tą akcję we Wrocławiu. Gratuluję i zazdroszczę. Może u mnie też się da coś ruszyć. W sumie władze mają dosyć rozsądne podejście do psów.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
|
|